Obecnie rozmawiamy o:

informacje o żywieniu

gorący temat

dieta przy cukrzycy

dzisiaj o 19:27

motywacja na diecie

dzisiaj o 18:53

dieta i trening

dzisiaj o 13:41

motywacja na diecie

dzisiaj o 13:10

prawidłowa waga

dzisiaj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 09:01:19

Co noc kilkakrotnie, o różnych trudnych do zaakceptowania porach, jestem budzony przez szuranie krzesła, od którego niekiedy pojawia się pisk,
a także stukot odkładanych hantli.

Najprawdopodobniej sąsiad przesuwa po gołej podłodze stołek nie posiadający filcowych podkładek.

Którejś nocy nie wytrzymałem i zirytowany wieloma niegodziwymi przesunięciami z rzędu stołka, uderzyłem w rurę od kaloryfera. Wtedy ktoś natychmiast odpowiedział piskiem taboretu. Rozzłoszczony ponownie walnąłem w rurę, a ktoś zamiast się zreflektować i poczuć skruchę doprowadził do kolejnego pisku. Nie odpuściłem i kaloryfer znowu poczuł na sobie ciężki przedmiot, na co ktoś znowu odpowiedział piskiem stołka.

Odwiedziłem pana mieszkającego pode mną. Mężczyzna zaprosił mnie do siebie, a kiedy opowiedziałem mu o problemie wyjaśnił, że wszelkie krzesła jakie posiada mają założony filc, ponadto w pokoju leży dywan.
Pokazał, że przy odsuwaniu nie powstaje żadnej dźwięk. Ponadto zaprowadził mnie do innego pomieszczenia, w którym ukazał nieposłane łoże. Wskazywało to, że śpi w drugim pokoju, a nie tam, gdzie ja.

Następnie porozmawiałem z sąsiadem z góry. Ten przyznał że śpi nade mną, w pokoju, gdzie mam łóżko, lecz on twórcą hałasu, na pewno nie jest, gdyż - wszyscy o tej porze śpią (sic!).

Sąsiad słysząc o hantlach i o szuraniu stołkiem głupio się uśmiechał. W trakcie naszej rozmowy opuścił wzrok, a na jego twarzy malował się uśmiech. Zapewniał, że nie on tworzy taki hałas. Zasugerował, że to ktoś z innej klatki. Sęk w tym, że kaloryfer w moim pokoju nie jest połączony z inną klatką, leci pionem od parteru do ostatniego piętra. Ponadto nie wydaje się mi abym słyszał pisk stołka od kogoś innego.

Inna sprawa której się warto przyjrzeć, jeśli włączam dyktafon w komórce w celu rejestracji tego nieprzyjemnego hałasu i nagranie jest wątpliwej jakości, a następnie kiedy wchodzę na stołek i przyciskam telefon do sufitu i nagrany dźwięk jest o klasę wyższej jakości, to czy jest to znak, iż hałas dobiega z góry?

Sąsiad z góry mówił, że u niego po północy wszyscy śpią. Wykluczał też to że od niego słychać szuranie stołkiem/krzesłem zarówno w nocy jak i w ciągu dnia. Tymczasem wczoraj po godzinie 16 cała rodzina mieszkająca nade mną opuściła mieszkanie. Przez ten czas była cisza. Kiedy wrócili po godzinie 19, do moich uszu dotarł okropny hałas przesuwanego krzesła złowieszczo wyrzucającego z siebie odgłos
"wrrrrr". Takich sytuacji było kilka. Identyczny dźwięk obudził mnie o 5 rano.

Jestem niemal pewien że przyczyną jest sąsiad z góry. Tylko facet się wypiera.

(zobacz zmiany)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-04-09 09:04 przez olowki.

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 10:53:59

Zakładasz o tym już kolejny wątek. Daj sobie siana.

