Obecnie rozmawiamy o:

Meble

18 minut temu

Klimatyzacja w bloku

dzisiaj o 11:13

Jakie ogrzewanie domu

dzisiaj o 10:28

zawyzona cena za ogrzewanie

dzisiaj o 10:26

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 400
Ostrzeżenia: 1/5

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:24:04

Witam. Dziewczyny proszę o radę bo naprawdę jest mi bardzo źle....

Nigdy nie byłam z moją mamą związana. Wychowywała mnie babcia a moją młodszą siostrę mama. Oczywiście widziałam mame codziennie. Lecz ona traktowała mnie zawsze jaką gorszą. Krzyczała na mnie, odnosiła się do mnie źle. Mowiła mi, ze mnie kocha ale ja wiedziałam, ze to nie prawda. Wiele osób pisze na różnych forach, ze kochają swoje mamy, że nie mogą bez nich żyć. Nigdy nie rozumiałam tego uczucia. Codziennie modliłam się, żeby wyjechała gdzieś daleko i dała mi święty spokój. No i doczekałam się tego. W wieku 13 lat zostałam wreszcie "uwolniona od niej".Mama pojechała do pracy za granicę. Teraz mam 17 lat. Od jej wyjazdu mineły 4 lata. Przez ten czas widziałam ją tylko 2 razy. Moj ojciec bardzo tęskni za mamą, siostra zresztą też. Ale żadne nie daje po sobie tego poznać. Co prawda żyje nam się dobrze bo mama wysyła naprawdę dużo pieniędzy i co miesiąc jakieś paczki z odzieżą itp. Tutaj jest problem. Ona nie chce do nas przyjechać. Ciągle wykręca sie, ze szef jej nie da urlopu bo mama prowadzi z nim firmę. Jest jego asystentką i nie może tak sobie jechac. Ostatni raz była u nas 2,5 roku temu. Wtedy mogła przyjechać bo miała pomocnie ale teraz juz jej nie ma.


Cieszyłam się, że jej nie ma. Zawsze mnie tak dołowała i raniła swoimi słowami. Dzisiaj miałam straszny sen. Śniło mi się, że umarła i nawet nie zdąrzyłam się z nią pożegnać. Obudziłam się ze łzami w oczach i pierwszy raz w życiu odczułam jej brak. Od rana chodze smutna po domu i płacze non stop. Błagam w myślach Boga, zeby wróciła. Czuje taką pustkę i brakuje mi MAMY, której nigdy nie miałam.

Miała tak, ktora z was?

Czekam na odpowiedzi.

Przepraszam, ze tak niezrozumiale jest napisane.

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:27:59

skoro prosiłaś, żeby wyjechała i wyjechała to teraz proś żeby wróciła ;) skontaktuj się z nią jakoś, napisz tak po prostu do niej co u niej słychać czy wszystko w porządku, może wasze relacje się naprawią i będziesz miała spokój wewnętrzny,

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:29:18

przykro mi, że tak się stało.
a nie możecie jej odwiedzić? jeszcze chodzisz do szkoły, ale na święta, ferie itp?

zweryfikowana
Posty: 400
Ostrzeżenia: 1/5

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:29:44

Prawie co dwa dni z nią rozmawiam przez telefon, piszemy e-maily ale czuc taki dystans między nami...

Cytat
believe
przykro mi, że tak się stało.
a nie możecie jej odwiedzić? jeszcze chodzisz do szkoły, ale na święta, ferie itp?

Ja bym chętnie pojechała ale mama zawsze sie jakoś wykręca. Raz, że nie bedzie miała dla mnie czasu, ze siediz w pracy do nocy...zawsze jest coś.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-15 22:31 przez maxfactor.

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:34:15

Nie chcę być nie miła, ale może ona po prostu tak ułożyła sobie życie z kimś? Może było jej tu źle?

Mojego chłopaka mama również siedzi za granicą już 4 lata, wprawdzie przyjeżdża 3 razy w roku, ale tak na tydzień:/ ja osobiście tego nie mogę zrozumieć i strasznie mnie to wkurza, z resztą wszystkich to wkurza tylko nie ją ;/ nie potrafi podjąć decyzji i wrócić na stałe bo pieniędzy im raczej nie brakuje...Sama nie wiem co o tym myśleć :/

Co do Twojej mamy, myślę,że dobrze by było gdybyś z nią porozmawiała... ja też wiele wycierpiałam się przez moją mamę, głównie przez jej depresje i nerwicę, ale szczerze nie wyobrażam sobie że mogłoby jej nie być...

