usmiechnij się ! nie jest źle!

Cytat
niebajka
Hej Dziewczynki ! Strasznie dziś smutno na tej szafie, kiedy nie wejdę, kilka wątków depresujnej tresci.
CHce wam poprawić jakoś humor ,

Stoję sobie dziś w sklepowej kolejce-lada przy serkach, wędlinach itp. gdzie Panie ekspedientki obsuługją. Kolejka spora, spiesze sie, no ale cóż, czekam cierpliwie ! aż tu nagle wpada jakaś Pancia i przemyka między ludźmi :

" przepraszam, przepraszam, ja tylko po szyneczke .. " i pcha się w najlepsze !

na co druga, z trojka dzieci przy wózku :

" A JA TO CO PRZEPRASZAM, PO CAŁĄ ŚWINIE TUTAJ STOJE ? " ..


Inna historia:

Jadę sobie kiedyś tramwajem w Krakowie.. i siedzi Matka z Dzieckiem, synek nieźle daje w palnik. Drze sie, krzyczy, zaczepia ludzi, kopie ich.. matka zero reakcji, aż siedzący niej naprzeciwko facet reaguje i wywiązuje się taki dialog :
" prosze zwrocic uwage swojemu synowi, zeby przestał mnie kopać" - " prosze mnie nie pouczac, ja swoje dziecko wychowuję bezstresowo ! "

Gosciu widać poirytowany, jeszcze kilka przystanków jedzie, i znosi dokuczanie chłopca, ale w końcu wstaje, przymierza się do wysiadki i wyciąga gume z buzi, nakleja babie na czoło i mowi " ja tez bylem bezstresowo wychowywany" .. cały autobus nie mogl sie powstrzymać ze śmiechu, a kobiecina z dzieckiem z burakiem na twarzy wysiadła przy następnej okazji

a wy, macie jakies ciekawe anegdotki ?

Z tą gumą to ja też już gdzieś to słyszałam.

corkachaosu dzięki.

Nie dziwne, że słyszałyście te historię, bo są stare jak świat.

Mi się dzisiaj nic śmiesznego nie zdarzyło jeszcze, ale fajnie, że świeci słońce i w końcu zdrowa jestem, bo od tygodnia siedziałam na L4

wow jaka druga historia

ja miałam podobnie jak z twoja szyneczkę
Stoję wczoraj w kolejce do szewca wpada Pańcia i przepraszam przepraszam, bo ja tylko buty odebrać.
A Pan na to "przepraszam jest kolejka, myśli Pani, że my co będziemy te buty szyć?!"

Szłam kiedyś do kasy w New Yorkerze i widziałam, że stała tylko laska z chłopakiem.. Ustawiłam się za nimi, mieli dużo ubrań, więc dosyć długo babka ich kasowała.. Tak sobie stoję, przyglądam się i myślę sobie "Boże, ten koleś ma normalnie damską parkę!" - Beżowa z kapturkiem z futerkiem, ściągana w pasie... ;D Zaśmiałam się pod nosem i stoję dalej myśląc już o tysiącu innych spraw... Nagle słyszę zza pleców, że ktoś się chyba do mnie burzy.. Odwracam się a jakaś babka do mnie, że się wepchałam w kolejkę - nie wiem skąd to wzięła, bo stałam tam już dobre ze 2 minuty ;D Zobaczyła moją dziwną minę i dalej się wydzierała, że się wepchałam, na co ja w ogóle całkowicie bez zastanowienia wypaliłam "Przecież cały czas stoję za tym typem w damskiej kurtce!" - Nie wiem czemu to powiedziałam, to był spontan, koleś się odwrócił i miał taki wzrok, że myślałam, że się popłacze ;D Towarzystwo jednak się rozbawiło ;P

Dobre pytanie