16.04 o 8:17
16.04 o 8:16
16.04 o 8:14
Czy taka pufa w pokoju faceta jest spoko?
15.04 o 18:52
15.04 o 18:47
15.04 o 18:45
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
23.10 o 14:45
Yerba Mate opinie- rakotwórczy napar ?
2.10 o 10:28
1.06 o 21:06
18.01 o 12:29
NAJLEPSZE HORRORY KTÓRE OGLĄDAŁYŚCIE
22.04 o 22:04
Perspi block. Opinie o lekach na pocenie! Help!
12.02 o 11:57
W moim domu straszy....
W moim domu straszy....
ja tam wolę takich problemów nie mieć hahah nigdy w żadne Ouija się nie bawiłam więc mam nadzieję, że nikt "inny" pretensji o zakłócanie spokoju do mnie nie ma
W moim domu straszy....
U mnie w domu (nowy dom) spadły kiedyś nagle wszystkie książki ze środkowej półki na regale. Do dziś nie wiemy co to było
W moim domu straszy....
W moim poprzednim wynajmowanym mieszkaniu było nieciekawie zawsze miałam jakiś dziwny dar słyszenia czy widzenia dziwnych zjawisk, ale tam co się wyprawiało.... mój Narzeczony też to wszystko widział i odczuwał więc chociaż wiedzieliśmy, że nie zwariowaliśmy. Na domiar złego od momentu naszego wprowadzenia się tam w kamienicy zmarły 3 osoby w ciągu 2 miesięcy, z tego nasz sąsiad z drzwi na przeciwko przeleżał trupem 3 dni...
Zazwyczaj były to dziwne odgłosy nocą, przesuwanie przedmiotów, cienie wręcz tak widoczne, że zarysowana była sylwetka wysokiej osoby. Jeden duch był szkodliwy z tego względu, że po prostu nas chciał nastraszyć. Raz oboje się popłakaliśmy. Pomogła po prostu modlitwa. Inne były raczej nieświadome tego, że nie żyją i tak sobie przechodziły po prostu jakby nas nie zauważały. Tamto doświadczenie dużo zmieniło w moim postrzeganiu duchów - są i je nieraz wyczuwam lub widzę (nawet w miejscu mojej pracy) ale już się ich nie obawiam kwestia przyzwyczajenia - jesli można się przyzwyczaić do czegoś tak niecodziennego
Od 3 miesięcy mieszkamy w innym mieszkanku i tutaj jest czysta atmosfera, żadnych dziwnych zdarzeń (no może poza jednym ale to 1. nocy jak się sprowadziliśmy) od tamtej pory nudyyy
W moim domu straszy....
Domy, których nikt nie zamieszkuje, a samo przejście obok nich powoduje dreszczyk
Nawiedzony dom przy ulicy Kosocickiej, Kraków
To dopiero gratka dla osób, szukających nocami wrażeń! Jedna z legend głosi, że dom ten był budowany przez dwóch braci. Budowa nigdy nie została zakończona, gdyż bracia się pokłócili i jeden zabił drugiego. Inna opowiada, że zostało tam popełnione samobójstwo. Obie historie sprowadzają się jednak do tego samego - dom przy Kosocickiej jest nawiedzony. W jego wnętrzu można było znaleźć wiszący sznur i napis "ofiar będzie więcej".
Opuszczony szpital psychiatryczny Zofiówka, Otwock
Podwarszawski Otwock niemal słynie z nawiedzonych miejsc. Jednym z nich jest opuszczony szpital psychiatryczny, którego pacjentami byli głównie biedni żydzi ponad sto lat temu. Podczas II wojny światowej Niemcy rozstrzelali tam ponad 150 osób, które - jak głosi legenda - do dziś snują się korytarzami budynku.
W moim domu straszy....
Historia własna sprzed wielu lat:
Spędzałam wakacje z koleżanką niedaleko jeziora Zagłębocze. Mieszkałysmy w nowo wybudowanym domku letniskowym jej wujka; z jednej strony las, z przodu, tyłu i boku ogródki z pozostałymi domkami dzialkowymi w kompleksie. Zarowno nasz domek jak i pozostale ogrodzone siatkami - jak normalne domki miezzkalne. Co do tej pory mnie dziwi - dookoła nie było nikogo w domkach, nikt tam wtedy nie spedzal wakacji - w obrębie wielu domków byłyśmy same. No ale babskie wakacje, niby ok. Pewnej nocy lezalysmy juz w łóżkach (same), było ok 1 w nocy. Nagle w oddaleniu ok 2 domków uslyszalysmy dwukrote uderzenie (jak zapukanie) w ścianę albo drzwi domku. Po ok 5 sekundach to samo jakby w dom bliżej...potem w nasz...i kolejny za naszym, i kolejny za nim a potem cobraz dalej i dalej.... Przez parę minut lezalysmy bez slowa i ruchu. Jedyne pytanie jakie padło po tym czasie to "słyszałaś to?". I tyle. Do tej pory nie potrafię tego wyjaśnić a włos jeży mi sie na głowie. Jak ja tam mogłam dalej spać?- to kolejna zagadka..
W moim domu straszy....
Uwielbiam czytać historie z dreszczykiem! Ale wy tak na serio wierzycie w duchy?
W moim domu straszy....
Wow naprawdę nietypowa sprawa. Ja jak najszybciej bym coś z tym robił!
W moim domu straszy....
ale fajnie , lubię takie dziwadła , sama nie wiem jaka by była moja reakcja na to he he .
W moim domu straszy....
strach mi nie pozwala wierzyć w duchyCytat
Cytrynuqa
Uwielbiam czytać historie z dreszczykiem! Ale wy tak na serio wierzycie w duchy?

