gorący temat
Catering - Warszawa i okolice - co polecacie?
2 minuty temu
Kredyt/chwilówka-pomóżcie proszę
15 minut temu
godzinę temu
Szukam szybkiej pożyczki online
godzinę temu
dzisiaj o 12:10
14.01 o 21:11
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
27.01 o 19:01
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
9.07 o 2:34
Święta a teściowa
Święta a teściowa
Cytat
mariczkam
dlaczego sama? mam też swoją rodzinę
Dobra przeczytałam więcej stron. Wychodzi, więc że miałabyś sama jechać do teściowej na święta bez męża? W takim razie odmówiłabym i powiedziała, że wcześniej dostałaś zaproszenie od swoich rodziców,a do teściowej pojechałabym jak by maż wrócił.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-20 12:37 przez maretka.
Święta a teściowa
przepraszam a ty przeprowadzałaś jakąś ankietę że tak stwierdzasz? wybacz ale jeśli ktoś by mnie nachalnie wypytywał kiedy dziecko i sugerował że już pora na nie wiedząc że ja nie chcę mieć dzieci to też bym się wkurzyła i zaczęła unikać towarzystwa tej osoby nie ważne kim by ona byłaCytat
Carmesi
Jestem zdania, że nawet jak męża nie ma to wypada iść. Kurcze, to matka Twojego męża i serio tak Cię boli, że zapyta kiedy dziecko? Tak robi 90% teściowych i każda z nas jakoś żyje. Może pomyśl o kimś innym w tej sytuacji, a nie tylko o sobie :/
Święta a teściowa
ale to nie tylko pytania o dziecko(z resztą nie wiem skąd wiesz że 90% tak robi) tylko wtrącanie się we wszystko co się da.Cytat
Carmesi
Jestem zdania, że nawet jak męża nie ma to wypada iść. Kurcze, to matka Twojego męża i serio tak Cię boli, że zapyta kiedy dziecko? Tak robi 90% teściowych i każda z nas jakoś żyje. Może pomyśl o kimś innym w tej sytuacji, a nie tylko o sobie :/
Święta a teściowa
Oj tam, ja pojechałabym. Mimo, że jej nie lubisz, schowaj dumę do kieszeni, przełknij ślinkę i bądź grzeczna. Jak stwierdzisz, że czas jechać do domu- wstajesz, dziękujesz i wychodzisz.
Doceń to, że Cię zaprosiła na święta. Poza tym, ja uważam, że to całkiem dobre rozwiązanie, bo święta to rodzinna atmosfera i może akurat właśnie dlatego chce spędzić z Wami święta.
Święta a teściowa
jak słyszę słowo WYPADA, to już widzę ten fałsz i drętwą atmosferę.
Autorko -> jeśli ma Cię to kosztować tylko same nerwy i na prawdę nie masz na to ochoty to nie idź i tyle. Ja wychodzę z założenia że dwie strony muszą się postarać a nie tylko Ty masz być miła dla teściowej.Skoro ona nie potrafi się opanować i ugryźć w język to niech wie,że sobie na to nie pozwolisz i tyke.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-21 10:00 przez migadka.
Święta a teściowa
jeśli męża nie będzie, to możesz się tym troszkę wykręcić, że np. przyjedziecie później razem
z drugiej strony, jeśli będzie tam akurat cała jego rodzina, a Ty wlecisz na godzinkę na kawę, to może nie będzie miała za bardzo czasu zadawać Ci tych wszystkich pytań? nie wiem jak liczną ma rodzinę, ale u nas jak się wszyscy zjadą z dzieciakami, to jest taki rozgardiasz, że ledwo uda się z każdym zdanie zamienić, a jaka jest reszta rodziny męża? w porządku? da się z nimi pogadać?
takie już są niektóre teściowe, że się wtrącają ale może ona inaczej nie umie z Tobą rozmawiać? może w jej przekonaniu to jest troska i zainteresowanie? Może jak ona zacznie, to ją zagadaj na jakiś inny temat?
Święta a teściowa
To po prostu taki typ człowieka, lubi się we wszystko wtrącić nawet jeśli sprawa w ogóle jej nie dotyczy..aż współczuję teściowi bo musi jej słuchać cały dzień
Święta a teściowa
to akurat mnie rozwaliłoCytat
hessa
Oj tam, ja pojechałabym. Mimo, że jej nie lubisz, schowaj dumę do kieszeni, przełknij ślinkę i bądź grzeczna. Jak stwierdzisz, że czas jechać do domu- wstajesz, dziękujesz i wychodzisz.
Doceń to, że Cię zaprosiła na święta. Poza tym, ja uważam, że to całkiem dobre rozwiązanie, bo święta to rodzinna atmosfera i może akurat właśnie dlatego chce spędzić z Wami święta.
