CO mam zrobić z moją wrażliwościa??

Witam,mam duży problem od zawsze...jestem bardzo wrażliwa.Szybko płacze,mam 21 lat a czasem zachowuje sie jak dziecko z tym płaczem,Ostatnio poszłam 1dzien do nowej pracy w sklepie ,jestem osoba robotną i szybko sie ucze,ale niestety trafiłam na straszna babe [szefowa}drze sie jak głupia mamy całkiem rózne charaktery..Starałam sie jak mogłam i dobrze mi szło a ona ciagle zwracała mi uwage a to jak mam trzymac mopa,a to jak układac piwo takie głupoty ale strasznie wkurzało mnie to ...potem uznała ze jestem powolna bo jak szybko scierałam kurz z półki to było źle jak zwolniłam tempo to też źle,i tak non stop.,Wypytywała sie o wszystko z mojego zycia nawet skąd mąż pochodzi mój...Straszna baba!!!Aż zapytała gdzdie mój ojciec ,w tym samym momencie łzy same wcisły sie do oczu bo mój tata niedawno popełnił samobójstwo,rozryczałam sie jak głupia,a przeciez mogłam powiedziec ze nie chceo tym mówić.Jestem za wrażliwa,Poszłam dzis 2 dzien tam i za kazdym razem jak krytykowała mnie to miałam dości chciało mi sie płakać,czasem myśle ze jestem taka dupa,,,,,jestem spokojna osoba i raczej miła i prędzej sie połacze niż jej odpyskuje,zależy mi na pracy bo nie mam kasy nie wiem dlaczego jestem aż tak wrazliwa juz od zawsze i bardzo mi to utrudnia życie ...co myslicie jak mam to zmienic?
pomocy

tez taka jestem ;/

to WIELKI plus dla Ciebie, że jestes taką spokojną duszyczką

Też tak mam. Nawet jak ktoś coś przykrego mi powie umiem usiąść w kącie i płakać. Nawet jak coś mi nie wyjdzie to szybko się poddaję mimo że staram się to zmienić. Raczej nie pokazuję tej wrażliwości wszystkim tylko siadam w kącie i placze sbie w samotnosci

ja przygotowałam dzis dzien babci i dziadka, dzieci spiewały zrobiłam pokaz mody i teleturniej a jedna stara baba podeszła do mnie i ze to był szajs taki sam jak w tamtym roku zrobiłam. tez mi łzy w oczach staneły bo czlowiek sobie zyły wypruwa zeby te dzieci czegos nauczyc a tu zle i ze ona sie poleca na drugi rok to mi pokaze jak pracowac........
duzo mam w pracy takich sytuacji, niewdzieczny zawód....

co z tym robisz?jak byc twarda?jestem twarda fizycznie ale nie psychicznie

Cytat
ewa_mimi
ja przygotowałam dzis dzien babci i dziadka, dzieci spiewały zrobiłam pokaz mody i teleturniej a jedna stara baba podeszła do mnie i ze to był szajs taki sam jak w tamtym roku zrobiłam. tez mi łzy w oczach staneły bo czlowiek sobie zyły wypruwa zeby te dzieci czegos nauczyc a tu zle i ze ona sie poleca na drugi rok to mi pokaze jak pracowac........
duzo mam w pracy takich sytuacji, niewdzieczny zawód....

Nauczycielka jesteś czy coś w tym kierunku pewnie nie?

też tak mam niestety ...

Cytat
ewa_mimi
ja przygotowałam dzis dzien babci i dziadka, dzieci spiewały zrobiłam pokaz mody i teleturniej a jedna stara baba podeszła do mnie i ze to był szajs taki sam jak w tamtym roku zrobiłam. tez mi łzy w oczach staneły bo czlowiek sobie zyły wypruwa zeby te dzieci czegos nauczyc a tu zle i ze ona sie poleca na drugi rok to mi pokaze jak pracowac........
duzo mam w pracy takich sytuacji, niewdzieczny zawód....

eh naprawdę współczuję, ale trzeba znać swoją wartość i nie przejmować się takimi złośliwościami

Tez tak mam. Jak oglądam program nawet głupie mtv i widzę że ktoś płacze lub mówi o rodziny to płaczę jak bóbr. Nie mówiac o filmach jak np skazany na bluesa to aż mnie boli brzuch i palę papierosa jednego za drugim.

Z czasem sie 'wyrobisz' - znam tyle takich historii z pierwsza praca ile mam kolezanek - na początku wszystkim jest trudno - zwłaszcza jak trafi na szefa - jędzę. W zasadzie ja po 2 latach w takiej pracy nie wytrzymałam psychicznie i sie zwolniłam. Ale miałam wsparcie rodziny, która sam mnie do tego popchnęła, bo ja bym se sama nie odważyła na taki zdecydowany krok - wiadomo że 'wstyd' jest się tak rozczulac. A ze masz paskudną szefową - bez taktu i wścibską - i jeszcze ci dokucza bo pewnie ci zazdrosci, ze jesteś młoda i ładna to ci dokucza.

Ja bym jej tym mopem w pysk strzeliła. Co za wścibskie babsko! Trzeba było zapytać, czy książkę pisze. Pracodawca nie ma prawa wypytywać Cię o takie rzeczy i powiadom ją o tym. Najwyżej Cię zwolni, jak jesteś obrotna i kumata, to znajdziesz pracę, gdzie będą Cię szanować

Nic z tym nie rób.
To nie Ty tu masz problem, tylko ta baba.

Mam podobnie... Ale chyba nie aż tak... Chociaż też łatwo się rozklejam, zwłaszcza jeśli chodzi o sprawy sercowe.

Cytat
Szarka

Cytat
ewa_mimi
ja przygotowałam dzis dzien babci i dziadka, dzieci spiewały zrobiłam pokaz mody i teleturniej a jedna stara baba podeszła do mnie i ze to był szajs taki sam jak w tamtym roku zrobiłam. tez mi łzy w oczach staneły bo czlowiek sobie zyły wypruwa zeby te dzieci czegos nauczyc a tu zle i ze ona sie poleca na drugi rok to mi pokaze jak pracowac........
duzo mam w pracy takich sytuacji, niewdzieczny zawód....

Nauczycielka jesteś czy coś w tym kierunku pewnie nie?

tak nauczycielką i ze pracuje dopiero 3 lata wiec mi sie chce przygotowywac cos innego niz reszta, dla smiechu. ale ludzie, rodzice sa strasznie niewdzieczni. niech sobie ktos wezmie trzydziesci 5 latków i zobaczymy...
ale na pewno tej sprawy tak nie zostawie, podziekuje tej baby córce-grzecznie ale ze szpilą
caly czas mysle o tej sprawie, za bardzo sie przejmuje
wiele razy juz brałam tabletki uspokajające - tak sie przywalają o byle głupote, ze ktos zgubił spinke do włosów np wielka afera

Cytat
marzenkka1
co z tym robisz?jak byc twarda?jestem twarda fizycznie ale nie psychicznie

nie mam pojecia, czasami sie ratuje tabletkami uspokajającymi ziolowymi ale wiadomo nie za czesto
ja bym ci poradziła zebys sie zwolniła albo w druga strone...nagraj ja na telefon i wspomnij o mobingu w pracy i sprawy w sądzie