Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

22 sty 2015 - 23:57:59

Cytat
incognito85
No to jak jesteś taka dobra, że rozdajesz ciuchy, i tak bardzo wierzysz w ludzi, to nie czepiaj się że wysłała dzień po Tobie.

Co ma piernik do wiatraka?

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 00:03:33

skoro ona aby wyslać chciała zdjęcie nadania, które Ty wysłałaś jej wieczorem to ona fizycznie nie mogła wysłać paczki tego samego dnia.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 00:07:40

ja uwazam, ze jesli jej cos wypadlo waznego to nic takiego sie nie stalo- nie mniej jednak mogla napisac wieczorem, ze nie udalo jej sie wyslac i przeprosic......Jesl itak zrobila i wyslala nazajutrz a Ty sie czepiasz to przesada, jesli natomiast nie przeprosila to zachowala sie niekulturalnie, ale w moim mniemaniu czepianie sie o jeden dzien to przesada, bo nie kazdy siedzi caly dzien na szafie czekajac kiedy sie wymieni aby wyslac paczki, ludzie pracuja, maja dzieci, lekarzy, zajecia dodatkowe, wszedzie sa korki i kolejki, zawsze cos niespodziewanego moze wypasc,także polecam wrzucic na 'luz", zal to mogla bys miec jak by sie tydzien spoznila albo wcale nie wyslala.......

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 00:22:20

Trochę przesadzasz, w koncu wysała, moze dzien później ale wysłała. A co do komentarza o ciązy to skąd ona mogła wiedziec? MOgła danego dnia czuć się gorzej... Nie szukałabym dziury w całym.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 00:52:13

Cytat
ellamaria1
Cytat
incognito85
No to jak jesteś taka dobra, że rozdajesz ciuchy, i tak bardzo wierzysz w ludzi, to nie czepiaj się że wysłała dzień po Tobie.

Co ma piernik do wiatraka?
Jedna lepsza od drugiej :D:D:D:D

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 05:56:43

ja się nie wymieniam zazwyczaj... bo sorki ale na same oszustki trafiałam ja wysyłałam fajny świeży ciuch niezniszczony a dostawałam szmatę nadającą sie do śmieci.... za każdym razem opis sie nie zgadzał powiedziałam dość!!!!!!!!!

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 06:29:09

najlepsze to są przypadki jak zaręczają że wymieniają NOWE. przyszła do mnie torebka z wymiany, NOWA. podrapana, brudna i śmierdząca NOWA. jak napisałam to pani i tak powiedziała że przecież ona jest NOWA. haha. na szczęście umówiłyśmy się ze ja odeślę tę torebkę. tak samo było z bluzką, ja idealną wysłałam a pani mi starą spraną i dziurawą i rzekomo tez idealna. ale naprawdę trzeba uważać, czasem chyba nie warto być uczciwy.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 06:44:19

Ja sobie kupiłam "nową" sukienkę na szafie - zdjęcia piękne, opis zachęcający, więc kupuję. Kilka dni później przyszła do mnie paczuszka, a tam nie sukienka, a tunika, inny kolor niż na zdjęciu, inny materiał, śmierdząca potem i z zaciekami od antyperspirantu pod pachami :) ha ha ha ale przecież była NOWA !!! Szafiarka na moje argumenty odpowiedziała, że ona nie miała pojęcia że sukienka (tunika) była używana- bo kupiła ją na allegro :( żal i rozpacz. Oczywiście w ofercie nie wspomniała ani słowa że sukienkę (tunikę) kupiła od "kogoś'. A poza tym ona ją tylko przymieżyła, więc nie mogła śmierdizeć potem a poza tym prała ją w drogim niemieckim plynie o specyficznym zapachu :))) koń by się uśmiał - po co prała, skoro jej nie nosiła. niestety, czasami ludzka inteligencja sięga dna.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:25:30

Cytat
szafiarka_
ja uwazam, ze jesli jej cos wypadlo waznego to nic takiego sie nie stalo- nie mniej jednak mogla napisac wieczorem, ze nie udalo jej sie wyslac i przeprosic......Jesl itak zrobila i wyslala nazajutrz a Ty sie czepiasz to przesada, jesli natomiast nie przeprosila to zachowala sie niekulturalnie, ale w moim mniemaniu czepianie sie o jeden dzien to przesada, bo nie kazdy siedzi caly dzien na szafie czekajac kiedy sie wymieni aby wyslac paczki, ludzie pracuja, maja dzieci, lekarzy, zajecia dodatkowe, wszedzie sa korki i kolejki, zawsze cos niespodziewanego moze wypasc,także polecam wrzucic na 'luz", zal to mogla bys miec jak by sie tydzien spoznila albo wcale nie wyslala.......

