Pogaduszki wieczorową porą

@malmie ja kocham koty a one to wiedzą wiec nie mam problemu z nimi Uwoelbam patrzec jak sie myje jak poluje bo ma w tym wiele gracji i gietkosci . Mikołaj jest moim cieniem traktuje mnie jak swojego kumpla, oczywiscie kocie buziaczki tez otrzymuje. Kot unika córki i męza czasem da sie pogłaskac ale nie przepada za nimi, zwierze wyczuwa jak ktos sie angażuje to i ma nagrodę a jak ktoś robi na odwal to niech nie oczekuje od zwierzaka miłosci. Ostatnio cos tam skrobnęłam na bloga bo do tej pory nie miałam weny twórczej na pisanie zdjęci wiele zaległych ale ne ma kiedy tym sie zająć. Juz sie nie moge doczekac bo w srode witryna nowa przyjezdza i bedzie nowy post jupii i bede mogłą zrobic generalne porzadki w swoich ciorupach i tekstyliach moze czesc z rzeczy znajdzie nowy dom a potem tylko czekac na remont kuchni bo ta woła o pomstę do nieba. Mam nadzieje że juz na swieta bedziemy sie cieszyc nowa kuchnia, a potem pokój córki tak by od wrzesnia miała nowy czysty pokój na nowy start bo kończy podstawówkę.

@agata74 jak ten czas leci ... już koniec podstawówki. Koty, kociaki, kocury ... można epopeję napisać o nich, ale w sumie po co. I tak zawsze byłoby to niedokończone. Jak będzie witryna, to w wolnej chwili dwaj w sieć obczajkę zrobię jak to wygląda Jak zacznie robić porządki to się może okazać, że prawie wszystkiego szkoda i nowy dom dla ciarup dobry, ale stary jeszcze lepszy heheh