Mam depresję, a nikt o tym nie wie.

Cytat
stylish-girl
nie masz depresji, to nerwica lękowa ze stanami depresyjnymi

spróbuj jednak jakoś przynajmniej zasygnalizować mamie, że masz problemy. Może na początku zareaguje złością, próbą wyparcia problemu itp. albo będzie ci próbowała mówić, że sobie to wmawiasz, ale z czasem pewnie zrozumie i będzie Cię wspierać.

też miałam depresję/nerwicę. ja miewałam oprócz tego co wypisałaś 'ataki nerwicowe' zaczynało się nie groźnie; po prostu zmęczenie, po chwili nie miałam siły żeby podnieść rękę, cała drżałam i było mi raz zimno raz gorąco, i co najstraszniejsze.. powyginało mi palce u rąk i nie mogłam z tym nic zrobić. na szczęście szybko przyjechało pogotowie i dostałam zastrzyk w tyłek i po chwili minęło. powiedzieli, żebym wykupiła tabletki na uspokojenie 'VALIDOL' i brałam je jak tylko poczułam jakiś wewnętrzny niepokój. później wbrew sobie, dla mojego chłopaka zaczęłam wychodzić, przyzwyczajać się do ludzi. teraz jest o niebo lepiej
(Odezwij się w wiadomościach prywatnych jak tylko poczujesz taką potrzebę)

.