gorący temat
dzisiaj o 13:41
dzisiaj o 13:10
dzisiaj o 12:42
odchudzanie z cateringiem dietetycznym
dzisiaj o 12:28
Dobra kancelaria prawna do firmy Warszawa
dzisiaj o 12:26
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
14.01 o 21:11
niesprawiedliwi rodzice pomocy
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Cytat
young_girl
Sama sobie odpowiedziałaś Zapracowana osoba nie ma czasu na takie pierdoły, jak kłotnie z rodzicami, żeby postawili wyjazd, tylko sama pracuje i może nie wyjeżdża na majorkę, do egiptu, czy na drugi koniec świata (a chciałaby) tylko jedzie nad najbliższe jezioro. A autorka powinna się cieszyć, że rodzice i tak chcą jej fundnąć wyjazd, nawet ten tańszy.
tylko czy popadanie w samozachwyt tudzież zadzieranie nosa na forum bo się siedzi w domu 10 lat albo w chwilach rozpusty w Ciechocinku za własne a nie na Ibizie za kase rodziców jest jakies super? (brakuje mi odpowiedniego słowa)
cóż kłóciłabym się.
Ale może dlatego ze ja z tych okropnych i rozpuszczonych, co bym nie odmówiła jakby ktoś mi chciał wyjazd zafundować a choćby nawet do Ciechocinka i nie widze nic złego w tym ze laska która tydzień temu skończyła matury nie ma pracy (bo nawet zakładając ze jej szuka to ciężko znaleźć cos w tydzień, chyba wie o tym każdy kto chociaż próbował) i majac, na boga, lat 19 a nie 29, chciałaby pojechać gdzies ze znajomymi. Ty, droga young girl nie jeździsz, ok, to twój wybór, siedz w pracy, na szafiarence czy gdzie tam chcesz, ale to ze inni mają inne potrzeby, czy tam pragnienia, i przy okazji nie wiążą się one z finansowym rujnowaniem rodziny i zaciąganiem kredytów - to czy to oznacza że są gorsi? Nawet jeśli nie napisałaś tego dosłownie, to taki był podtekst. To że zapracowana osoba nie jedzie na drugi koniec swiata a chciałaby tylko jedzie na najbliższe jezioro to naprawdę nie jest powód do dumy.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
fajnie się hejtuje, ale z pracą wcale nie jest tak łatwo.
poza tym to nie jest fajne uczucie, kiedy drugie z rodzeństwa jest faworyzowane...
a 19 lat, jak na dzisiejsze czasy to nie jest tak dużo,żeby już na siebie zarabiać. skoro rodzice mają kasę i dają ją młodszej, to dlaczego ta strasza ma nie dostawać?
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Oby moje dziecko nie bylo takim rozpieszczonym dzieciorem.
znajdz sobie w ch sponsora.to nie jest tak uwlaczajace zajęcie jak MCDONALD.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Pogadaj z nimi o tym, powiedz co ci leży na sercu
niesprawiedliwi rodzice pomocy
No fakt, to, że za swoje wyjeżdżam nad jezioro to wstyd, a jak tobie ktoś ma zafundować wyjazd do Ciechocinka to dobrze. Spoko. Zresztą autorka sama napisała, że rodzice chcą jej zafundować wyjazd, ale tańszy, a ona sama nie garnie się do pracy, 'bo nie musi'.Cytat
nerwus
Cytat
young_girl
Sama sobie odpowiedziałaś Zapracowana osoba nie ma czasu na takie pierdoły, jak kłotnie z rodzicami, żeby postawili wyjazd, tylko sama pracuje i może nie wyjeżdża na majorkę, do egiptu, czy na drugi koniec świata (a chciałaby) tylko jedzie nad najbliższe jezioro. A autorka powinna się cieszyć, że rodzice i tak chcą jej fundnąć wyjazd, nawet ten tańszy.
tylko czy popadanie w samozachwyt tudzież zadzieranie nosa na forum bo się siedzi w domu 10 lat albo w chwilach rozpusty w Ciechocinku za własne a nie na Ibizie za kase rodziców jest jakies super? (brakuje mi odpowiedniego słowa)
cóż kłóciłabym się.
