Obecnie rozmawiamy o:

informacje o żywieniu

gorący temat

skuteczna dieta

13 minut temu

produkty do domu online

godzinę temu

Prostowanie włosów

dzisiaj o 7:12

hurtownia elektryczna

wczoraj o 22:38

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Hej dziewczyny:) Jestem mamą rocznej Oleńki i nadal karmię ją piersią i w związku z tym mam 2 małe pytania. Wiem, że biorąc tabletki antykoncepcyjne Cerazette mogę karmić. Chodzi mi jedynie o to czy miałyście może jakieś skutki uboczne? Czy dobrze się czułyście? Ja biorę od ponad pół roku i ostatni miesiąc nie najlepiej znoszę:( Pobolewa mnie głowa no i jajniki pozatym strasznie mnie zaczyna wypryszczać:( A drugie pytanie jak odstawić małą od piersi? Bo chciałabym wrócić do pracy a ona bez cycusia to tak nie za bardzo..szczególnie jak zasypia to musi mieć:( w dzień to jeszcze jakoś tam daje radę bo jej dużo daję pić i innych rzeczy ale wieczorem to nie przepuści a jak nie ma to tak płacze, że serce się kraje:(( jeszcze nad ranem jak się budzi to biorę ja do siebie do łóżka..possie i zasypia do jakiejś 8 rano. Smoczek to od pierwszych dni nie wchodził w grę. A jak to było u Was? PROSZĘ o porady. Dzięki!



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-08 12:52 przez honeyamber.

Hej, ja mam rocznego synka. Biore te same tabletki juz prawie rok i karmie piersią.Nie mam specjalne skutkow ubocznych (czasami mam migreny,ale mialam je tez przed..) do pracy wrociłam jak mały miał 8 mcy ale karmic nie przestałam.Karmie go przed zasnieciem i czasem w nocy, jak wroce z pracy (to juz taki rytuał;)) no i rano po przebudzeniu przed wyjsciem.To mu w zupełnosci wystarcza.A pokarm mam nadal i w dostosowanej ilości.tak ze nie bolą mnie piers ( natura sama to wyregulowała). pozdrawiam

Ja je brałam pół roku.z tym ze ja nie jestem mama:)ale po nich dobrze sie czułam.mało tego przez cały czas brania nie mialam okresu.a tak zadnych skutków ubocznych.polecam:)

podziwiam was z tym karmieniem piersią , ja córke odstawiłam od piersi jak miala pól roku bo bylam juz z drugim w ciąży a synka odstawilam jak mial 3 miesiące bo nie dawałam rady zeby karmic i sie zajmowac drugim ....
jesli chodzi o te tabletki to dlamnie byly straszne , caly czas plamienia , krwawienia i wogole nie byly rewelacyjne ... :/

nienawidzę tych tabletek!!!!!!!!!!!!!!!! karmię piersią ale po tych tabletkach okropnie bolą mnie jajniki i w jednym miesiącu 3 tygodnie mam okres a na drugi miesiąc w ogóle nie miałam masakra nie polecam a co do odstawienia od piersi to sama chętnie się dowiem bo ja też nie mogę sobie poradzić z moją Mają ale mamy inny problem bo mała nie toleruje smoczka!

ja też miałam zapisane cerazette w trakcie karmienia piersią co prawda z innego powodu niż antykoncepcja tzn endometrioza, no ale to nie ma znaczenia. U mnie po trzech misiącach wystapiły skutki uboczne, są one wymienione na samym końcu o ile dobrze pamiętam mam tu na myśli "rumień guzowaty" na dodatek minęło sporo czasu zanim lekarez doszli co to jest i że przyczyną są właśnie tabl. cerazette

I tu sprawdza sie stara prawda,ze co organizm to inna reakcja.... ja nie narzekam, nie mam miesiaczki, nie plamie i ogolnie jestem na tak.

też je brałam i skutków ubocznych jako tako nie miałam. Zauważyłam tylko, że jak je odstawiłam to łatwiej mi poszło ze zrzucaniem kg. Z odstawieniem nie miałam najmniejszego problemu bo mała jak miała 7 miesięcy sama już nie chciała. Dosłownie po przystawieniu do piersi "mówiła" ble :)

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.702

NIe brałam tych tabletek, więc na ten temat się nie wypowiem.

