Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:18:54

silami natury, cc to jednak operacja, dluzsze dochodzenie do siebie. poradzisz sobie:)

Cytat
ynia88
ludzie czy wy naprawdę musicie tak panikować,cesarka polega na rozrywaniu nie cięciu,więc dlatego tak boli,ale podobno dzięki owemu rozrywaniu rękoma lepiej się goi.Rodziłam naturalnie,bez znieczulenia,ale żyję i mam się całkiem nieźle,nie oszukujmy się-to boli,ale jak bardzo to już indywidualna sprawa.

rozrywanie?hm...ciekawe



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-22 23:20 przez stokrotka170.

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:24:23

jeszcze ktoś się wypowie?

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:25:06

tak mi tłumaczyła studentka położnictwa,która wykonywała cc i przyjmowała porody
poczytaj na forach nacinają skóre,a potem rozrywają palcami...

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:25:21

spokojnie, da się przeżyć, a to że się boisz jest naturalne, miałam tą przyjemność trzy razy i za każdym razem panikowałam, niepotrzebnie patrzysz na takie filmiki, mimo mojego doświadczenia nigdy nie widziałam jak to wygląda na filmie może nie tyle ze strachu co powodem było wzruszenie, głowa do góry będzie dobrze pozdrawiam serdecznie:))

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:27:21

film jak filmm uważam to za sprawe naturalną, tyle kobiet przezyło przeżyjesz i ty :* pomyśl sobie że 16 czy 17 rodza i dają rade :) i nie oglądaj takich rzeczy sama sobie podnosisz cisnienie :) powodzenia:*

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:27:31

nie oglądaj tego wszystkiego pomysl ze robisz to dla swojego maleństwa i najwazniejsze chyba zeby było zdrowe, poród cóż, bedzie ból ale jak zobaczysz swoje dzieciątko to zapomnisz. taki juz los kobiety

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:30:34

nie martw się i nie oglądaj takich filmów bo tylko niepotrzebnie się stresujesz. Ja rodziłam dziecko dwa tygodnie temu w niecałe 5 godzin i po krzyku. I nie nacinali mnie ani nie pękłam więc mam duży komfort. W życiu nie chciałabym cesarki ale wiem, że są kobiety które tylko w taki sposób chcą rodzić.Dla mnie to mimo wszystko operacja, ingerencja w nasze ciało i dłuższy czas rekonwalescencji. Ja polecam poród naturalny. Teraz po dwóch tygodniach to nawet nie czuję się jakbym rodziła, jedyne co to pozostało mi kilogramy zrzucić hehe a tak to wszystko już jest ok :)

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:31:33

cesarskie cięcie;) film gratis


Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:32:57

nie ma sie czego bac zalezy od nastawienia ja rodzilam 40 minut bez nacinania i pekniecia.......nie bylo tak zle .musisz sluchac poloznej .......a rodziłam na worku sako bo na lozku przec nie potrafilam:)))))

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:35:26

Cytat
ynia88
cesarskie cięcie;) film gratis



może jestem dziwna ale chyba wolę jednak tą cesarkę

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:41:26

ja ci powiem tak
nie oglądaj porodów w necie :)
ja sama nie powiem bo obejrzałam ale to całkiem inaczej wygląda
mów sobie tak tyle kobiet rodzi- urodze i ja
I JESZCZE RAZ CI MOWIE NIE OGLADAJ TYCH FILMOW



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-22 23:43 przez orsi005.

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:43:11

cc, też musiałam, tez było beznadziejnie, wiadomo w państwowym

w klinikach się uśmiechają na tym stole :) a mnie przywiązali sznurkiem (!) choć się nie wyrywałam, i jakaś lekarka robiła mi co dwie minuty zastrzyki bo mdlałam, wszystko widziałam w lamach, czułam jak łaskotał mnie skalpel, łapka córci zaplątała się w pępowinę, lekarz uderzał jej główką o mój żołądek, żeby ja jak najszybciej wyjąć, prawie rzygałam...

