gorący temat
wczoraj o 19:27
wczoraj o 18:53
wczoraj o 13:41
wczoraj o 13:10
wczoraj o 12:42
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
27.01 o 19:01
14.01 o 21:11
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
brak przyjaciół....
brak przyjaciół....
Chciałam was się poradzić... może trochę wyżalić...
Mam 21 lat od tamtego roku już nie chodzę do szkoły ponieważ ją już skończyłam i w tym momencie "skończyli mi się przyjaciele" urywkowo pracowałam w różnych miejscach , myślałam że może w pracy kogoś poznam, może tą "potencjalna przyjaciółkę" ale niestety , teraz szukam pracy , ponieważ z tamtej musiałam zrezygnować i teraz ciężko z pracą także na razie siedzę w domu. Mam ukochanego mężczyznę, jestem z nim już od ponad 5 lat, jest cudownie ale niestety czasami brakuje mi przyjaciółki , żeby wyjść na spacer , pogadać , czy wieczorem w weekend nawet przy tv sobie winko wypić i poplotkować... Czuje się koszmarnie , nie mam komu się wygadać ... Tak bardzo brakuje mi takiej osoby ... Niestety moi "starzy " przyjaciele odeszli, zerwał się z nimi kontakt, każdy ma swoje sprawy i tak wyszło że zostałam sama . Ciężko mi czasami ...
Chętnie poznam kogoś z okolic Wrocławia.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-17 14:27 przez gozja.
brak przyjaciół....
A wychodzicie gdzieś z facetem ze wspólnymi znajomymi czy tylko okupujecie kanapę? To moze w tym sęk
brak przyjaciół....
To może chociaż troszeczkę Cie pociesze
Mam dokłądnie tak samo, tylko gorzej. Nie mam faceta.
I w zasadzie jestem kompletnie sama, miałam przyjaciółkę ale wyjechałą za granicę, wraca co jakiś czas ale to nie to samo.
Nie ma z kim pójść na zakupy, do puby czy gdziekolwiek wyjsc
Dodatkowo mam samych kolegów, a to nie to samo co prawdziwa przyjaciółka czy grupka przyjaciół, znajomych od zawsze
brak przyjaciół....
Cytat
claudyn
A wychodzicie gdzieś z facetem ze wspólnymi znajomymi czy tylko okupujecie kanapę? To moze w tym sęk
wychodzimy kochana ale większość znajomych mojego ukochanego to mężczyźni
brak przyjaciół....
nic na siłe- nie da się wyjść na ulice i znaleźć przyjaciółki. ;p
na twoim miejscu bym się nie martwiła, ale wyjdź z facetem i jego znajomymi czasem a na pewno wpadniesz kiedyś na fajnych ludzi.
powodzenia1
brak przyjaciół....
111
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-03-27 19:42 przez loveSEXmagic123.
brak przyjaciół....
mam identycznie
mam 20 lat i chłopaka, który bardzo Mnie kocha
ze studiów zrezygnowałam, zrobilam sobie rok przerwy, a na studia zamierzam iść od pazdziernika moze wtedy sie polepszy
ogólnie w szkole sredniej mialam dużo znajomych, ale jak wiadomo szkola sie skonczyla, wiec znajomi tez, kazdy poszedl w swoją strone
moja przyjaciolka wie, że siedze czesto w domu to tylko raz na jakis czas zaproponuje wyjście czy spotkanie
czasami mam dosyc. mieszkam w malym miasteczku i tu nawet nie ma ani gdzie wyjsc, ani z kim
chłopak mieszka odemnie 30 km i widzimy sie ok. 2 razy w tygodniu, czasem raz i czesto jest ciezko w domu wytrzymac ;//
dlatego chce na studia!!! czasami zaluje, ze z nich zrezygnowalam, ale z drugiej strony lepiej studiowac to co sie lubi
brak przyjaciół....
Ja nie mam chłopaka, przyjaciółki też nie i jakoś żyję mam pare koleżanek,jedne takie bliższe, inne dalsze, ale żadną z nich nie traktuję jak przyjaciółkę. Zbyt często się przejechałam "na przyjaciołach" dlatego teraz ostrożnie podchodzę do każdej znajomości, jak mam potrzebę to wolę się wygadać mamie czy ciotce, przynajmniej one zostawiają wszystko dla siebie
brak przyjaciół....
Ja chętnie poznam jakąś dziewczyne z Opola bo tez nie mam z kim wychodzić.
brak przyjaciół....
Cytat
Blair_89
Ja nie mam chłopaka, przyjaciółki też nie i jakoś żyję mam pare koleżanek,jedne takie bliższe, inne dalsze, ale żadną z nich nie traktuję jak przyjaciółkę. Zbyt często się przejechałam "na przyjaciołach" dlatego teraz ostrożnie podchodzę do każdej znajomości, jak mam potrzebę to wolę się wygadać mamie czy ciotce, przynajmniej one zostawiają wszystko dla siebie
Widzisz, zazdroszczę Ci że nawet masz tych znajomych , żeby od czasu do czasu wyjść gdzieś z nimi, a ja niestety nawet takich nie posiadam .
brak przyjaciół....
ja mam sporo;-) odstapie pare;-) bo nie mam dla nich czasu;-)
brak przyjaciół....
Cytat
gozja
Cytat
Blair_89
Ja nie mam chłopaka, przyjaciółki też nie i jakoś żyję mam pare koleżanek,jedne takie bliższe, inne dalsze, ale żadną z nich nie traktuję jak przyjaciółkę. Zbyt często się przejechałam "na przyjaciołach" dlatego teraz ostrożnie podchodzę do każdej znajomości, jak mam potrzebę to wolę się wygadać mamie czy ciotce, przynajmniej one zostawiają wszystko dla siebie
Widzisz, zazdroszczę Ci że nawet masz tych znajomych , żeby od czasu do czasu wyjść gdzieś z nimi, a ja niestety nawet takich nie posiadam .
dokładnie tak
brak przyjaciół....
Moje wszystkie bliskie koleżanki i przyjaciółki mieszkają w innym mieście więc też mi brakuje kontaktu z nimi. Mam 29 lat i coraz trudniej kogoś poznac. Mamy z mężem znajomych, z którymi się spotykamy ale to jest takie zamknięte grono. Poza tym w tym wieku każźdy ma już swoje życie...A tak bym chciała móc wyjśc z kumpelą na zakupy, spacer czy piwo :/
brak przyjaciół....
Jak bym czytała o sobie Też jestem z facetem ponad 5 lat jest cudownie ale czasem brakuje jakiejś dobrej koleżanki żeby posiedzieć, pogadać czy pójść na zakupy..
brak przyjaciół....
U mnie bardzo podobnie, wszystko się wykruszyło...nie ubolewam czasem lepiej nie mieć przyjaciółki, niż mieć np. osobę która tylko i wyłącznie za przyjaciółkę się uważa, a od siebie nie daje nic.
Przyjaznie są trudne do utrzymania, noo chyba że znajdziesz osobę która wie co to prawdziwa przyjazń.