Ale może dlatego ze ja z tych okropnych i rozpuszczonych, co bym nie odmówiła jakby ktoś mi chciał wyjazd zafundować a choćby nawet do Ciechocinka i nie widze nic złego w tym ze laska która tydzień temu skończyła matury nie ma pracy (bo nawet zakładając ze jej szuka to ciężko znaleźć cos w tydzień, chyba wie o tym każdy kto chociaż próbował) i majac, na boga, lat 19 a nie 29, chciałaby pojechać gdzies ze znajomymi. Ty, droga young girl nie jeździsz, ok, to twój wybór, siedz w pracy, na szafiarence czy gdzie tam chcesz, ale to ze inni mają inne potrzeby, czy tam pragnienia, i przy okazji nie wiążą się one z finansowym rujnowaniem rodziny i zaciąganiem kredytów - to czy to oznacza że są gorsi? Nawet jeśli nie napisałaś tego dosłownie, to taki był podtekst. To że zapracowana osoba nie jedzie na drugi koniec swiata a chciałaby tylko jedzie na najbliższe jezioro to naprawdę nie jest powód do dumy.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Skoro za stawkę dla ubogich robić nie będziesz a na Majorkę pieniędzy nie masz, to czemu biadolisz na forum? Albo to prowokacja albo naprawdę jesteś aż tak rozpieszczona,że aż Ci współczuję.Cytat
kate1213
dlatego ze juz wole wogle nie pracowac niz w macu lub ulotki...jak już mam pracować tp chce chociaz troche zarobic,tak wiem ze nie zarobie duzo nigdzie po maturze.ale nie jestem w takiej sytuacji zeby musiala pracowac gdziekolwiek
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Cytat
kiciek1985
Oby moje dziecko nie bylo takim rozpieszczonym dzieciorem.
znajdz sobie w ch sponsora.to nie jest tak uwlaczajace zajęcie jak MCDONALD.
nigdzie nie napisalam ze praca w mcdonaldzie jest uwłaszczajaca...rozumiem że jak ktoś potrzebuje pieniędzy to praca obra jak kazda inna,i jakbym sama była w takiej sytuacji i nie mogła znalzc innej pracy to pewnie tez bym tam poszla.ale naszczescie nie jestem
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Cytat
anett_a92
fajnie się hejtuje, ale z pracą wcale nie jest tak łatwo.
poza tym to nie jest fajne uczucie, kiedy drugie z rodzeństwa jest faworyzowane...
a 19 lat, jak na dzisiejsze czasy to nie jest tak dużo,żeby już na siebie zarabiać. skoro rodzice mają kasę i dają ją młodszej, to dlaczego ta strasza ma nie dostawać?
Bo to rodziców sprawa, komu dają więcej kasy. Trudno. Nie ma na to paragrafu. Takie życie.
Gwoli jasności-
Tak, jestem nadal na utrzymaniu rodziców, mimo, że mam trochę nawet więcej lat niż autorka wątku.
Tak, wzięłabym z pocałowaniem ręki kasę na wakacje na Majorce/ w Barcelonie/ Poznaniu.
NIE, nie zakładałabym wątku na szafie o tym, jak to moje młodsze rodzeństwo dostaje tyyyle od rodziców a ja nic.
Mój młodszy brat dostaje od rodziców na firmowe ciuchy i karnet na siłownię i wiele innych rzeczy pewnie, o których nie wiem. Ja nie. Czy mu zazdroszczę? Daleko mi do tego. Nie uważam się za bardziej dorosłą.