Święta a teściowa
A może ona w czasie tych świąt jakos zrozumie ze nie powinna się wtrącc i wypytywać?Może atmosfera świąteczna tak wpłynie na wszystkich ze poprawia się relacje A tak w ogole to tak szczerze mówiąc to twoja sprawa i twój wybór ,nie rób w sumie nic na siłe wbrew sobie ,ja pomyślałam tylko ze może te włąsnie świat jakos tak wpłyna na poprawe wszystkiego.Ale cie rozumie jeśli zdecydujesz się nie isc ,bo najwidoczniej jest jakiś powod ,a udawac i robic dobrą mine do złej gry jest jeszcze gorsze niż nie pójscie .
Święta a teściowa
Moim zdaniem masz prawo odmówić, zwłaszcza jeśli teściowa jest "pasywnie agresywna" czyli niby niechcący robi jakieś przytyki (szczególnie przy innych) albo mówi za twoimi plecami na Ciebie przykre rzeczy, a wiem z własnego doświadczenia, że takie osoby są bardzo toksyczne i jeśli będziesz "tańczyć jak ona zagra" to jej złe zachowanie w stosunku do Ciebie tylko się nasili. Przeanalizuj, skąd twoja niechęc do niej i jeżeli uznasz, że to wynika z jej złośliwości czy despotyczności to pokaż klasę i zasugeruj, że chcesz spędzić to święto w gronie swojej rodziny, a ją odwiedzić możecie w dniu następnym a w przyszłym roku zrobicie odwrotnie - Wigilię u niej a resztę z twoją rodziną. Jeśli teściowa akceptuje fakt, że będziesz jej synową (lub jesteś) i założysz własną rodzinę z jej synem to powinna się zgodzić, natomiast jeśli wyniknie z tego awantura to kiepsko widzę ogólne stosunki z teściową pozdrawiam i powodzenia
Święta a teściowa
i Ty wierzysz w takie bzury że 3 dni w kalendarzu mogą kogoś zmienić? jak ktoś ma taki charakter to zawsze będzie taki miałCytat
filipekkrol
A może ona w czasie tych świąt jakos zrozumie ze nie powinna się wtrącc i wypytywać?Może atmosfera świąteczna tak wpłynie na wszystkich ze poprawia się relacje A tak w ogole to tak szczerze mówiąc to twoja sprawa i twój wybór ,nie rób w sumie nic na siłe wbrew sobie ,ja pomyślałam tylko ze może te włąsnie świat jakos tak wpłyna na poprawe wszystkiego.Ale cie rozumie jeśli zdecydujesz się nie isc ,bo najwidoczniej jest jakiś powod ,a udawac i robic dobrą mine do złej gry jest jeszcze gorsze niż nie pójscie .
Święta a teściowa
Masz racje w umie ,nikt sie tak naprawdę nie zmienia ,ja chyba za bardzo wierzę w ludzi .Tesicowa zmienić si enie zmieni ale może chociaż postarać się nie wtrącać jakos zrozumieć ,nie wiem zależy jaki to człowiek jest.Cytat
kupowanka
i Ty wierzysz w takie bzury że 3 dni w kalendarzu mogą kogoś zmienić? jak ktoś ma taki charakter to zawsze będzie taki miałCytat
filipekkrol
A może ona w czasie tych świąt jakos zrozumie ze nie powinna się wtrącc i wypytywać?Może atmosfera świąteczna tak wpłynie na wszystkich ze poprawia się relacje A tak w ogole to tak szczerze mówiąc to twoja sprawa i twój wybór ,nie rób w sumie nic na siłe wbrew sobie ,ja pomyślałam tylko ze może te włąsnie świat jakos tak wpłyna na poprawe wszystkiego.Ale cie rozumie jeśli zdecydujesz się nie isc ,bo najwidoczniej jest jakiś powod ,a udawac i robic dobrą mine do złej gry jest jeszcze gorsze niż nie pójscie .
Święta a teściowa
Zgadzam się w pełni! A jeśli nie odpuści to polecam rozważenie za wczasu taktyki im dalej tym lepiej
Święta a teściowa
Cytat
puma73
Cytat
mariczkam
mojego męża nie będzie bo jest za granicąCytat
puma73
Wiesz, jakbyściwe byli parą/narzeczeństwem, to mogłabyś się jakoś wymiksować z wizyty, ale jesteście małżeństwem i ja sobie nie wyobrażam w święta siedzieć w swoim domu rodzinnym, a mąż w swoim. Przecież wy tworzycie już własną rodzinę.
A to trzeba było tak od razu To bym też sama nie jechała
ja też nie!
Święta a teściowa
Czyli, że nawet jak teściowa będzie z niej robiła g***o i wciąż dokuczała to ona ma się wciąż przed nią płaszczyć, bo "nie wypada odmówić"? A dlaczego to od teściowej nie wymaga się dostosowania do etykiety tego, co wypada a co nie, tylko może być wredna i złośliwa a synowa musi to znosić, bo nie wypada inaczej. Nic z tego nie rozumiem. Święta powinny być przede wszystkim radosne i od tego trzeba zacząć. Jeśli ma się męczyć i wystawiać na stres i złośliwości ze strony teściowej to sensowny wykręt jest jak najbardziej na miejscu. z mojej strony nie jest to dylemat małolaty, tylko to, czego nauczyły mnie próby udobruchania wrogo nastawionej teściowej.