Co do odstawienia od piersi- ja po 19 miesiącach postanowiłam zakonczyć karmienie- na weekend wyjechałam do moich rodziców, a z synkiem został mój mąż. Jak wróciłam to nosiłam ciuszki, w których nie było łatwo "dobrać się" do piersi, tłumaczyłam synkowi, ze mleczka nie ma, bo cycusie są chore, itp. Byłam konsekwentna i ani razu- mimo, ze czasami płakał- nie podałam mu juz piersi. Uważam to za bardzo dobry sposób- szybko i prawie bez kłopotów odstawiłam małego:) Za to rady typu " smarowanie pieprzem brodawek" to dla mnie coś okropnego



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-08 12:44 przez monipolka.

Cytat
monipolka
NIe brałam tych tabletek, więc na ten temat się nie wypowiem.

Co do odstawienia od piersi- ja po 19 miesiącach postanowiłam zakonczyć karmienie- na weekend wyjechałam do moich rodziców, a z synkiem został mój mąż. Jak wróciłam to nosiłam ciuszki, w których nie było łatwo "dobrać się" do piersi, tłumaczyłam synkowi, ze mleczka nie ma, bo cycusie są chore, itp. Byłam konsekwentna i ani razu- mimo, ze czasami płakał- nie podałam mu juz piersi. Uważam to za bardzo dobry sposób- szybko i prawie bez kłopotów odstawiłam małego:) Za to rady typu " smarowanie pieprzem brodawek" to dla mnie coś okropnego

Ja nie wiem,czy miałabym tyle siły i konsekwencji...tym bardziej jakby płakał....mam nadzieje ze sam stwierdzi ze juz sa ble;)))

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.702

Cytat
almamj
Cytat
monipolka
NIe brałam tych tabletek, więc na ten temat się nie wypowiem.

Co do odstawienia od piersi- ja po 19 miesiącach postanowiłam zakonczyć karmienie- na weekend wyjechałam do moich rodziców, a z synkiem został mój mąż. Jak wróciłam to nosiłam ciuszki, w których nie było łatwo "dobrać się" do piersi, tłumaczyłam synkowi, ze mleczka nie ma, bo cycusie są chore, itp. Byłam konsekwentna i ani razu- mimo, ze czasami płakał- nie podałam mu juz piersi. Uważam to za bardzo dobry sposób- szybko i prawie bez kłopotów odstawiłam małego:) Za to rady typu " smarowanie pieprzem brodawek" to dla mnie coś okropnego

Ja nie wiem,czy miałabym tyle siły i konsekwencji...tym bardziej jakby płakał....mam nadzieje ze sam stwierdzi ze juz sa ble;)))

Uwierz mi, musiałam już zakończyć karmienie- mój synek nie chciał jeść nic innego- przybierał na wadze zbyt mało- nie mogłam mu ulegać, bo nie zakonczyłabym tego karmienia pewnie do dziś! A jak sam nie bedzie rezygnował to co zrobisz? Uwielbiałam karmić piersią- do tej pory jak patrzę na mamę karmiącą to tęsknię za tamtymi czasami.

Mnie ten sposób wydaje się znacznie lepszy niz te polecane przez babcie- np.smarowanie piersi czymś niesmacznym, czy podawanie piersi co kilka godzin. Moja kolezanka odstawiała synka przez kilka tygodni-próbowała różnych sposobów- mnie się udało przez weekend:)

Cytat
monipolka
Cytat
almamj
Cytat
monipolka
NIe brałam tych tabletek, więc na ten temat się nie wypowiem.

