gorący temat
4 minuty temu
14 minut temu
37 minut temu
godzinę temu
Bardzo mała łazienka na poddaszu
godzinę temu
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
14.01 o 21:11
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
4.06 o 12:53
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Wyjazd do USA
Wyjazd do USA
Cześć dziewczny!
Przejdę od razu do sedna sprawy, otóż jakiś czas temu mój kuzyn wraz z żoną zaproponowali mi, abym przyjechała do nich w przyszłym roku do Stanów Zjednoczonych jako au pair.
Mam 24 lata kończę studia, w Polsce nic mnie nie trzyma. Z jednej strony myślę sobie, że raz się żyję, że wielu ludzi chciałoby odwiedzić Amerykę, a ja mam taka możliwość, ale z drugiej strony jestem osobą nieśmiała i trochę nie wierzącą w siebie, po prostu się boję tego wyjazdu i nie wiem kompletnie co mam robić, czy ryzykować?
Mój angielski też wprawia mnie w kompleksy, bo o ile dogadać się potrafię, to i tak wiem, że bardzo dużo nie umiem i nie rozumiem np. kiedy oglądam film w języku angielskim, a jednak tam musiałabym operować tym językiem non stop.
No i ta samotność na drugim końcu świata, wiem jak to jest, bo już wyjeżdżałam za granicę do pracy.
Co byście zrobiły na moim miejscu? tak szczerze?
Może są tu osoby, które były lub będą au pair w USA? chętnie poznam!
Pozdrawiam!
Wyjazd do USA
najpierw załatw wizę a potem dopiero sie martw o reszte
Wyjazd do USA
Poki nie spróbujesz to sie nie przekonasz
Poki nie spróbujesz to sie nie przekonasz
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-11-25 19:09 przez czokoszok1992.
Wyjazd do USA
z tego co mi wiadomo, to wizy dla au pair przyznawane są raczej każdemu
Wyjazd do USA
@modeliing
Cześć!
Ja będąc w Twoim wieku i na Twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiała.
A jaką masz przyszłość w naszym kraju?
Żadnej.Tu nie ma żadnych perspektyw dla ludzi młodych.
Do odważnych świat należy,a język powoli podszlifujesz-spokojnie.
Powodzenia.
Wyjazd do USA
Język powinnaś podszlifować i to koniecznie, praca z dziećmi wymaga dobrej znajomości, jężeli będziesz w polskiej rodzinie pilnować dzieci np u kuzynów, to raczej problemu nie będzie ponieważ rodzice chcą aby dzieci znały j polski i sama się podszkolisz w angielskim. Napewno kuzyni ci pomogą, rozmawiając z nimi nawet łamaną angielszczyzną, nie zauważysz jak zaczniesz poprawnie wypowiadać zdania. Pamiętaj że zawsze będziesz mogła wrócić gdyby coś poszło nie tak, to tylko kilkanaście godzin lotu samolotem
Wyjazd do USA
@CzerwoneUsta
Jest dokładnie tak jak piszesz, rodzicom zależy żeby dzieci uczyły się polskiego, bo mają problem z dogadaniem się z dziadkami w Polsce.
Myślałam nad jakimś kursem j. ang. z naciskiem na mowę.
Dziękuję Ci to bardzo motywujące co piszesz
Wyjazd do USA
Przepraszam, za moje wcześniejsze wpisy ale rozpisałam sie na bardzo długi komentarz i mi nie wkleiło. Dzisiaj nadrobię Gdybym miała szanse taka jak Ty to nic tylko pakować sie i w drogę. Byc mozliwe ze czeka Cie przygoda zycia. Podróże, miejsca i ludzie. Cos nowego, innego. Wyjazd wzbogaci Cie o multum doświadczeń, podszkolisz język, zwiedzisz kawał świata, a moze ułożysz sobie zycie z przystojnym facetem ze snow i wyleczysz sie z nieśmiałości. Sa zawsze dwie strony medalu bo moze byc zupełnie na odwrót. Ale nie przekonasz sie poki nie spróbujesz. Ja bym pojechała
Wyjazd do USA
Witaj, ja byłam co prawda tylko 13 tygodni, nie 12 miesięcy, ale jak chcesz porozmawiać, pisz śmiało
Wyjazd do USA
@czokoszok1992
Dziękuję to bardzo motywujące co piszesz
Hehe wizja z przystojnym facetem brzmi zachęcająco
Mam jeszcze trochę czasu do namysłu, ale jestem coraz bardziej na tak.
Pozdrawiam!
Wyjazd do USA
rozcazruje niektóre szafowiczki polonia polska w USA bardzo dba o to by dzieci znały polski jak i historie wiec dziadkowie nie maja problemu z dogadaniem sie. To raczej nasi polacy wyjezdzajacy tam na kilka miesiecy przyjezdzali i udawali ze polskiego zapomnieli i to było żenujace.
Wyjazd do USA
Cytat
agata74
rozcazruje niektóre szafowiczki polonia polska w USA bardzo dba o to by dzieci znały polski jak i historie wiec dziadkowie nie maja problemu z dogadaniem sie. To raczej nasi polacy wyjezdzajacy tam na kilka miesiecy przyjezdzali i udawali ze polskiego zapomnieli i to było żenujace.
Też znam takie przypadki Agatko,kiedy "polscy Amerykanie" są bardziej "amerykańscy",niż Ci rodowici i mieszkający tam bardzo długo.
To faktycznie śmieszne!