UMÓWIŁYŚMY SIĘ NA DANY DZIEŃ WYSYŁKI, poza tym ona twierdziła, że na pocztę ma kilka minut i może na nią podskoczyć w każdej chwili. Nie przeprosia za opóźnienie wysyłki, wręcz z dalszej korespondencji wynikło, że specjalnie czekała na wysyłkę i potwierdzenie ode mnie i sobie założyła, że jak je otrzyma to dopiero wyśle. Tak jak wcześniej upierałą się z wysyłką zwykłą, mówiąc, że ja sobie mogę wysłać poleconym, ale ona wyśle zwykłym bo inaczej jej się nie opłaca. TO ONA ZAPROPONOWAŁA WYMIANĘ, NIE JA.

Rzecz do mnie jeszcze nie doszła, do niej już tak. I teraz jeszcze twierdzi, że bluzka jest cała w jakiś włosach. Nie wiem jak może być cała we włosach - wkładałam do komperty i taka nie była, chyba,że się zawieryszuły ze 2-3 włosy z mojej czapki, ale to niemożliwe, by oblepiły całą bluzkę -.-

Cytat
Rajana86
Ja sobie kupiłam "nową" sukienkę na szafie - zdjęcia piękne, opis zachęcający, więc kupuję. Kilka dni później przyszła do mnie paczuszka, a tam nie sukienka, a tunika, inny kolor niż na zdjęciu, inny materiał, śmierdząca potem i z zaciekami od antyperspirantu pod pachami :) ha ha ha ale przecież była NOWA !!! Szafiarka na moje argumenty odpowiedziała, że ona nie miała pojęcia że sukienka (tunika) była używana- bo kupiła ją na allegro :( żal i rozpacz. Oczywiście w ofercie nie wspomniała ani słowa że sukienkę (tunikę) kupiła od "kogoś'. A poza tym ona ją tylko przymieżyła, więc nie mogła śmierdizeć potem a poza tym prała ją w drogim niemieckim plynie o specyficznym zapachu :))) koń by się uśmiał - po co prała, skoro jej nie nosiła. niestety, czasami ludzka inteligencja sięga dna.

Ludzie są zarąbiści xD



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-23 14:26 przez anabella_xv.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:32:08

Jeśli cos ważnego się stało ze opóźniła wysyłke to rozumiem choroba ,problem z dzieckiem czy cos.ale jeśli wysłala dzień później bo jej po prostu tak wygodniej było i nie chciało jej się ruszyc tyłka i wysłać jhak się umowiłyscie to masz racje.Umowa to umowa a takie robienie kogoś w konia ni ejest w porządku tym bardziej jeśli ktoś się stara i mimo braku czasu leci i wysyła jak ty.Ja cie rozumie bo tak się nie robi.Mogła napisac czesniej ze wysle wtedy i wtedy lub dzień później.Jesli czekała az najpierw dostanie zdejcie od ciebie i doskonale wiedziała ze tak zrobi umawiając się z tobą to po prostu kłąmliwa kobieta.Umowiłą się na jednoczesne wysłanie i z pełna swiadomoscia okłamała bo miała inny zamiar .To jest człowiek nieuczciwy i raczej nie robiłąbym z nią interesów



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-23 14:35 przez filipekkrol.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:35:20

Cytat
filipekkrol
Jeśli cos ważnego się stało ze opóźniła wysyłke to rozumiem choroba ,problem z dzieckiem czy cos.ale jeśli wysłala dzień później bo jej po prostu tak wygodniej było i nie chciało jej się ruszyc tyłka i wysłać jhak się umowiłyscie to masz racje.Umowa to umowa a takie robienie kogoś w konia ni ejest w porządku tym bardziej jeśli ktoś się stara i mimo braku czasu leci i wysyła jak ty.Ja cie rozumie bo tak się nie robi.Mogła napisac czesniej ze wysle wtedy i wtedy lub dzień później.

