Obecnie rozmawiamy o:

Budowa domu

gorący temat

polecany dentysta

dzisiaj o 19:02

elektryka sklep

dzisiaj o 18:57

wakacje last minute

dzisiaj o 18:41

Jakie marki ? - Kosmetyki.

dzisiaj o 18:28

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Cytat
fruittella
no dobrze.taki 17 czy 16latka faktycznie ciężko upilnować.ale 13latka?to już jest dla mnie dziwne.13latek powinien być o konkretnej godzinie w domu i tyle.
Ja mam właśnie 13 w domu i nie potrafie sobie wyobrazić żeby go pòźnym wieczorem -a juź o nocy nie wspomne-w domu nie było.!!!

to jest sztuka miec taki kontakt z dzieckiem jak z przyjacielem ... i moim zdaniem tylko takie cieple relacje kiedy dziecko wie ze moze wystzsko powiedziec mamie badz tacie moga uchronic przed takimi sytuacjami... a jesli dziecko nie znajduje zrozumienia w domu lub sa sztywne zasady <takie ja mialam > to dzieja sie takie akcje .. ja tez bylam zbuntowana broilam jak tylko wyszlam z domu , wyroslam na normalna dziewczyne ale w pewnym momencie obraacalam sie w takim towarzystwie ze moglo byc groznie.. a wsyztsko pzrez to ze ojciec zabranial mi miec hclopaka nawet w wieku 17 lat kiedy chcialam zapisac sie na taniec to nie zgodzil sie bo tam " beda chlopacy" , mialam okreslony czas na powrot , nie bylo mowy o imprezie nawet jak mialam juz 18 lat . wiec uciekalam , paiłam , przeklinałam i spotykalam sie z chlopakiem bez wiedzy rodzicow , spalam u kumpeli i chodzilysmy na imprezy itp mysle ze gdy dziecko ma wiecej luzu to mozna mu wbic do glowy co jest dobre a co nie.. moje kumpele ktore chodizly sobie z matkami na zakupy nawet na imprezy , gadaly o wszytskim nie myslaly o takich glupotach jak ja . ale jak rozmawiac z dojrzewajacym nastolatkiem .. taka wiez tzreba budowac od samej malenkosci , w pewnym wieku jest taka granica ze dziecko juz wstydzi sie dac mamie buzi i wyrazac uczucia bo glupip przed kumplami " przeciez to stara " jak temu zapobiec? tzreba INTERESOWAC dzieckiem I POSWIECAC MU CZAS . nie smaic sie z 13 letniej dziewczynki ktorej problemem są pryszcze na twarzy albo klotnia z kolezanka. tylko przejmowac sie tym i wspierac



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-18 15:27 przez martusiekbejbe.

Oczywiście, że to wina rodziców - w końcu kto inny jest odpowiedzialny za to, że dziecko nie jest nauczone żadnego rozumu? Społeczeństwo, czy rodzic? Dzisiejsi rodzice pędzą tylko za pracą, licząc, że ktoś obcy im dzieci wychowa, nauczyciele w szkołach, opiekunki w przedszkolach, kompletnie nie interesują się tym, jakie dziecko jest i na jakiego człowieka wyrasta. Rodzice potrafią obwiniać wszystkich, od nauczycieli zaczynając, przez gry komputerowe (które, nomen omen, sami kupują albo dają na nie pieniądze) na samym "otoczeniu" kończąc. To rodzice są nieodpowiedzialni oraz nieudolni i to oni ponoszą winę za tę tragedię. Kto nauczył szczyla jeździć samochodem? Na pewno ojciec mu pokazywał. Kto pozwolił trzynastolatce przebywać poza domem o tak późnej porze? Zamiast wychowywać dzieci, ROZMAWIAĆ z nimi i o ich potrzebach, rodzice budzą się dopiero, gdy wydarzy się tragedia - dwunastolatka zajdzie w ciążę, trzynastolatek wyjmie koledze oko cyrklem albo banda szczyli, po obaleniu kilku piwek na ognisku, dojdzie do wniosku, że są tak za*ebiści, że "Fast&Furious" to przy nich amatorzy.

Teraz wyszło że dzieciak który zabrał kluczyki nie żyje, to nie kierowca zabrał. Chłopak który prowadził został wybrany bo był najtrzeźwiejszy, czyli wszyscy chcieli jechać. To podobno zeznania dziewczyny która przeżyła... przeżyli tylko Ci którzy siedzieli z przodu, pozostałe 7 siedziało z tyłu

pozatym teraz jest taka presja otoczenia że trzeba interesowac sie jakie dziecko ma towarzystwo .. w takim sensie ze zabrac corke lub syna z przyjacielem na zakupy , do macdonalda , na wakacje , sprobowac poznac z kim zadaje sie moja corka lub syn ah jak ciezko bym rodzicem i dawac przyklad .. jak sobie pomysle o moim 2 letnim synku to sie boje :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-04-18 15:34 przez martusiekbejbe.

Cytat
Crewedka
Oczywiście, że to wina rodziców - w końcu kto inny jest odpowiedzialny za to, że dziecko nie jest nauczone żadnego rozumu? Społeczeństwo, czy rodzic? Dzisiejsi rodzice pędzą tylko za pracą, licząc, że ktoś obcy im dzieci wychowa, nauczyciele w szkołach, opiekunki w przedszkolach, kompletnie nie interesują się tym, jakie dziecko jest i na jakiego człowieka wyrasta. Rodzice potrafią obwiniać wszystkich, od nauczycieli zaczynając, przez gry komputerowe (które, nomen omen, sami kupują albo dają na nie pieniądze) na samym "otoczeniu" kończąc. To rodzice są nieodpowiedzialni oraz nieudolni i to oni ponoszą winę za tę tragedię. Kto nauczył szczyla jeździć samochodem? Na pewno ojciec mu pokazywał. Kto pozwolił trzynastolatce przebywać poza domem o tak późnej porze? Zamiast wychowywać dzieci, ROZMAWIAĆ z nimi i o ich potrzebach, rodzice budzą się dopiero, gdy wydarzy się tragedia - dwunastolatka zajdzie w ciążę, trzynastolatek wyjmie koledze oko cyrklem albo banda szczyli, po obaleniu kilku piwek na ognisku, dojdzie do wniosku, że są tak za*ebiści, że "Fast&Furious" to przy nich amatorzy.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

kredyt pilne