gorący temat
dzisiaj o 13:12
dzisiaj o 10:58
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
14.01 o 21:11
27.01 o 19:01
zboczeniec na szafie?
zboczeniec na szafie?
Ja nie mam problemu z tym ani oporów zeby dokonac takiej transakcji (oprócz znoszonych majtek)
Chętnie odsprzedam swoją całą garderobę bo mam tego sporo
bluzki,bluzeczki itd..
buty też sa bez problemu
więc jeśli ktoś chce to ja zapraszam
Sprzedałam juz kilka razy ale bo mam nadal za duzo butów a chciałabym sie ich pozbyć , bo i więcej miejsca zrobiłoby sie w szafie.
Ja tam też nie widzę w tym nic złego. Sprzedaż jak każda inna a i zarobić można
Piszcie do mnie bezpośrednio na priv, a ja podam Wam adres stronki.
Pozdrawiam gorąco.
zboczeniec na szafie?
Dzień dobry witam wszystkie szafki i paru szafkowiczów też. Z zainteresowaniem przeczytałem ten temat aż musiałem się zarejestrować żeby samemu coś napisać.
Otóż mam też podobne doświadczenia jak kolega po szafie. Też okazjonalnie kupuję używane rzeczy. I podobnie jak kolega - najczęściej są to rozczarowania. Drogie dziewczyny, panie i kobiety, rzeczy jakie nieraz otrzymałem od razu lądowały w koszu. Nie mówiąc o zwykłych oszustwach kiedy nie przyszło nic. Polakomić się na te parę złotych? Eh. Chyba lepiej jak chcę wasze używane ubrania kupić, niż po cichu nocą wam je ze sznura ukraść......
Moja propozycja zazwyczaj jest moim zdaniem uczciwa i prosta - płacę drugie tyle co nowe. Czyli im droższe rajstopy (czy tam inne ubrania) masz tym lepiej zyskasz. Trudno żebym oferował 50zl za rajstopy z kiosku ruchu. I tak jest z każdą częścią garderoby jaką bym chciał kupić. Ba! Nawet zdążyło mi się kupić dwie identyczne pary rajstop by jedna do mnie wróciła używana. I nie mówię tu o jakiejś marce typu Consay czy Adrian z Auchan ale Wolford albo Falke.
Ale do rzeczy - nie ma w tym nic złego co robię (i inni panowie też!) A jak grzecznie zapytam, można także grzecznie odpowiedzieć. Gdy zaś kupuję to oczekuję jak każdy inny kupujący - przyzwoitego układu gdzie obie strony są zadowolone. Panie myślą że "ot kolejny oblech zboczeniec da się nabrać". Cóż.... Ja znam się na ubraniach, materiałach, markach i cenach nieraz może i lepiej od wielu z was...
A że się w tę ubrania później przebieram? To już chyba inna para balerinek.....
Pozdrawiam i bawcie się dobrze. A chętne do rozmowy - zapraszam.
zboczeniec na szafie?
Cytat
Evans18
Cytat
corkachaosu
a jak ja chciałam za tyle sprzedać to żaden nie pisał!
dokładnie tak
Cytat
Evans18
Cytat
corkachaosu
a jak ja chciałam za tyle sprzedać to żaden nie pisał!
dokładnie tak
trochę nie rozumiem Twojego oburzeniajestes zainteresowana to sprzedaj,nie jestes to rownie grzecznie odpisz,że nie chcesz. Zauważ,że nie dostalas oblesnego chamskiego maila tylko kulturalną wiadomosc sama sprzedaje buty i jestem szczesliwa,ze moge sprzedac to w czym juz nie chodze a to,ze kogoś przy okazji anonimowo uszczesliwisz to tak boli? zapraszam wszystich,którzy szukają używanych butow chętnie odsprzedam te które mi zostaly jesli transakcja jest oplacalna dla obu stron to czemu nie?
pozdrawiam
Cytat
Evans18
Cytat
corkachaosu
a jak ja chciałam za tyle sprzedać to żaden nie pisał!
No właśnie!
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-15 07:52 przez ewka_88_88.
zboczeniec na szafie?
fetyszysta, a zboczeniec to chyba roznica
zboczeniec na szafie?