żyć nie umierać, więc serdecznie polecam :)

Cytat
ynia88
tak mi tłumaczyła studentka położnictwa,która wykonywała cc i przyjmowała porody
poczytaj na forach nacinają skóre,a potem rozrywają palcami...


pewnie że rozrywają palcami, mi nacięli może 5 cm, resztę po ok 3 cm rozerwał palcami, no i poszło do góry :D mam śliczny uśmiech na brzuchu :) tylko oczy domalować ;p



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-22 23:46 przez szara_mil.

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:49:02

po pierwsze nie oglądaj tych filmów.Ty nie będziesz tego widziała więc po co teraz na to patrzysz?co innego przeżywać,a co innego oglądać.
poza tym lęk przed porodem jest rzeczą naturalną.spokojnie,dasz radę.w jaki sposób urodzisz zadecyduj ze swoim ginekologiem.to on ma być Twoim przewodnikiem.pytaj jego o wszystko...ja tak robiłam.
a tuż przed rozwiązaniem będziesz marzyła żeby pozbyć się brzuszka,wtedy jest już bardzo ciężko i czas się bardzo dłuży...

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:50:17

Ja rodziłam naturalnie Na porodówkę wjechałam o 10 rano Nie było tak źle do 23 w nocy Ale to co się później działo Ufff Tyle tylko że ten najgorszy ból trwał tylko do 1.50 w nocy Także nie było tak strasznie W międzyczasie posiedziałam sobie z 30 minut w wannie z bąbelkami Jak weszłam do niej miałam 4 cm rozwarcia a jak wyszłam to już 9 cm Zachecam do siedzenia w niej - przyspiesza finał. Po wyjściu z wanny z 40 minut musiałam łazić (nie ukrywam co skurcz a był już co 3-4 minuty darłam się wniebogłosy) ale samo parcie i finał porodu trwało może z 5 minut To jest ból najgorszy jak widać do przeżyciaTrzeba tylko słuchać położnej i skupić się nie na sobie tylko na dziecku bo to ono się najbardziej męczy. I to uczucie jak kładą ci dziecko na brzuchu Nie ma nic piękniejszego dziewczyny Zapomina się wtedy o najgorszym bólu. Ja jeszcze ze stołu dobrze nie zeszłam a już zadzwoniłam do męża że jest już po. Ważne żeby z maleństwem było wszystko ok O niczym innym się nie myśli. A boleć musi niestety. Taka już nasza natura. Cesarki nie polecam Naogladałam się w szpitalu i dziękuję Bogu że nie musiałam tego przechodzić Leżeć plackiem prawie dwa dni a w sumie 6 dni w szpitalu Średnia przyjemność biorąc pod uwagę opiekę i niekiedy standard naszych szpitali. Moje pocieszenie - facet by takiego bólu nie zniósł Zaliczyłby zgona na stole porodowym. Także dziewczyny nie bójcie się rodzić To jest nasz przywilej a nie obowiązek. I to tak naprawdę w dużej mierze od nas zależy jak będzie wyglądał poród Położne nie lubią histeryczek, które krzyczą że boli i proszą żeby coś z tym zrobić bo zabierają tym krzykiem tlen dziecku Sama byłam świadkiem jak położna musiała strzelić za przeproszeniem w pysk jednej dziewczynie rodzącej w sali obok bo tak histeryzowała że z dzieckiem zaczęło się coś dziać Zresztą każdy przechodzi to w sposób indywidualny I nie katujcie się jakimiś filmami na You Tube czy tym podobne bo same sobie stwarzacie obraz strasznego porodu. A może być zupełnie inaczej.

zweryfikowana
Posty: 664
Ostrzeżenia: 1/5

Pomocy, poród

22 lut 2011 - 23:54:06

Dlatego nie warto oglądać takich głupich filmików. Ja się nie bałam i miałam rację, bo nic strasznego nie było. Jeśli chodzi o nacięcie, to przez parcie i poród nawet go nie czułam. A poza tym są jeszcze jakieś znieczulenia chyba, aczkolwiek nie polecam, jeśli zależy Wam na zdrowiu swoim i dziecka. Ja nie miałam i dałam radę. Każdy poród jest inny i nie ma co się bać na zapas.

następna dyskusja:

odchudzanie suplementy diety pomocy:(