Co Cię denerwuje, co Cię dzisiaj zirytowało/zasmuciło?

Cytat
carens
Mnie do granic możliwości zdenerwował urząd skarbowy. Od dwóch dni próbuje się dodzwonić na informację i niestety nikt nie raczy odebrać ani w moim urzędzie ani w męża.
Może wy się więc orientujecie: W tym roku rozliczam się pierwszy raz razem z mężem na jednym picie. Należymy do dwóch różnych urzędów skarbowych. Czy jeśli złożymy pit do skarbówki męża to ja muszę jakoś poinformować o tym fakcie swój urząd?? Nie chce żeby mnie potem ścigali że nie złożyłam do nich deklaracji w terminie.

Carens

jeśli chcecie mieć spokój z listami od urzędu w którym wcześniej się rozliczałaś - to wyślij ksero Pitu razem z oświadczeniem że rozliczyłaś się w innym urzędzie. To powinno wystarczyć

Ja dzisiaj wkurzyłam się do granic możliwości w pracy, bo robiłam milion rzeczy na raz, a w dodatku na linii wisiało kilka upierdliwych interesantów. Przyszłam do domu i pół godziny ćwiczyłam, żeby się wyładować. Uwierzcie - to działa!

mnie denerwuje administracja szafy jeśli już jest coś na rzeczy za byle co dostaje się ostrzeżenia i blokady a jak przychodzi co do czego i ktoś nas np oszuka to mają to gdzie zachęcają by drogą prawną sądową rozwiązywać problemy... do tego te prowizje każdy po kryjomu sprzedaje... nie oszukujmy się ale tak jest... toleruje się oszustwa jak dziś ktoś pisała laska z 13 negatywami dalej może sprzedawać już dawno powinni jej usunąć konto i nie mieć możliwości założenia na swoje dane innego

oj ostatnio jestem kłębkiem nerwów.. z facetem mamy ciche dni, właśnie od 7 godzin się nie odzywa i nie wiem czy coś się stało w pracy czy to po prostu jego męskie ego nie pozwala mu do mnie napisać :/
W sklepie nie ma klientów, zaraz zaczyna sie sesja a ja mało umiem, ogólnie zły okres...
do tego zimno na dworzu i kaloryfery nie działają

mnie ostatnio denerwują moi znajomi, moje zdanie się dla nich nie liczy.

ale ostanio wszystko mnie denerwuje więc myślę, że wkrótce to przejdzie

Wkurzaja mnie moje włosy, które zamiast blond lub popielatego przybieraja odcień żółty albo Rudy.
Wkurzylo mnie to, że wydałam 10 zł na kebaba gdzie sałata była goraca, sos to zwykły jogurt i dowalili ogórki kiszone. Kebsb wylądował w koszu.
Wkurza mnie pogoda i to ze jak sie myje to mi zimno.
wkurzaja mnie tabsy po ktorych mam niskie libido.
i to, ze ciągle bym cos jadla albo myślę co by tu zjesc...
a, i to, ze codziennie trzrba wymyślać, co na obiad, a nie mam pomysłów. ?
i moje paznokcie, ktore zawsze byly mocne, a teraz co chwila się łamią,!

A mnie wkurza, że jestem mega slowna. obiecuję sobie że pojdę wczesniej spac a codziennie mnie północ zastaje ;p

A mnie irytuje moja teściowa, która wtrąca się w wychowanie mojego 2 miesiecznego synka. Dziecko je jak należy, co 3-4 godziny, jest grzeczne cały dzień a ona się czepia, że mamy dziecku dać mąkę kukurydzianą bo dziecko się nie najada i nam wiecznie płacze ( wyssane z palca, bo lubi zmyślać ). Wkur... mnie to, jak można opowiadać takie durnoty i aż tak wtrącać się w czyjeś życie. Mam tego dużo, ale szkoda tępić to i owo

Mega wkurzyło mnie że wstałam dziś z samego rana, choc zajecia mialam po poludniu i moglam pospac, poszłam na otwarcie rossmana by kupic w promocji to na czym mi zależało i przywitały mnie puste półki, bo nie łaska wyłożyć towaru(wręcz myślę ze specjalnie pochowali bardziej popularne i rozchwytywane rzeczy, które normalnie sa bardzo drogie ;D). Że pracownice były chamskie i opryskliwe jak się o coś pytało, a baby zachowywały się jakby uciekły z dziczy,rzucały się na te kosmetyki jakby sztabki złota za darmo rozdawali, mazały się kosmetykami które nie były testerami i robiły ogólny bajzel. Tak się cieszyłam na tą promocje, ale ten ostatni tydzien mnie zawiódł, dobrze że choc na podkladach i tuszach udało mi się spokojnie kupic to co chciałam ;D

Cytat
lenaora1979
A mnie irytuje moja teściowa, która wtrąca się w wychowanie mojego 2 miesiecznego synka. Dziecko je jak należy, co 3-4 godziny, jest grzeczne cały dzień a ona się czepia, że mamy dziecku dać mąkę kukurydzianą bo dziecko się nie najada i nam wiecznie płacze ( wyssane z palca, bo lubi zmyślać ). Wkur... mnie to, jak można opowiadać takie durnoty i aż tak wtrącać się w czyjeś życie. Mam tego dużo, ale szkoda tępić to i owo

dziś mnie wwszystko drażni-a już okres się kończy ;-)

Cytat
characteristic

Cytat
lenaora1979
A mnie irytuje moja teściowa, która wtrąca się w wychowanie mojego 2 miesiecznego synka. Dziecko je jak należy, co 3-4 godziny, jest grzeczne cały dzień a ona się czepia, że mamy dziecku dać mąkę kukurydzianą bo dziecko się nie najada i nam wiecznie płacze ( wyssane z palca, bo lubi zmyślać ). Wkur... mnie to, jak można opowiadać takie durnoty i aż tak wtrącać się w czyjeś życie. Mam tego dużo, ale szkoda tępić to i owo

Nie wiem na ile to prawda, ale podobno od zagęszczania dzieciom jedzenia mąką, dzieciaki tyją.

Taka mała dygresja.

Za 3 dni matura ustna, a mi zaczęły 2 ósemki wyłazić, ciągle boli :/

Mnie denerwuje to ze mam pełno sierści psa zawsze rano jak wstaje odkurzam kilka razy dziennie i czekam kiedy to sie skończy

W dniu dzisiejszym były to niesamowicie pomocne odpowiedzi lekarza, który na pytania na temat zwalczenia choroby odpowiadał: "nie wiem", "być może", "może Pani spróbować". Mam wrażenie, że w przychodniach zatrudniają nie lekarzy, lecz przypadkowe osoby z ulicy, które nie mają żadnej wiedzy na temat tego co robią...