Ja również jestem fetyszysta, ale też drogie dziewczyny trudno żebym oferowal np 100 zl za parę skarpetek które w sklepie kosztują 5 zl , wydaje mi się ze chyba nic złego nie robimy tym ze kupujemy takie rzeczy. Nie jesteśmy zboczencami tylko mamy swoje upodobania.Jesteśmy zwyczajni mężczyźni z uczuciami, szczęściem lub pechem , potrafimy kochać i nienawidzić , nie gwalcimy, nie przesladujemy po udanej transakcji gdy mamy adres osoby która sprzedała to i owo, Pozdrawiam i jeśli macie coś ciekawego to zapraszam na priv.
zboczeniec na szafie?
Rozwalił mnie ten wątek. Ja nie widzę nic strasznego w tym, że ktoś chce kupić jakieś używane ciuszki, jeśli go to kręci. Nie robi tym nikomu żadnej krzywdy, więc czemu niektórzy tak się tym bulwersują? I nie nazwałabym kogoś takiego zboczeńcem, bo nie da się go porównywać do gwałciciela czy pedofila, a to właśnie są zboczeńcy.
zboczeniec na szafie?
Rzeczywiście, tragedia sprzedać komuś majtki. Towar jak każdy inny. Nie rozumiem oburzenia, jesli nie macie ochoty rozmawiać na temat transakcji to tego nie robcie, po co kogoś od razu obrażać?
zboczeniec na szafie?
Dokładnie, nie jesteśmy zboczeńcami tylko fetyszystami ! proszę to odróżniać. Za mną już kilka udanych transakcji z Paniami, które mają we mnie stałego klienta. Po prostu, jak wynoszą już jakieś buciki, to zamiast wyrzucać sprzedają mi i obie strony są zadowolone. Co w tym złego?
Pozdrawiam
zboczeniec na szafie?
Autorko wątku albo masz 12 lat albo jesteś bardzo płytką osoba.Robisz afere i zakładasz specjanie wątek bo dostałąs taka wiadomość?Na dodatek wulgarnie obrażasz kogos dodatkowo robisz to oficjalnie w tytule wątku ,masakra .Taka osoba nic złego ci nie robi przecież i to nie jest zboczeniec ,,zboczeniec to pedofil albo gwałciciel .Poczytaj trochę na ten temat bo jak na razie jesteś bardzo zacofana
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2014-11-15 12:36 przez filipekkrol.
zboczeniec na szafie?
Akurat ten Pan o którym mowa to wyłudzacz fotek... Wiem coś na ten temat.
Do fetyszystów nic nie mam ponieważ często mam z nimi kontakt i coś im sprzedaję, ale nienawidzę naciągania na zdjęcia a potem zero odzewu!
zboczeniec na szafie?
No patrz, do mnie żadni zboczeńcy nie piszą a niektóre osoby dostają TYYYYYYLE wiadomości od różnych typów.
zboczeniec na szafie?
Co to za różnica czy kupuje od nas chłopak czy dziewczyna? Fan damskich stóp czy fan piłki nożnej? Blondyn czy brunet?
Dziewczyny wyluzujcie
zboczeniec na szafie?
Jak jakieś Panie są chętne sprzedać znoszone buciki lub skarpetki w rozsądnych cenach proszę o priv.
zboczeniec na szafie?
Moje zdanie jest takie, niektórzy mają potrzebę kupienia wibratora, filmu porno czy innych zabawek tego typu, a jak kogoś podniecają majtki czy buty ? No to co z tego ? Napisał kulturalnie, zapytał, zaproponował wysoką cenę... trzeba było zignorować a nie robić wielką aferę.
Ja mam całą piwnicę starych butów, chętnie się pozbędę jeśli komuś sprawi to radość i nie za żadne 200 zł bo i tak bym to wyrzuciła.
zboczeniec na szafie?
Tyle Pań piszę, że chętnie sprzeda buciki, skarpetki itd. a jak ogłaszam się że chętnie kupię to zero odzewu Nie bojące się Panie chcące trochę zarobić proszę na priv My nie gryziemy