Taka wola rodziców- ich kasa, ich sprawa.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
I lepiej płatne. Kilku facetów i stać cię w kilka dni na Majorkę. A jak popracujesz jeszcze kilka to codziennie będziesz mogła tam imprezować.Cytat
kiciek1985
Oby moje dziecko nie bylo takim rozpieszczonym dzieciorem.
znajdz sobie w ch sponsora.to nie jest tak uwlaczajace zajęcie jak MCDONALD.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Cytat
kate1213
Cytat
kiciek1985
Oby moje dziecko nie bylo takim rozpieszczonym dzieciorem.
znajdz sobie w ch sponsora.to nie jest tak uwlaczajace zajęcie jak MCDONALD.
nigdzie nie napisalam ze praca w mcdonaldzie jest uwłaszczajaca...rozumiem że jak ktoś potrzebuje pieniędzy to praca obra jak kazda inna,i jakbym sama była w takiej sytuacji i nie mogła znalzc innej pracy to pewnie tez bym tam poszla.ale naszczescie nie jestem
No a Ty nie potrzebujesz ? Chyba o tym właśnie wątek.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Cytat
keyy
Skoro za stawkę dla ubogich robić nie będziesz a na Majorkę pieniędzy nie masz, to czemu biadolisz na forum? Albo to prowokacja albo naprawdę jesteś aż tak rozpieszczona,że aż Ci współczuję.Cytat
kate1213
dlatego ze juz wole wogle nie pracowac niz w macu lub ulotki...jak już mam pracować tp chce chociaz troche zarobic,tak wiem ze nie zarobie duzo nigdzie po maturze.ale nie jestem w takiej sytuacji zeby musiala pracowac gdziekolwiek
no coz...sens całego wątku był taki żebyście mi doradzili jak przekonac rodzicow zeby mi jednak dali pieniadze na ta majorke,bo jak napialam stac ich na to.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
jeszcze nie jestes ale rodzice sie sa niesmiertelni. Musisz się dobrze wydać za mąż.Cytat
kate1213
Cytat
kiciek1985
Oby moje dziecko nie bylo takim rozpieszczonym dzieciorem.
znajdz sobie w ch sponsora.to nie jest tak uwlaczajace zajęcie jak MCDONALD.
nigdzie nie napisalam ze praca w mcdonaldzie jest uwłaszczajaca...rozumiem że jak ktoś potrzebuje pieniędzy to praca obra jak kazda inna,i jakbym sama była w takiej sytuacji i nie mogła znalzc innej pracy to pewnie tez bym tam poszla.ale naszczescie nie jestem
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Cytat
kate1213
no coz...sens całego wątku był taki żebyście mi doradzili jak przekonac rodzicow zeby mi jednak dali pieniadze na ta majorke,bo jak napialam stac ich na to.
Aż mi zabrakło jadu w mojej jadownicy.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Sponsoring nie jest uwłaczający. Kasa super, łatwo, lekko i przyjemnie. Przecież jak już żyjesz na jakimś poziomie, to nie można nagle upaść do zarobków z MCDonald'a.Cytat
kiciek1985
Oby moje dziecko nie bylo takim rozpieszczonym dzieciorem.
znajdz sobie w ch sponsora.to nie jest tak uwlaczajace zajęcie jak MCDONALD.
niesprawiedliwi rodzice pomocy
Daruj sobie, proszę...Cytat
young_girl
]I lepiej płatne. Kilku facetów i stać cię w kilka dni na Majorkę. A jak popracujesz jeszcze kilka to codziennie będziesz mogła tam imprezować.
Ale dziewczyny, na parce znajdzie się czas po studiach. Nie mówię, że jakaś na weekendy jest zła, bo tak nie jest. Lubię zarobić swoje własne pieniądze, np. w wakacje i nikt mnie z nich nie rozlicza i nie pyta się a na co. Tylko, że w ciągu roku szkolnego jest cięzko znaleźć cokolwiek. Bez wykształcenia, do 15 w szkole, nie jest tak łatwo.
Ja po części rozumiem autorkę, bo tak samo moje młodsze siostry są faworyzowane jednak głupie komentarze o jakiś kilku facetach są naprawdę żałosne. Wyjście bogato za mąż co innego ale sponsoring.,.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-05-25 22:10 przez dzuska.