Obecnie rozmawiamy o:

sprawdzony stomatolog

gorący temat

Biznes

1 minutę temu

tabernakula sklep

21 minut temu

zakupy internetowe

46 minut temu

Budowa domu

50 minut temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

hej kobietki, mam dziwny problem na który sama nie potrafię znaleźć odpowiedzi :(
mam nadzieję że ktoś mi tu pomoże :)
otóż chodzi o to ze około miesiąc temu postanowiłam się wziąźć za siebie i zaczęłam chodzić na siłownię (prywatną u znajomego, bez trenera - sama dla siebie z kumpela)
i tu pojawia się problem, gdyż 27 czerwca powinnam dostać miesiączkę (plus minus 2 dni w tą 2 w tą) i do tej pory się nie pojawil :(
stąd moje pytanie, czy któraś z Was też tak miała?
czy od wysyłku fizycznego którego zbyt dużo nigdy wcześniej nie praktykowałam mógł mi zaniknąć/przesunąć okres?
dodam jeszcze że całkiem niedawno rozstalam się z facetem po prawie 3 latach i też nerwy robią swoje prawda?
już nie wiem co myśleć... czlowiekowi głupie myśli przychodzą do głowy że może to ciąża?
ehhh sama nie wiem co robić co myślec? :(
najgorsze jest to że sama już siebie nie znoszę bo wszystko mnie drażni jak to zwykle bywa "przed" ale ile czasu może to trwać :P

wykluczasz ciaze wiec raczej normalne jest cieplo pogoda rownierz robi swoje z organizmem kobiety cwiczenia i nerwy z pewnoscia tez
jezlei okres nie pojawi sie udaj sie poprostu do lekarza

zweryfikowana
Posty: 514
Ostrzeżenia: 1/5

No to chyba wszystko jasne ;) nerwy + wysiłek fizyczny mogl Ci rozregulować okres

a miałaś ostatnio stosunek? od ćwiczeń się nie zachodzi w ciążę ;)

niezweryfikowana
Posty: 160
Ostrzeżenia: 1/5

stres, pogoda, wysiłek fizyczny, tabletki...wszystko moze miec wpływ.

zweryfikowana
Posty: 1.909
Ostrzeżenia: 1/5

może tak być. Wysiłek i przykładowo odchudzanie mogą wpłynąć na cykl miesiączkowy. Ja nie miałam okresu przez 6 miesięcy. To wyobraź sobie, jakie ja miałam napięcie przedmiesiączkowe przez pół roku ;p. Ale to z innego powodu.. Chyba nie masz powodów do obaw, ale możesz iść do lekarza. Prawdopodobnie przepisze Ci luteinę.

Ja strasznie rozregulowałam sobie okres przez stres 3 lata temu (kto by pomyślał, że stres może długoterminowo odbijać się na zdrowiu), nawet anty nie pomogły w przywróceniu dobrego rytmu (przez 2,5 roku miałam okres co 2 miesiące- z półroczną przerwą nieregularności z powodu brania anty-, ale jak teraz były matury to już nie miałam 3 miesiąc i znowu poszłam do ginekologa), teraz biorę luteinę wywołującą co miesiąc menstruację, obada się czy mi pomoże ;).

W Twoim przypadku chodzi zapewne o stres+ćwiczenia+przejście z sezonu wiosennego w letni ;).

No chyba, że mogłaś wpaść zanim zerwaliście, ale to już Ty powinnaś wiedzieć ;).

ktoś jeszcze się wypowie? :(

też mi się zdarza że mi się spoźnia :/

mi tez sie spoznia i juz 15 dni ;p ale w ciazy nie jestm na pewno i tez chyba od stresu... i tez jestem ciagle poddenerwowana jakbym miala juz dostac a ciagle nie ma. ;d

halloooo :(
:(



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-07-06 22:46 przez eveline879.

trudno stwierdzić...

nikt więcej się nie wypowie? bardzo mi zalezy :(

następna dyskusja:

Grzybica pochwy - domowe sposoby