Obecnie rozmawiamy o:

przyjazne przedszkole

gorący temat

polecany dentysta

48 minut temu

elektryka sklep

54 minut temu

wakacje last minute

godzinę temu

Budowa domu

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
1 2 ... 6 7 8 -->

Wątek zamkniety ;)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-28 16:04 przez Soneczko92.

zweryfikowana
Posty: 343
Ostrzeżenia: 1/5

Nie dzwoń do niego, nie odbieraj telefonów, jeśli będzie Cię gnębił to postrasz go kolegami. Odzywając się do niego sama się prosisz o więcej inwektyw...
A miłość, czy może raczej przyzwyczajenie, bo ciężko mi uwierzyć, że można kochać kogoś, kto tak Cię traktuje, sama Ci przejdzie z czasem.
Trzymam kciuki za to, żeby udało Ci się wyjść z tej sytuacji.

PS. zmiana o 360 stopni to żadna zmiana ;)

Czytając Twoją wypowiedź coś czuję,że szybko od niego nie odejdziesz bo braknie Ci odwagi. Wiem,że jest Ci ciężko i że serce krwawi ale nie warto na siłę uszczęśliwiać siebie i jego. Nie szkoda Ci czasu na takiego faceta i związek. Skoro teraz wyzywa Cię od najgorszych i widać,że nie ma dla Ciebie szacunku to co będzie później? Przemyśl sprawę na spokojnie...

dziewczyno nie marnuj sobie życia tyle powiem...jak Ty siebie nie szanujesz to nie dziw sie,ze On tez tego nei robi.

zweryfikowana
Posty: 832
Ostrzeżenia: 1/5

słonko zostaw go jak najszybciej! moim zdaniem on jest niezrównoważony psychicznie. nawet największa jak on to określa "szmata" nie może byc tak traktowana. a Ty z tego co piszesz, jesteś wspaniałą wartościową dziewczyną, tylko zacznij sama się szanowac, bo jeśli Ty tego nie będziesz robic, to nikt inny nie będzie. aż serce mi się kraje jak czytam, że jakiś facet może traktowac tak kobietę. proszę Cię zerwij z nim i nie odzywaj się w ogóle do niego, bo jeśli zerwiesz a będziesz mimo wszystko pisała, dzwoniła, będzie tylko się utwierdzał jak bardzo jest wspaniały i jak to nie możesz bez niego życ. choc miałabyś przez jakiś czas cierpiec, pokaż że żyjesz bez niego i go nie potrzebujesz. nie masz innego wyjścia naprawdę



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-06 00:07 przez olagroch.

jak to czytam to jestem w cięzkim szoku
Dziewczyno uciekaj jak najdalej od tego potwora nigdy nie pozwol sobie na takie traktowanie a przede wszystkim nie dzwon do niego i nie odzywaj sie!
Nie ma sensu byc z kims takim jak sobie wyobrazasz wasza przyszlosc skoro on potrafi tak sie do Ciebie odnosic to za pare lat bedzie cie tukl. Na swiecie jes duzo wspanialych mezczyzn którzy potrafia szanowac kobiety. Nie daj soba pomiatac bo teraz to on cie sponiewiera i robi z toba co chce bo wie ze i tak zawsze do niego przylecisz. A on im bardziej pokazuje ze ma na ciebie ze tak ujme *wyje to ty bardziej za nim latasz. Mowie ci daj sobie spokuj pocierpisz poplaczesz przejdzie ci ale nie wiem czy jest sens za kim

ja pwoeim tak : nie jestem psychologiem i nie chce nikomu w zycie w butach wlazic,ale uwazam ze powinnas jak najszybciej zakonczyc ta znajomosc bo skoro chlopak Cie tak traktuje to gwarantuje Ci,ze nie kocha a tym bardziej nie szanuje....skoro teraz stac go na takie zachowanie to co moze byc potem????????????? nie przeraza Cie to???? pewni jest Ci mega ciezko,ale ni pozwol soba pomiatac bo na swiecie jest nie jeden fajny chlopak, ktory zasluguje na Twoja uwage i nie wart marnowac czasu na cos przez co cierpisz....pomysl nad ty dokladnie i zrozum,ze drugi czlowiek zwlaszcza taki na ktorym Ci zalezy nie moze Cie tak traktowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zycze Ci powodzenia w podjeciu SŁUSZNEJ decyzjii i duzzzzooooo SZCZESCIA i glowa dogory bo swiat moze byc ROZOWY

Kobieto uciekaj od niego jak najdalej, od wyzwisk się zaczyna a kończy na złamanym nosie....
Odetnij całkowicie kontakt od niego .
Kopniaczek na szczęście ! i nos do góry !

