Stłuczony palec u nogi. Co robic?

oo tak, miałam już coś takiego nie raz
i bez obaw, nie boli a napewno nie bardzo, mogę z takich domowych sposobów polecić kapustę ;D tzn. owiń na noc ten palec w kapustę (zwykłą białą), szybciej się zagoi i gdyby Ci sie tam zbierała ropa to ma to właśnie jakieś kojące właściwości...

ja jak byłam mała, przytrzasnęłam sobie palca wskazującego drzwiami od samochodu... bolało okropnie. Ale schodzenie paznokcia wcale, więc nie martw się

Nie boli. Po studniówce paznokieć mi się wbił w wał paznokciowy(miałam buty z zaokrąglonymi czubkami, które to spowodowały).
Do tego na poprawinach pewien chłopak nadepnął mi na i tak już bolący palec.. No i paznokieć mi się podniósł, pod nim zrobił się krwiak. Nie mogłam w ogóle założyć buta gdyż sprawiało mi to ogromny ból. Poszłam do lekarza który powiedział mi, że paznokieć jest już martwy. Był chętny go usunąć ale ja nie koniecznie, gdyż wiązało by się to z okropnym bólem.

Paznokieć sam zszedł po miesiącu, (no może z moją małą pomocą). I odrósł mi już do połowy( przez dwa miesiące). Myślę, że do wakacji powinien być cały

Także nie martw się.

mnie już 3 razy zchodził paznokieć przez zły dobór obuwia nic nie boli po prostu w to miejsce rośnie nowy nie wygląda za ciekawie ale nic nie czuć

Mnie nie bolało i z paznokciem też było później wszystko w porządku...z biegiem czasu

mam to samo..paznokieć mi nie schodzi..tylko powoli schodzi ten granatowy sinak z pod spodu

a ja jak uderzyłam palcem u nogi w schoda , to tak bolało,ze musiałam iść do chirurga. I zrywała mi paznokcia, bolało okrutnie, a po 7 miesiącach miałam już cały nowy

Ja miałam kiedyś podobny problem(niefortunnie kopnęłam i paznokieć podszedł krwią i się naderwał).Zgłosiłam się na wypadkową kazali mi okładać palec riwanolem,potem zawinąć i koniecznie chodzić w obuwiu ze sztywną podeszwą(dodatkowo jeszcze z zakrytymi palcami) aby nie narażać się na dodatkowy ból i uszkodzenia.2 dni bolało jak diabli,potem ból zelżał(wiadomo jak się urazisz to boli) ale samo schodzenie paznokcia nie boli nic.Ja na koniec resztkę sama sobie oderwałam bo juz mnie wkurzał jak tak sobie sterczał Głowa do góry nie ma tak źle )

heh mi schodził paznokieć z palca wskazującego u prawej ręki, nie bolało mnie z tego co pamietam, tylko takie dziwne uczucie, nie umiem tego opisaac

Cytat
kasiul_a
mi schodził. od dużego palca od nogi ;p ale wcale mnie to nie bolało. I palec nie został mi "goły". bo jak ten brzydki odchodził to pod spodem mi już nowy rósł.

Cytat
gosik18g

Cytat
kasiul_a
mi schodził. od dużego palca od nogi ;p ale wcale mnie to nie bolało. I palec nie został mi "goły". bo jak ten brzydki odchodził to pod spodem mi już nowy rósł.

No własnie jedni mowią ze "bedzie goły" (( inni ze bedzie ten nowy wyrastał spod spodu.. ze bedzie trzeba delikatnie go skracac bo bedzie sie podnosil i uwypuklał czy jakos tak. I kogo tu słuchac jak jedni gadaja ze boli a inni ze nie!?

hej, ja sobie ucielam pol paznokcia do miesa w swieta. dostalam zastrzyk, troche bolalo, ale juz jest ok powolutku odrasta. nosze plaster i nie boli

Cytat
gosik18g
Mam pewien problem..chodzi o to ze stłukłam sobie palca u nogi,paznokiec zrobil się cały siwy-obawiam sie ze bedzie zchodzil. na dzien dzisiejszy kuleje i sprawia mi ogromny dyskomfort poniewaz boli;/ Mam wiec pytanie-czy taki "zchodzący"paznokiec boli?

boli bardzo

jak stlucze sie palec czy przytrzasnie drzwiami to powinno sie zrobic w paznokciu malutka dziurke igla po to by krew wyszla i by nie bolalo i paznokiec wtedy nie zejdzie