gorący temat
dzisiaj o 19:02
dzisiaj o 18:57
dzisiaj o 18:41
dzisiaj o 18:28
dzisiaj o 18:17
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
14.01 o 21:11
9.07 o 2:34
27.01 o 19:01
Święta a teściowa
Święta a teściowa
Cytat
mariczkam
No cóż więc będę musiała się przemęczyć, wiem też że będę musiała męczyć się z pytaniami kiedy dziecko i że już pora na powiększenie rodziny
Moja przyszła teściowa, mimo że ślub za 9 miesięcy, też lubi o to wypytywać, ale skończyła, kiedy powiedziałam jej, że podrzucę jej wnuczka na 2 miesiące, a sama zajmę się sobą. Czasem mam wrażenie, że wnuczka traktuje jak zabawkę, bo często argumentuje te naciski tym, że inne koleżanki mają a ja nie....masakra.
Poza tym, przemęczysz się jakoś i bedziesz miała z głowy.
Święta a teściowa
Nie wiem, jaka jest twoje teściowa, szanowna autorko... Jeśli jej nie lubisz, to nie musisz siedzieć u teściów przez całe święta - kupcie dobre słodycze i wpadnijcie na kawę w któryś ze świątecznych dni. Myślę, że nikt w taki fajny czas, nie będzie marnował energii na kłótnie i docinki. Pojedziesz z mężem, posiedzicie troszkę, pogadacie, będzie miło.
Święta a teściowa
oj ona każdą okazję wykorzystuje by wtrącić się w co się daCytat
MamaIwa
Nie wiem, jaka jest twoje teściowa, szanowna autorko... Jeśli jej nie lubisz, to nie musisz siedzieć u teściów przez całe święta - kupcie dobre słodycze i wpadnijcie na kawę w któryś ze świątecznych dni. Myślę, że nikt w taki fajny czas, nie będzie marnował energii na kłótnie i docinki. Pojedziesz z mężem, posiedzicie troszkę, pogadacie, będzie miło.
Święta a teściowa
Wiesz, jakbyściwe byli parą/narzeczeństwem, to mogłabyś się jakoś wymiksować z wizyty, ale jesteście małżeństwem i ja sobie nie wyobrażam w święta siedzieć w swoim domu rodzinnym, a mąż w swoim. Przecież wy tworzycie już własną rodzinę.
Święta a teściowa
Ech. Współczuję
Ale niestety uważam, że wypada pojechać Jesteście małżeństwem więc chyba powinno być oczywiste, że taki czas spędzacie razem. A zresztą... co na to Twój mąż? Nie sądzisz, że byłoby mu miło gdybyś zamiast się krzywić po prostu przyjęła zaproszenie? I czy Tobie byłoby miło gdyby mąż nie miał ochoty odwiedzić Twojej rodziny?
(i argumenty o tym jaka rodzina jest nie mają tu sensu bo nikt własnej rodziny nie wybiera i dopóki nie ma ostrej patologii to się ją kocha).
Ja sama w tym roku dostałam zaproszenie od przyszłej teściowej i się wykręciłam między innymi tym, że nie jesteśmy małżeństwem Ale szlag mnie trafia na samą myśl, że przyjdzie taki rok, że będę musiała poświęcić się w święta Wiem co czujesz ale uważam, że niestety czasem trzeba zacisnąć zęby.
Święta a teściowa
No a co mąż na to? Chce do niej jechać?
Ja tam jestem tradycjonalistką i święta spędzam w domu (swoim), więc ja bym na pewno nie poszła. Chyba że mowa nie o Wigilii tylko np. obiedzie w pierwszy lub drugi dzień, to jeszcze można jakoś przeboleć jeśli człowieka obchodzi co "wypada".
Święta a teściowa
mojego męża nie będzie bo jest za granicąCytat
puma73
Wiesz, jakbyściwe byli parą/narzeczeństwem, to mogłabyś się jakoś wymiksować z wizyty, ale jesteście małżeństwem i ja sobie nie wyobrażam w święta siedzieć w swoim domu rodzinnym, a mąż w swoim. Przecież wy tworzycie już własną rodzinę.
Święta a teściowa
Cytat
mariczkam
mojego męża nie będzie bo jest za granicąCytat
puma73
Wiesz, jakbyściwe byli parą/narzeczeństwem, to mogłabyś się jakoś wymiksować z wizyty, ale jesteście małżeństwem i ja sobie nie wyobrażam w święta siedzieć w swoim domu rodzinnym, a mąż w swoim. Przecież wy tworzycie już własną rodzinę.
A to bym się wykręcała jak się da
Święta a teściowa
ja również łączę się w bólu bo też nie przepadam za moją przyszłą teściową,ale tak jak ktoś już napisał zaciskam zęby na ten jeden dzień i jakoś daję radę...
Święta a teściowa
Cytat
mariczkam
mojego męża nie będzie bo jest za granicąCytat
puma73
Wiesz, jakbyściwe byli parą/narzeczeństwem, to mogłabyś się jakoś wymiksować z wizyty, ale jesteście małżeństwem i ja sobie nie wyobrażam w święta siedzieć w swoim domu rodzinnym, a mąż w swoim. Przecież wy tworzycie już własną rodzinę.
A to trzeba było tak od razu To bym też sama nie jechała
Święta a teściowa
Cytat
mariczkam
No cóż więc będę musiała się przemęczyć, wiem też że będę musiała męczyć się z pytaniami kiedy dziecko i że już pora na powiększenie rodziny
Powiedz jej w końcu, że to nie jej sprawa, że to zbyt intymne tematy i ogólnie, że sobie nie życzysz roztrzasania Waszych spraw - tylko akurat nie w święta, ale po Może się zdziwisz i babsko odpuści? To nie jest tak, że jej wszystko wolno, bo to mamusia męża
Święta a teściowa
Jak męża nie będzie to zmienia całkiem postać rzeczy i ja bym nie jechała Powiedz że jeden dzień spędzasz w domu rodzinnym a drugiego dnia obiecałaś babci/cioci czy komuś tam innemu i tyle
Święta a teściowa
Jestem zdania, że nawet jak męża nie ma to wypada iść. Kurcze, to matka Twojego męża i serio tak Cię boli, że zapyta kiedy dziecko? Tak robi 90% teściowych i każda z nas jakoś żyje. Może pomyśl o kimś innym w tej sytuacji, a nie tylko o sobie :/
Święta a teściowa
No cóż więc będę musiała się przemęczyć, wiem też że będę musiała męczyć się z pytaniami kiedy dziecko i że już pora na powiększenie rodziny
Powiedz,ze skoro nie ma tu meza, to jak mozesz myslec teraz o dzieciach
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-20 12:32 przez martynek1990.
Święta a teściowa
Wybacz, ale dla mnie takie dylematy, to dylematy małolaty.
Dorosły człowiek, w normalnym, dojrzałym związku wie, że czasem (mimo braku chęci) trzeba się dla drugiej strony poświęcić i nie robi z tego powodu problemu (czy dylematu).
Na zaproszenie świąteczne od rodziny nie wypada odmawiać, chyba że faktycznie macie już inne plany (np. obiecaliście wyjazd do kogoś innego). A że teściowej nie lubisz, cóż z tego? Póki żyjecie w zgodzie, szanujecie się nawzajem, to normalnym jest, że od czasu do czasu przyjdzie Wam spędzić razem czas, choćby z okazji świąt.