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 12:17:25

Ha,skąd ja to znam!
Mam nad sobą rodzinę z czwórką dzieci i wrednymi ich rodzicami.Dzieci potrafią skakać z mebli ( wtedy u mnie na dole trudno wytrzymać) ale pocieszam się że wyrosną.Jak ich rodzice nie zafundują sobie kolejnego,piątego już bo przecież 500+ kusi...
Najgorsze są stołki z metalowymi nogami którymi potrafią lokatorzy jeździć po całej powierzchni kuchni.Po terakocie.
Nie wyobrażalny rumor! Prosiłam aby podkleili stołki nawet kupiłam i zaniosłam filcowe podkładki.I...nic... to są po prostu złośliwi,paskudni ludzie.
Pisałam pismo do administracji ale też bez odzewu.
Czasami ze złości i bezsilności walę pięścią w ścianę lub w kaloryfer ale to tylko powoduje odwrotny skutek.
Poradźcie co zrobić z tymi upierdliwymi sąsiadami bo we własnym mieszkaniu nie da się wytrzymać.

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 13:54:22

Po co zakładasz watek o tym samym :P W nowych blokach dzwieki nie ida po kaloryferach :P dzwieki niosa sie przez sciany i ja słyszę nie tylko dzwieki sasidów pode mna czy nade mna ale takze tych z klatki obok bo sciany z nimi sasiaduja :P

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 13:55:22

Zabawy dzieci z góry również i mi doskwierają. Bieganie, skakanie, krzyczenie, szuranie itp jest uciążliwe za dnia. Mimo wszystko nie jest to aż tak dokuczliwe jak szuranie w nocy.

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 15:23:51

Cytat
olowki
Zabawy dzieci z góry również i mi doskwierają. Bieganie, skakanie, krzyczenie, szuranie itp jest uciążliwe za dnia. Mimo wszystko nie jest to aż tak dokuczliwe jak szuranie w nocy.
to zmień miejsce zmieszkania na takie gdzie nie bedzie ludzi, dzieci i hałasów oraz zbuduj dzwiekoszczelny dom. albo zmień nastawienie i przestań sie skupiac na czyms na co wpływu nie masz mieszkajac w bloku miedzy ludzmi. Trudno zeby inni sie dostosowywali do ciebie bo twoje zachowania tez moga byc uciazliwe dla innych i co wtedy ? trzeba umiec znależć w tym wszystkim równowage, a nie czepiać sie o wszystko i wszystkiego , bo to nie jest zycie :P

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 15:36:20

Rozumiem, jednak głośne zachowanie w nocy jest nie ma miejscu i dlaczego mam się wyprowadzać skoro inni mają w głębokim poważaniu normy społeczne i permanentnie łamią nocną ciszę, nikomu nie wadzę, nie szuram w środku nocy, a to mi od stycznia nie pozwalają się wyspać.

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 20:38:40

cisza nocna to umowna sprawa teraz juz nie obowiązuje. jak sie mieszka w bloku to niestety trzeba przywyknac do odgłosów egzystencji ludzkiej. I tak jak pisałam nie pasuje to poszukaj takiego miejsca ktore bedzie ci pasowac pod kazdym względem jeszcze sie taki nie narodził co by wszystkim dogodził :P

Uciążliwy sąsiad

09 kwi 2016 - 20:54:33

A czy Ty nie masz przypadkiem problemu ze snem? Nie wyobrażam sobie, żeby w nocy mogło mnie obudzić szuranie krzesła. I to mi się wydaję normą. Świat nie dostosuje się do Ciebie, tak to już jest. Więc albo przenieś się do własnego domu, albo zaakceptuj specyfikę budynku wielomieszkaniowego - w nim nigdy nie będzie ciszy. Swoją drogą to dziwne ile czasu poświęcasz na analizę, kto szura w nocy krzesłem... Nie wyobrażam sobie siebie w takiej sytuacji :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-04-09 20:55 przez Eduarda.