O to mi właśnie chodzi. O to, że zklekceważyła naszą umowę i mnie. A pisała wcześniej, że może wysłać w każdej chwili i pytała który dzień na wysyłkę mi bardziej pasuje. A ja się naprawdę rano spieszyłam, żeby się wywiązać z umowy (jak kończę zajęcia to już ta moja poczta jest zamknięta)

No, ale teraz będzie się czepiać, że niby bluzka była we włosach (czego ja sobie nie przypomnam), więc wyjdzie, że jestem jeszcze większym złem niż się spodziewałam na początku



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-23 14:36 przez anabella_xv.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:37:48

Cytat
anabella_xv
Cytat
filipekkrol
Jeśli cos ważnego się stało ze opóźniła wysyłke to rozumiem choroba ,problem z dzieckiem czy cos.ale jeśli wysłala dzień później bo jej po prostu tak wygodniej było i nie chciało jej się ruszyc tyłka i wysłać jhak się umowiłyscie to masz racje.Umowa to umowa a takie robienie kogoś w konia ni ejest w porządku tym bardziej jeśli ktoś się stara i mimo braku czasu leci i wysyła jak ty.Ja cie rozumie bo tak się nie robi.Mogła napisac czesniej ze wysle wtedy i wtedy lub dzień później.

O to mi właśnie chodzi. O to, że zklekceważyła naszą umowę i mnie. A pisała wcześniej, że może wysłać w każdej chwili i pytała który dzień na wysyłkę mi bardziej pasuje. A ja się naprawdę rano spieszyłam, żeby się wywiązać z umowy (jak kończę zajęcia to już ta moja poczta jest zamknięta)
Dodam tylko tyle ze jeśli wiedziała ze wysle dopiero po otrzymaniu zdjęcia od ciebie a mimo to umawiała się na jednoczesna wysyłke to nie dość ze nieuczciwa osoba to jeszcze zakłąmana.Wprowadziła cie w błąd upewniając cie ze wyślecie razem z pełna swiadomoscia tego ze zrobi to później Mysle ze tak było ze czekała az najpierw dostanie potwierdzenie od ciebie.I to jest nieuczciwe .Zakłąmana nieuczicwa kobieta i ciekawe co dostaniesz w paczce obawiałabym się może dlatego specjalnie wypisuje o tych włosach a by się zabezpieczyć .

Skoro skłamała o wysyłce jak sei umawiała to i może skłąmac w czym innym ,o włosach na rzeczy itd.



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-23 14:42 przez filipekkrol.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:41:54

Teraz już nie wiem, zobaczymy. Nie chce już mi się z nią wypisywać i wymieniać racji, najwyżej jak z moją przesyłką wszystko będzie ok to po prostu napiszę "U mnie wpadło kilka włosów, Ty wysłałaś przesyłkę z opóźnieniem - uznajmy, że jesteśmy kwita". Ale nieprzyjemna sytuacja. Nigdy wcześniej nie miałam problemu z wymianami, zawsze szło się sprawnie dogadać.
Rozwala mnie też to, że ona zaproponowała wymianę i to ona stawiała warunki, nawet niby się umawiając na moje (że wysyłamy we wtorek) to się trzymała swoim. I cały czas pisała takim matkującym tonem :P a jakąś mam wyjątkową przypadłość, że taki ton działa na mnie jak płachta na byka. Dziewucha jest w moim wieku,

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:47:13

Ja cie rozumie bo to już nie chodzi o czas o te 24ha tylko o fakt.Fakt ze dziewczyna jest nieuczciwa kłamie i lekceważy inna osobę.Miała mysle od początku zamiar czekac az dostanie potwierdzenie mimo to umówiła się skłamała .Lekcewazenie drugiej osoby to skłamanie jej wprowadzenie w błąd specjalnie ,tak sie nie robi ,i z taka osobą nie załątwiałąbym już zadnych interesow.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-01-23 14:48 przez filipekkrol.

Wymiana - czy jestem wcielonym złem?

23 sty 2015 - 14:51:52

Cytat
filipekkrol
Ja cie rozumie bo to już nie chodzi o czas o te 24ha tylko o fakt.Fakt ze dziewczyna jest nieuczciwa kłamie i lekceważy inna osobę.Miała mysle od początku zamiar czekac az dostanie potwierdzenie mimo to umówiła się skłamała .Lekcewazenie drugiej osoby to skłamanie jej wprowadzenie w błąd specjalnie ,tak sie nie robi ,i z taka osobą nie załątwiałąbym już zadnych interesow.

Cieszę się, że ktoś mnie rozumie. Dokładnie, juz mi nie chodzi o te 24h (choć wychodzi, że ona otrzymała przed weekendem a ja otrzymam po, czyli 3 dni później :P). Inaczej jakby napisała, "sorki, nie dałam rady dzisiaj wysłąć, ale ślę jutro z rana" i po problemie, dobra, coś się stało, zdarza się.

Ale tu mam wrażenie, że działanie było celowe. I to było przykre.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Droga Administracjo!