Pogaduszki wieczorową porą

@CzerwoneUsta mówię Ci to był entuzjasta/wicherek zza płota fan trzepaczki Jak solidna trzepaczka to różne scenariusze możliwe.

U mnie trzepaczka z żelaza jak trzepnie to konkretnie i wicherek entuzjasta nie da rady no i wisi na porządnym gwoździu

@malmie no tego, akurat ja nie trzepałamod dywanów to raczej men

Cytat
CzerwoneUsta
@malmie no tego, akurat ja nie trzepałamod dywanów to raczej men

@malmie no nie mów, zaczynam się bać i muszę się nad tym poważnie zastanowić

@CzerwoneUsta ja bym się nie zastanawiała tylko musowo nową trzepaczkę załatwić albo ogary spuść

@malmie ogary śpią na kanapie i ani myślą nosa wystawiać na zewnątrz...a trzepaczka jak się nie znajdzie to nowe gdzieś tam zapasowa leży

@CzerwoneUsta jak zwykle przygotowana i zapasy wszelakiej maści są
Miodek zdobyłaś jaki czy nadal na "wdechu"?

@malmiemam zamówiony, dalsi sąsiedzi mają pasiekę i tak od nich czasami biorę gryczany, często kupuję prywatnie tak po znajomosci

Lubię ten kolor i smak ... taki ciemny, ale niestety w mojej zaprzyjaźnionej "wytwórni" zapasy pokończone, rozeszły się szybko, bo mało było wyrobu.

Dobrze mieć takich sąsiadówpasieka mała ale rodzinie wystarcza, a że dobrze się znamy to słoiczek zawsze dla mnie jest w razie potrzeby, nawet plaster wosku z miodkiem kiedyś wycyganiłam w zamian za rośliny z mojego podwórka, taka wymianka przyjacielska inne smaki to już przy okazji kupuję jak gdzieś jeżdżę lub na bazarku,mam takich upatrzonych sprzedawców u których wiem że kupię napewno prawdziwy miód bez domieszek, kiedyś kupiłam i myślałam że trafiłam na okazję a okazało się że był z domieszką mąki ziemniaczanej, nie rozumiem po co ludzie tak robią, więcej tego sprzedawcy nie spotkałam a pożałowałby swojego przekrętu, strasznie byłam na niego cięta.

a robią robią przekręty z tymi miodami .
Ja za bardzo miodu nie mogę ale mój mąż tak jedyny sprawdzony gdzie kupuje to jak jedziemy do klasztoru braci na pielgrzymki to tam kupujemy od razu dwa słoiki i starsza na bardzo długo .
byłam na bipsjii tarczycy wyniki dobre , hormony w normie żadnych nadczynności niedoczynności nie mam torbieli też nie wykryto cieszę się ten niby guz to nie był guz to płyny nie są grożne sprawdziła lekarka .
mam spokój teraz na długo . w listopadzie idę do endykrynologa na państwowe leczenie
a teraz wszystko było prywatnie kasy poszło i to sporo .

@banach dobrze ze jestes zdrowa i to nic powaznego,.
melduje ze stolyca zasypana nareszcie mamy zimę ja miodu nie lubie ale piernikii czy chleb na miodzie to i owszem

Cytat
agata74
@banach dobrze ze jestes zdrowa i to nic powaznego,.
melduje ze stolyca zasypana nareszcie mamy zimę ja miodu nie lubie ale piernikii czy chleb na miodzie to i owszem

Ze zdrowia życzę banach, dobrze że wszystko ok

U nas jak w nocy zaczęło sypać to nie przestaje, wygadałam się, tyle śniegu dookoła i wszystko białe że aż oślepia, mróz jeszcze trzyma ostro
Ja lubię miód np z twarogiem, do słodzenia również czasami używam, no i do pierników to sporo poszło dlatego miałam braki

w stolicy biało ale topnieje bo jest +1 i juz nie pada rano sypało drobniutkim sniegiem. dzis sobie pojechałam po papiry ryzowe do decoupage chyba zaczne juz cos robic na wielkanoc bo chuba mi sie jakies jaja ostały z zeszłego roku