Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

1. Jeśli coś zjesz, a nikt tego nie widział, to te kalorie są niewidoczne i nie liczą się.

2. Popita colą light tabliczka czekolady popada w tzw. konflikt kaloryczny – traci co najmniej 80% swoich pierwotnych kalorii.

3. Gdy jesz w towarzystwie liczą się tylko te kalorie, których zjadłeś więcej niż inni.

4. Jedzenie lecznicze nigdy nie jest kaloryczne (np. czekolada na depresję, czerwone wino na serce, koniak na potencję, etc.).

5. Dbaj o sute posiłki dla twej rodziny i przyjaciół – im grubsze Twoje otoczenie, tym ty wydajesz się chudszy.

6. Picie i jedzenie przed telewizorem się nie liczy, bo to nie klasyczny posiłek, tylko część rozrywki.

7. Dania z lodówki nie mają kalorii, bo – jak wiadomo – w lodówce jest zimno, a kaloria to jednostka ciepła.

8. Zalecam spożywanie posiłków na dużych płaskich talerzach – kalorie szybciej z nich parują.

9. Produkty spożywcze o tym samym kolorze mają tyle samo kalorii (np. pomidory i dżem truskawkowy, pieczarki i biała czekolada, krwawa Mary i rzodkiewki).

fajnie by było :)

;] i po co to komu?

haha. urocze. ;-)

Zbyt piękne żeby było prawdziwe ;P

a jak po zjedzonym kebabie poproszę ładnie kalorie żeby sobie poleciały w powietrze a nie w biodra to też polecą??

haha xD najlepiej upaść wszystkich członków rodziny, żeby wydawać się chudszym xD

to ja idę coś zjeść :)

yhmm.. ale sie ubawiłam

tia i kazdy stosujacy te zasady wyglada jak słoń :D nie ma tak dobrze :P
juz widze jak wszyscy sie czaja po kątach zeby coś zjeśc potajemnie hehe :D

Ha ha:))

Dużo rzeczy właśnie tak sobie tłumaczę... bo strasznie lubię jeść.

następna dyskusja:

Badania w ciąży