Uciążliwy sąsiad

10 kwi 2016 - 09:47:42

O ile nie jesteś po prostu upierdliwym facetem, który nasłuchuje czy ktoś nie puścił głośno bąka o 2 w nocy to może cierpisz na nadwrażliwość słuchową i trzeba iść na terapię, a nie chodzić po sąsiadach.

Uciążliwy sąsiad

10 kwi 2016 - 15:08:46

No nie wiem skoro mam włożone zatyczki do uszu, a mimo wszystko budzi mnie hałas odkładanego czegoś ciężkiego i szuranie stołka - wydobywa się głośny pisk, to znaczy hałas jest spory, a to w środku nocy może budzić. Problemów ze snem nie mam żadnych, od razu zasypiam i śpię głębokim snem, gdyż pamiętam senne marzenia. Hałas jednak spędza sen z powiek.

Tutaj nagrany dźwięk szurania, najlepiej słychać w słuchawkach





Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-04-10 15:19 przez olowki.

Uciążliwy sąsiad

10 kwi 2016 - 17:51:43

To mimo wszystko normalne szuranie krzesłem, mnie by nie obudziło.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2016-04-10 17:52 przez Eduarda.

Uciążliwy sąsiad

10 kwi 2016 - 18:10:53

O kurde, takie coś Cię budzi??? Może po prostu jakoś bardzo się wyczuliłaś na ten dźwięk i tak jakby zaprogramowałaś się na to, żeby Cię budził? Ja tak miałam kiedyś...wkurzało mnie jak koleżanka mieszała herbatę strasznie stukając łyżeczką o szklankę. I serio, nic innego mnie nie budziło- ani jak wstawała, ani jak robiła cokolwiek innego rano,chociaż to były głośniejsze dźwięki, tylko ten dźwięk mieszania od razu wyrywał mnie ze snu. Moja rada- spróbuj zmienić nastawienie i wmów sobie, że masz to gdzieś. Olej to i nie nakręcaj się. Może minie.

Uciążliwy sąsiad

10 kwi 2016 - 18:30:39

Szuranie krzesłem o 1 w nocy, kiedy dookoła panuje cisza potrafi skutecznie wyciągnąć ze snu. Weźcie pod uwagę, że nagranie pochodzi z komórki, co wiąże się z tym, że nie oddaje ono rzeczywistej głośności.
Poza tym w nocy mam wetknięte jedne z najlepszych na rynku zatyczki do uszu, które przepuszczają ten hałas. Stopery tłumią dźwięk telewizora, jak również zwyczajnego szurania, lecz z tym nie dają sobie rady. Świadczy to wyłącznie o poziomie hałasu. Poza tym, niekiedy podczas przesuwania krzesła towarzyszy przeraźliwy pisk.

Uciążliwy sąsiad

14 kwi 2016 - 11:49:38

Ja Ciebie rozumiem i to bardzo.A wystarczy trochę empatii ze strony tego sąsiada i położenie specjalnego podkładu na podłogę.Dziwię się tylko że ludzie nie dbają o swoje mieszkania bo przecież jak jeździ tym krzesłem to rysuje sobie podłogę(pewnie panele).
Mój upierdliwiec złośliwie nie podkleja metalowych stołków bo..."śmiałam" kupić mu i wręczyć specjalne filce do podklejenia nóżek stołków.
Ale na wredzielca nie ma siły.
Jednak trudno przyzwyczaić się do rumoru jaki odbywa się nad głową.Chwilami wydaje się że...mieszkam na lotnisku.
Niestety,burasów nie sieją ale sami się rodzą.
A Wasze porady typu "znajdź sobie dom dźwiękoszczelny itp..." są nie na miejscu.Jeśli prosi się o konkretną poradę a ktoś nie ma nic w tym temacie mądrego do powiedzenia - niech powstrzyma się od komentarza.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

wieczór panieński