Sposób na opryszczkę???

Pasta do zębów,miód itp. Nie są skuteczne.. Spirytus też niewiele pomaga... Próbowałam leczyć wirusa farmakologicznie Heviranem,ale niewiele to pomagało.. Vratizolin i Zovirax też niewiele pomagają..
Od założenia wątku minęło już kilka dni i na szczęście opryszczka już mi schodzi.. I powiem szczerze,że wypróbowałam plastry -nie wierzyłam w ich działanie,ale baaardzo pomogły. Szkoda,ze to tylko półśrodek.. Dzięki za podpowiedzi..

wiele czytałam artykułów na ten temat, i wiem z nich, że opryszczka jest wynikiem nie tylko osłabienia naszego organizmu, ale także złej diety!
Kiedyś wychodziła mi bardzo często, przy zmianie pogody, lekkim przeziębieniu a nawet przy dużym stresie.
Moim sposobem na radzenie sobie z opryszczką; jest szybka interwencja, jak tylko zacznie mnie coś swędzić przy ustach, zrobi się zaczerwienie, od razu biorę rutinoscorbin, smaruję maśćmi, w moim odczuciu każda prawie taka sama. One zapobiegają, a jak wyjdzie opryszczka niestety trzeba ją przeczekać. Wiem że pomaga bardzo czosnek, plasterek przykłada się w miejsce "zimna".
Plastrów nie stosowałam.

TRIBIOTYK CZY JAKOS TAK MI TYLKO TO POMAGALO,POKI NIE WZIELAM SZCZEPIONKI!! ODP KWIETNIA TAMTEGO ROKU NIE MILAM OPRYSZCZKI))))

Slyszalam, ze nacieranie cebula jest dobre ;-p ale nie probowalam xd ja zawsze uzywam sudocremu i po tygodniu znika ;-p

ja przecieram codziennie rano i wieczorem twarz naftą do picia (petroleum d-5) i bardzo sobie chwalę niemam ani jednego syfka ,jedynie mi wyskoczy na okres 2 lub 3 też przecieram rano i wieczorem i syfek znika po 3dniach

Cytat
rachellis
wiele czytałam artykułów na ten temat, i wiem z nich, że opryszczka jest wynikiem nie tylko osłabienia naszego organizmu, ale także złej diety!
Kiedyś wychodziła mi bardzo często, przy zmianie pogody, lekkim przeziębieniu a nawet przy dużym stresie.
Moim sposobem na radzenie sobie z opryszczką; jest szybka interwencja, jak tylko zacznie mnie coś swędzić przy ustach, zrobi się zaczerwienie, od razu biorę rutinoscorbin, smaruję maśćmi, w moim odczuciu każda prawie taka sama. One zapobiegają, a jak wyjdzie opryszczka niestety trzeba ją przeczekać. Wiem że pomaga bardzo czosnek, plasterek przykłada się w miejsce "zimna".
Plastrów nie stosowałam.

Carmex-pół godziny i nie ma bólu ani śladu;p

1 raz mialam opryszczke i mi pomogly plasterki z apteki

plastry Compeed Dlaczego? Ponieważ plasterek naklejony w miejsce opryszczki powoduje, że ona się nie rozprzestrzenia dalej. ja jeszcze przed naklejeniem plasterka przecieram opryszczkę spirytusem niestety i tak strasznie nie lubię, kiedy ona mi się pojawia, wygląda to okropnie

Plastry są dobre, ale działają dopiero jak opryszczka wystąpi. Jak ma się regularny problem z opryszczka, to najlepiej zainwestować w coś, co pomoże przeciwdziałać występowaniu opryszczki. Myślę, że dobra byłaby immulina. Nie jest droga, można ją kupić praktycznie w każdej aptece bez recepty i na dodatek naprawdę działa. Wzmacnia odporność i opryszczka dzięki temu nie występuje.

sudocrem

Ja już na szczęście dawno nie miałam problemów z opryszczką i mam nadzieję, że moja dobra passa się utrzyma jak najdłużej :-) Za namową znajomych zaczęłam łykać immulinę, więc pewnie to też ma wpływ na brak opryszczki. No i chorować też na razie nie chorowałam.

plastry sa okropne. Nie dosyc ze nie trzymaja 8h na ustach tylko 2h, a ja zaczynam jesc- ostroznie!- to i tak odpadaja, poza tym wcale nie przykrywaja oprcyhy tylko jeszcze podkreslaja jej kształt i uroczy kolor ;]
Jak masz giga opryche idziesz do lekarza i prosisz o tabl Heviran 200 mg.
Bierze sie to co 4 godziny po 1 tabletce (nie wiecej niz 5 razy na dzien ) przez 5 dni. Kosztuje ok 20 zł.
POlecam tez masc Erazabam (ok 20 zł) i płyn Sonol (5 zł)- smarujesz na przemian i za 2 dni nie ma ropy ani takich tam. A na urocze rany po opryszczce Alantan- zagoi w 2 dni. I tak z cyklu wirusa-14 dni skracamy do tygodnia opryche.

bambino :]

własnie siedzę i smaruję opryszczkę HAscovirem i moim zdaniem szybko leczy. plasterki używam jak gdzieś wychodzę ale farmaceutka odradzała