Co do odstawienia od piersi- ja po 19 miesiącach postanowiłam zakonczyć karmienie- na weekend wyjechałam do moich rodziców, a z synkiem został mój mąż. Jak wróciłam to nosiłam ciuszki, w których nie było łatwo "dobrać się" do piersi, tłumaczyłam synkowi, ze mleczka nie ma, bo cycusie są chore, itp. Byłam konsekwentna i ani razu- mimo, ze czasami płakał- nie podałam mu juz piersi. Uważam to za bardzo dobry sposób- szybko i prawie bez kłopotów odstawiłam małego:) Za to rady typu " smarowanie pieprzem brodawek" to dla mnie coś okropnego

Ja nie wiem,czy miałabym tyle siły i konsekwencji...tym bardziej jakby płakał....mam nadzieje ze sam stwierdzi ze juz sa ble;)))

Uwierz mi, musiałam już zakończyć karmienie- mój synek nie chciał jeść nic innego- przybierał na wadze zbyt mało- nie mogłam mu ulegać, bo nie zakonczyłabym tego karmienia pewnie do dziś! A jak sam nie bedzie rezygnował to co zrobisz? Uwielbiałam karmić piersią- do tej pory jak patrzę na mamę karmiącą to tęsknię za tamtymi czasami.

Mnie ten sposób wydaje się znacznie lepszy niz te polecane przez babcie- np.smarowanie piersi czymś niesmacznym, czy podawanie piersi co kilka godzin. Moja kolezanka odstawiała synka przez kilka tygodni-próbowała różnych sposobów- mnie się udało przez weekend:)

Masz racje,tez nie jestem zwolenniczką tych babcinych porad i mam nadzieje, ze nie bede musiala biegac na przerwy szkolne aby "dac mu cyca";)) a tak serio to poczekam jeszcze z 2-3 miesiace i chyba wyprobuje Twoj sposob.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 2.702

Cytat
almamj
Cytat
monipolka
Cytat
almamj
Cytat
monipolka
NIe brałam tych tabletek, więc na ten temat się nie wypowiem.

Co do odstawienia od piersi- ja po 19 miesiącach postanowiłam zakonczyć karmienie- na weekend wyjechałam do moich rodziców, a z synkiem został mój mąż. Jak wróciłam to nosiłam ciuszki, w których nie było łatwo "dobrać się" do piersi, tłumaczyłam synkowi, ze mleczka nie ma, bo cycusie są chore, itp. Byłam konsekwentna i ani razu- mimo, ze czasami płakał- nie podałam mu juz piersi. Uważam to za bardzo dobry sposób- szybko i prawie bez kłopotów odstawiłam małego:) Za to rady typu " smarowanie pieprzem brodawek" to dla mnie coś okropnego

Ja nie wiem,czy miałabym tyle siły i konsekwencji...tym bardziej jakby płakał....mam nadzieje ze sam stwierdzi ze juz sa ble;)))

Uwierz mi, musiałam już zakończyć karmienie- mój synek nie chciał jeść nic innego- przybierał na wadze zbyt mało- nie mogłam mu ulegać, bo nie zakonczyłabym tego karmienia pewnie do dziś! A jak sam nie bedzie rezygnował to co zrobisz? Uwielbiałam karmić piersią- do tej pory jak patrzę na mamę karmiącą to tęsknię za tamtymi czasami.

Mnie ten sposób wydaje się znacznie lepszy niz te polecane przez babcie- np.smarowanie piersi czymś niesmacznym, czy podawanie piersi co kilka godzin. Moja kolezanka odstawiała synka przez kilka tygodni-próbowała różnych sposobów- mnie się udało przez weekend:)

Masz racje,tez nie jestem zwolenniczką tych babcinych porad i mam nadzieje, ze nie bede musiala biegac na przerwy szkolne aby "dac mu cyca";)) a tak serio to poczekam jeszcze z 2-3 miesiace i chyba wyprobuje Twoj sposob.

Staraj się być konsekwentna- mały na pewno bedzie chciał cycusia- jesli raz ulegniesz to bedzie wiedział, ze następnym razem też uda mu się "wymusić" na Tobie podanie mu piersi. Musisz być w 100% przekonana, ze robisz to dla swojego i dziecka dobra.

Życzę powodzenia:)))

następna dyskusja:

Myślałam ze dzidzia:(