wiecie co najgorsze jest to ze ja naprawde mam tego dosc ze płacze ze kłoje mnie serce z nerwow juz kiedys probowałąm z nim zerwac po takiej kłotni udało mi sie na 2 dni... nie wytrzymalam zadzwoniłam do niego powiedziałam ze go bardzo kocham i ze chce z nim byc mimo wszystko .. poprostu 24/24h jest w mojej głowie cały czas o nim mysle nie portrafie nie zadzwonic i nie zapytac co robi nie moge zajac sie niczym bo wszystko mi o nim przypomina.. tak bardzo chciała bym zeby było tak jak dawniej.. chce mu dawac moja miłosc byc tylko dla niego i tego samego chce w zamian wiem ze mu sie podobam jesli chodzi o wyglad i sa takie sytułacje ze czuje ze on mnie naprawde kocha i dlatego mi tak ciezko... ;(;(

daj sobie z nim spokoj, nie dzwon do niego...nie zasluguje na ciebie
po prostu świnia nie facet...jak mozna tak traktowac kobiete...:(
bardzo wspolczuje

kochana - on się nie zmieni - twoja miłość moze jeszcze sie tlić ze względu na te piękne chwile, ktore ci dał - ale teraz obdziera Cię bezwstydnie ze wszystkiego - zabiera Ci prawo do godności ludzkiej wymyślając takie wyzwyska - uwierz mi, że jeśli tego nie zakończysz przyjdzie taki dzień, ze będziesz tego żałowała. Tym bardziej będzxiesz żałowała im dłużej będziesz w tym tkwiła. A jeśli się zaweźmiesz i zagryziesz żeby to trudno ci bedzie może 1 miesiąc - ale potem poczujesz ulge na sercu - jakby tamtego nie bylo. Uwierz mi, bo czułam sie podobnie.

I bedzie Ci ciezko skoro Ci na nim zalezy,ale nie patrz na to..... jestes mloda icale zycie przed Toba..... i juz teraz chcesz je zmarnowac????? uwierz mi,ze jeszcze nie jeden blad przed Toba bo takie jest zycie,ale nie popelniaj tego najwiekszego i nie zostawaj w zwiazku w ktorym jestes ponizana i nieszczesliwa.....Dziewczyno on na ciebie nie zasluguje.....zakoncz ta znajomosc i zajmij sie soba- tym co dla Ciebie wazne bo bedziesz zalowala do konca zycia.....

Co za skończony idiota... Wyłącz telefon, najlepiej wywal karte sim/zmień numer. Przestań sie całkowicie do niego odzywać. I niech on sam wypi*rdala. Będzie ci napewno ciężko ale jeszcze gorzej by było gdybyś nadal tkwiła w tym ''związku''. Olej go bo on nie jest nic wart. Bedzie dobrze, może nie jutro nie za miesiąc ale za jakiś czas wszystko Ci sie ułoży :*

zweryfikowana
Posty: 832
Ostrzeżenia: 1/5

Cytat
Soneczko92
wiecie co najgorsze jest to ze ja naprawde mam tego dosc ze płacze ze kłoje mnie serce z nerwow juz kiedys probowałąm z nim zerwac po takiej kłotni udało mi sie na 2 dni... nie wytrzymalam zadzwoniłam do niego powiedziałam ze go bardzo kocham i ze chce z nim byc mimo wszystko .. poprostu 24/24h jest w mojej głowie cały czas o nim mysle nie portrafie nie zadzwonic i nie zapytac co robi nie moge zajac sie niczym bo wszystko mi o nim przypomina.. tak bardzo chciała bym zeby było tak jak dawniej.. chce mu dawac moja miłosc byc tylko dla niego i tego samego chce w zamian wiem ze mu sie podobam jesli chodzi o wyglad i sa takie sytułacje ze czuje ze on mnie naprawde kocha i dlatego mi tak ciezko... ;(;(

dziewczyno, są 2 opcje, ale jesteś w strasznie wielkim błędzie, że mówisz, że Cię kocha albo on jest po prostu chory psychicznie. niezależnie która to opcja, uciekaj jak najdalej.
proponuję jak z nim zerwiesz, zamiast myślec wciąż o nim i użalac się nad sobą, spróbuj pomóc innym, zapisz się jako wolontariuszka w szpitalu onkologicznym dla dzieci, w hospicjum czy chociażby w schronisku dla psów. to naprawdę pomaga a możesz przyniesc wiele szcześcia innym, co uszczęśliwi też Ciebie i zobaczysz że są w życiu dużo większe tragedie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-12-06 00:14 przez olagroch.

przyjaznie sie z jego siostra i ona sama powiedziała ze go nie poznaje ze strasznie sie zmienił ze nie ma juz z nim wogole kontaktu i ze kiedys zazdrosciła bardzo dziewczynie ktora z nim bedzie bo on naprawde był taki kochany taki troskliwy i czuły a teraz powiedziała ze wspołczuje mi bardzo i ze nikomu by tego nie zyczyła zeby tak sie przywiazac do 2 osoby i zeby byc tak krzywdzonym ;( dlaczego ja to wszystko rozumiem i wiem ze wszystkie macie racje i wiem ze mogła bym miec 2 o 100 razy lepszego chłopaka a mimo to nie potrafie odejsc no porpostu nie umiem ..;(;(;( moze to ja mam jakies problemy z głowa ?:(

następna dyskusja:

płacz dziewczyny podczas pieszczot