Pogaduszki wieczorową porą

@CzerwoneUsta uwielbiam szarlotkę, a jeszcze z domowym nadzieniem to już w ogóle. To się szykuje pachnąca zima u Ciebie Usta

@agata74 hehehehe na razie jedynie "kreski" na tapecie, ale kto wie ...

Cytat
CzerwoneUsta
Ja za to z przetworami poleciałam, banachsmaka mi zrobiła na renkoldy w syropie, i tak zrobiłam 10 słoi litrowych, a dzisiaj to jabłka przetważam i do szarlotki będę miała zapas, jeszcze tylko do słoików zapakować i koniec, gorzej że chwilowo nie mam półek w podpiwniczeniu ale nie mogłam odpuścić, w najgorszym wypadku przetwory będą stały w kartonach

@malmie , @agata74 pachnąco i pysznie a wiadomo co nam zima zafundje? Jak mnie zasypie to chociaż z głodu nie padnę


Po malmie to wszystkiego można się już spodziewać, taki ludzki twórczy kameleon ale Agata też sroce z pod ogona nie wypadłaś, non stop czymś nowym zaskakujesz, ty to masz we krwi, pomysł za pomysłem

A deszcz leje i nie zamierza przestać, gwiazd nie widać na niebie tak chmurami przysłoniło, tylko księżyc miga jak mu chmury zezwolą

U was też tak leje?

@malmie @czerwoneusta melduje ze wstolicy wjaja i bangla deszcz. a pochwale sie a co zapisałam sie na kurs medytacji i jest fajnie pazdziernik szykuje mi sie mega intensywnie ale to dobrze mniej bede sie skupiac na tym ze za oknem szaro i buro.

Hehehe, dziewczyny u mnie też bangla i zaczyna coś wiać

@CzerwoneUsta dobrze, że masz te zapasy, bo jakbyś padła byłaby to niepowetowana strata

@agata74 kurs medytacji ja się do tego raczej nie nadaję, ale październik i u mnie będzie intensywny ... sto pipirów czeka era internetów, elektroniki, lotów w nieznane światy, a papier cierpliwy nadal i wszystko przyjmuje

U mnie wieje jak diabli.
Zimno,deszczowo i brzydko.
Zebrałam winogronka i fermentują sobie na winko.
Trzeba będzie się czymś grzać w zimowe wieczory.
Jutro rozpoczynam nową pracę. Trochę mnie przeraża 10 godzin dzień w dzień z czego godzina na dojazd i przyjazd do domu.

@kukingaku jak wpadniesz w rytm to zapewne da się znieść, ale faktycznie połowa doby to jednak ciężki temat Powodzenia

@kukingaku dasz radę ale bedzie hardcore, babierzesz wpawy i bedziesz super zorganizowana logistycznie.
@malmie kazdy sie nadaje bo medytacja jest dla kazdego to tak jak z hipnoza krążą jakies mity i ludzie w to wierza.
Stolica o dziwo bezwietrzna, na te chwile nawet sie przejasniło zobaczymy jak dalej.

@agata74 medytacja fajna sprawa, napewno wyostrza orientację i wycisza...jak masz okazję to korzystaj


@[moderator] do prawdziwych zapasów to daleko, ale coś tam zawsze jest żeby sobie smacznie przekąsićto pażdziernik zapowiada ci się intensywnie, tylko nie namieszaj tam bo listopad będzie miesiącem poprawek

Wieje, leje, zimno, niskie ciśnienie i wkurzająco działa na mnie ta pogoda, początki grypy i ból głowy, muszę zaliczyć aptekę bo zapasów w tym temacie nie mam, parę leków dobrze mieć jednak w zapasie

@kukingaku własne winko z winogron pisz jak pierwszy dzień w pracy

a tu pogoda fatalna bez przerwy leje i leje
nawet zmuszona byłam założyć beretkę:
chodze na rehabilitacje kręgosłupa juz znowu po przerwie.
Najgorsze w tym to że wczoraj musiałam ręcznik założyć pod kurtkę bo mi facetka zamoczyła bluzkę.
Tak jak ta kretynka wracałam do domu , dziś było lepiej ale te prądy z mokrymi gazami na szyj a póżniej się wycierać wcale nie jest dobrze bo wychodzę i nie czuję się sucha.Nawet włosy mi umoczyła. Tak jeszcze 8 zabiegów czyli 8 dni eh.
Nie mam czasu na nic . wracam prawie już ciemno , kot nie wie czy to dzień czy noc bez przerwy śpi.
Czekam znów na zabieg haluxów jednej nogi same wyboje , kobieta zawsze ma pod górkę.

Ups ciężko,ale początki zawsze bywają trudne.
Pożyjemy zobaczymy.
Najważniejsze że weekendy wolne.
Także zaczynam odpoczywać a w poniedziałek będę się martwić.

Jak weekendy wolne to już plus i wiadomo zanim złapiesz rytm to trzeba czasu, przyzwyczaisz się i powinno być ok


A pogoda to wszędzie jak widać daje w kość, ciebie @banach to całkiem rozłoży jak będziesz tak mokra śmigać, ale cóż, mus to mus i raczej musisz zabiegi odbębnićkot szczęściarz to ma dobrze, tak w ciepełku to i nie chce mu się nic robić

@CzerwoneUsta przepraszam, ale coś mi się pokićkało i cytowanie wysiadło, i te zmiany w Twoim poście to moja sprawa ... chciałam zacytować, a tu taka wtopa Mam nadzieję, że to z listopadem się nie sprawdzi

@malmie e tam, wiadomo kto i co, czasami zdaża się każdemu mnie dopadło przeziębienie i mózg spwolnił się, gdyby chociaż pogoda była lepsza...a tak zamuliło, robię wszystko żeby odżyć i pupa, zaległości to żadna frajda, tydzień w plecy też mam nadzieję że powinno być już tylko lepiej, a listopad będzie


@agata74 jak tam plecy, lepiej już?

@CzerwoneUsta a dajcie spokój, ja to se reklamę umiem zrobić kurka piórko, no i jeszcze wiadomo, że to ja ... kurka piórko ! Oj, pogoda u mnie ostatnio dała się we znaki, a ten "cyklop" co był wył jak na Pacyfiku wywalając do góry kołami moje biedne tuje. No też mam nadzieję, że listopad będzie a nie gest kozakiewicza w odpowiedzi hehehe