W moim domu straszy....
a nie wpadło wam do głowy ze to był dzięcioł one czesto siadaja na drzewach i wyszukuja larw własnie stukajac w kore a odgłos jest taki jak by ktos pukałCytat
Yenn0506
Historia własna sprzed wielu lat:
Spędzałam wakacje z koleżanką niedaleko jeziora Zagłębocze. Mieszkałysmy w nowo wybudowanym domku letniskowym jej wujka; z jednej strony las, z przodu, tyłu i boku ogródki z pozostałymi domkami dzialkowymi w kompleksie. Zarowno nasz domek jak i pozostale ogrodzone siatkami - jak normalne domki miezzkalne. Co do tej pory mnie dziwi - dookoła nie było nikogo w domkach, nikt tam wtedy nie spedzal wakacji - w obrębie wielu domków byłyśmy same. No ale babskie wakacje, niby ok. Pewnej nocy lezalysmy juz w łóżkach (same), było ok 1 w nocy. Nagle w oddaleniu ok 2 domków uslyszalysmy dwukrote uderzenie (jak zapukanie) w ścianę albo drzwi domku. Po ok 5 sekundach to samo jakby w dom bliżej...potem w nasz...i kolejny za naszym, i kolejny za nim a potem cobraz dalej i dalej.... Przez parę minut lezalysmy bez slowa i ruchu. Jedyne pytanie jakie padło po tym czasie to "słyszałaś to?". I tyle. Do tej pory nie potrafię tego wyjaśnić a włos jeży mi sie na głowie. Jak ja tam mogłam dalej spać?- to kolejna zagadka..

to że czegos nie widac nie znaczy ze nie istniejeCytat
Cytrynuqa
Uwielbiam czytać historie z dreszczykiem! Ale wy tak na serio wierzycie w duchy?
to trzeba te strachy oswoic duch nie zrobi nikomu krzywdyCytat
ModneZegarki2016
strach mi nie pozwala wierzyć w duchyCytat
Cytrynuqa
Uwielbiam czytać historie z dreszczykiem! Ale wy tak na serio wierzycie w duchy?


Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-02-27 16:25 przez agata74.
W moim domu straszy....
W moim domu coś znowu straszyło, jeszcze nie wiem co, ale się dowiem.
Edit: A tutaj mnie straszy notorycznie coś takiego:
Phorum Database Error
Sorry, a Phorum database error occurred.
The error message has been written
to the phorum-sql-errors.log error log.
Please try again later!
Boszee, gdzie się nie ruszę tam straszą, o!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-27 18:57 przez malmie.
W moim domu straszy....
Komputerowa zjawa, egzorcysta do komputera wskazanyCytat
malmie
W moim domu coś znowu straszyło, jeszcze nie wiem co, ale się dowiem.
Edit: A tutaj mnie straszy notorycznie coś takiego:
Phorum Database Error
Sorry, a Phorum database error occurred.
The error message has been written
to the phorum-sql-errors.log error log.
Please try again later!
Boszee, gdzie się nie ruszę tam straszą, o!



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-27 19:35 przez CzerwoneUsta.
W moim domu straszy....
Łooo kurna !! @CzerwoneUsta ten duch wpisał mnie do dziennika błędów, jestem na wylocie ... normalnie jak kaczka do odstrzału przez ducha
Edit. U mnie wiadomości zjawy straszą, eror wyskakuje i jak daję na nowo to wali z grubej rury: co chcesz, przecie już napisałaś, nie powielaj, bo bana dostaniesz. Strach się nie bać.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-27 19:38 przez malmie.
W moim domu straszy....
@malmie grożnie to brzmi, bój się, koszmar eror atakuje i jest złowieszczy
Ale to tylko na szafie
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2017-03-27 19:55 przez CzerwoneUsta.
W moim domu straszy....
Ja to czasami boję się tutaj kupować normalnie @CzerwoneUsta był tutaj taki duch co mi nie pozwalał odbierać wiadomości po zakupie i tak sobie musiałam radzić i wypisywałam do Sprzedawcy, że nie mogę pisać ... jakbym tego ducha dorwała ... ino wióry by szły.