Obecnie rozmawiamy o:

zalety diety pudełkowej

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

motywacja na diecie

wczoraj o 18:53

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:51:07

Cześć dziewczyny, mam do Was pytanie. co byście zrobiły na moim miejscu..
otóz, od pewnego czasu mam problem z pewnym chorym psychicznie facetem. Zaczeło sie od tego, ze parę razy widział mnie w nysce (autobusie) i podobnież sie we mnie 'zakochał', on tak twierdzi. Wypytuje sie wszystkich czy mnie znają, pisze do moim znajomych na gg, smsy, na nk, żeby podali mu mój numer gg i telefonu. Proponuje pieniądze za mój numer. Podejrzewam ze wie gdzie mieszkam i ostatnio pisze do mnie smsy typu: Jestes laleczka, zakochałem sie w Tobie, musze do Ciebie zagadac. W autobusie jak mnie widzi przesiada sie jak najblizej mnie i patrzy sie na mnie i pokazuje jednoznaczne gesty :/ Najgorsze jest to, ze w stosunku do mojej kolezanki zachowuje sie tak samo i twierdzi, ze zakochał sie w nas obu. Ona miała nawet taki przypadek, ze dotykał ją po nodze w autobusie, jak siedziała obok swojego chlopaka (tyle, że ten chlopak nie widział tego). Nic nie daje grożenie mu policją, wyzywanie go. Co mam zrobić? jak sądzicie? myslałysmy z kolezanką, zeby pojść na policje.
Czekam na Wasze wypowiedzi, z góry dziękuje. Pozdrawiam



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-09-01 20:56 przez paula55.

zweryfikowana
Moderator
Posty: 4.355

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:52:36

nie dyskutuj z nim nie strasz tylko od razu zgłoś na Policję



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-09-01 20:53 przez CHRUPEK.

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:54:26

o co chodzi z ta nyska ? xD na marginesie idzcie z kolezanka na policje !

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:55:42

Takie zachowanie ma jakąś swoją nazwę, ale kurcze zapomniałam :/. Czytałam gdzieś o tym w gazecie.
W każdym razie tylko policja. Lepiej nie robić nic na własną rękę, bo koleś ewidentnie ma coś z głową.

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:55:44

Nie ma na co czekać..w końcu może posunąć się dalej..idź z tym na policję.

zweryfikowana
Posty: 2.888
Ostrzeżenia: 2/5

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:55:44

aby zgłosić,musisz mieć dowody. zostaw sms'y, może poproś kogoś znajomego, aby w miejscu publicznym, jak się spotkacie, zrobił zdjęcia/nagrał to.
musisz działać, bo to może przerodzić się w coś gorszego.

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:57:12

nyska?

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:57:17

miałam baardzo podobny przypadek, tyle, że nie wchodziła żadna inna koleżanka w grę, ale koleś był obsesyjnie zainteresowany znajomością do tego stopnia, że potrafił wystawać w zimę w nocy za drzewami za uczelnią, żeby śledzić w drodze na przystanek. Nikomu o tym nie mówiłam, rodzicom też nie, ale postanowiłam coś z tym zrobić i pójść na policje, ale najpierw powiedziałam mu o tym, jakie mam zamiary i postraszyłam trochę. I u mnie to na szczęście pomogło i przestał. A tak na marginesie, to miałam dowody na to, że koleś swego czasu leczył się psychiatrycznie, więc też nie było ciekawie.

Ty albo postrasz go dalej, albo naprawdę idźcie to zgłosić na policję. Nie chcę straszyć, ale takie akcje mogą się skończyć całkiem nieprzyjemnie... Lepiej wiec uważać na siebie :( Trzymam kciuki.

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:59:15

az sie poplakalam ze smiechuu 'nyska" :D:D:D heh sory nie moge sie powstrzymac...
noo poprostu na policje zglos opowiedz wszystko moze sie za to wezma.... powodzenia

Psychopata

01 wrz 2009 - 20:59:50

nyska to znaczy autobus hehehe ;)

Psychopata

01 wrz 2009 - 21:00:47

uważam, że policja niewiele zrobi w tej sprawie, potraktują to raczej po macoszemu. bo nie zaistniała tu żadna przemoc fizyczna, molestowanie też to raczej nie jest (chyba, że ta sprawa Twojej koleżanki, ale jeśli wtedy nie zareagowała, a jak sądzę, nie zareagowała, to chyba jest za późno). potraktują to raczej jako "podryw niechcianego adoratora". chyba że masz dowód (np. jakieś sms-y) z pogróżkami czy ewidentnym natręctwem z jego strony, przy jasnym z Twojej strony komunikatem, że nie masz ochoty na znajomość z nim.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-09-01 21:01 przez glorstine.

Psychopata

01 wrz 2009 - 21:03:10

mam zachowane smsy od niego i rozmowy na gg moich znajomych, z którymi on pisał o mnie. Chyba jedank jak nic sie nie zmieni, złosze to na policje. Ale własnie boje sie tego, ze nic z tym nie zrobią;/

Psychopata

01 wrz 2009 - 21:03:23

To się nazywa stalking i w wielu państwach jest karalne. U nas - jeszcze nie. Policja, bez odpowiedniej ustawy o stalkingu jest tak na prawdę bezradna w takich sytuacjach...

Psychopata

01 wrz 2009 - 21:03:40

Nie rozmawiaj z nim. Najlepiej w ogóle się do niego nie odzywaj. Idź z koleżanką na policję.

Psychopata

01 wrz 2009 - 21:04:33

Cytat
paula55
nyska to znaczy autobus hehehe ;)
dzięki:)
Cytat
paula55
mam zachowane smsy od niego i rozmowy na gg moich znajomych, z którymi on pisał o mnie. Chyba jedank jak nic sie nie zmieni, złosze to na policje. Ale własnie boje sie tego, ze nic z tym nie zrobią;/
porozmawiaj o tym z rodzicami oni powinni tą sprawą się zająć



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-09-01 21:07 przez aniol66.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Szkola Cosinus