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:36:50

Powiem Ci tak, strasznie się kłóciłam z mamą, miała nerwicę, depresję z powodu nieuleczalnej choroby, jaką miała od urodzenia, było to roszczenie płucne, chodząc dusiła się wydzieliną, którą my co rano odkrztuszamy, ona zrobić tego nie mogła nigdy... kłóciłysmy się, piła, czasem wywalała mnie po pijaku z domu, mimo wszystko...zawsze mogłam na nią jednak liczyć i o wszystkim jej powiedzieć. W pierwszych miesiącach po jej śmierci, przyzwyczajona, że wyjeżdżała do sanatoriów na kilka miesięcy, przywykłam, że jej nie ma..Jednak mijają dwa lata, mnie męczą sny, minął ponad rok odkąd bół uderzył ze zdwojoną siłą..Mimo wszystko, mimo tego, co Ci zrobiła, zrób wszystko by to odbudować, póki możesz, naprawdę.

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:36:58

Ja Ci nie pomoge, bo jestesmy z mamą jak najlepsze przyjaciółki.

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:37:38

myślę że kogoś tam ma...

zweryfikowana
Posty: 400
Ostrzeżenia: 1/5

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:39:01

Cytat
madziak8909
Nie chcę być nie miła, ale może ona po prostu tak ułożyła sobie życie z kimś? Może było jej tu źle?

tez o tym myślałam z ojcem ale jest w tym samym mieście kolezanka babci,która mieszka niedaleko mamy i mówi, ze nie ma nikogo( tak jej sąsiedzi mowili)

myśle, że mamy faktycznie nie ma nikogo ale po prostu chce byc sama bez żadnej rodziny i dlatego do nas nie przyjeżdza

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:39:35

Cytat
maxfactor
Prawie co dwa dni z nią rozmawiam przez telefon, piszemy e-maily ale czuc taki dystans między nami...
Cytat
believe
przykro mi, że tak się stało.
a nie możecie jej odwiedzić? jeszcze chodzisz do szkoły, ale na święta, ferie itp?

Ja bym chętnie pojechała ale mama zawsze sie jakoś wykręca. Raz, że nie bedzie miała dla mnie czasu, ze siediz w pracy do nocy...zawsze jest coś.
Utrzymuje z toba w jakikolwiek sposób kontakt? Skype? Telefonuje? Smsy? Cokolwiek?

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:40:03

Hm.. ja tez nie mam ze swoją mamą jakiegoś normalnego kontaktu..
A dobrze ze w ogóle kiedyś powiedziała ci ze cię Kocha,bo moja nigdy,zawsze byłam tą gorsza.
może tam ułozyła sobie zycie Twoja mama jak nei przyjechala juz jak psizesz 2,5lat jej nie widziałaś.
To troszkę dziwne,jakby chciała to urlop by wzięła..
takie jest moje zdanie..
Jakbym ja nie widziała mojego synka przez 2 miesiące to by byla katorgia dla mnie,a raczej 2 dni to już katorgia.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-09-15 22:41 przez czarna1609.

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:40:53

ja mysle ze moze miec kogos tam i nie wierzylabym sasiadom. A daleko mama jest?

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:41:36

Ja pomyślałam od razu, że może ma dziecko? Bo gdyby chodziło o to, że ma kogoś, to przecież zgodziłaby się, żebyście przyjechały z siostrą na ten tydzień, dwa, ale może się nie zgadzać właśnie przez to, że ma dziecko. Bo przecież nie odstawiłaby go na ten czas gdzieś. To taki mój czarny scenariusz, nie bierz tego do serca. Jestem pesymistką ;]

zweryfikowana
Posty: 400
Ostrzeżenia: 1/5

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:43:23

Cytat
oryginal

Utrzymuje z toba w jakikolwiek sposób kontakt? Skype? Telefonuje? Smsy? Cokolwiek?

tak tak, często do nas dzwoni, wysła e-maile ze swoimi zdjęciami, opowiada co u niej :)

"brak" mamy!!??

15 wrz 2012 - 22:44:51

Cytat
maxfactor
Cytat
madziak8909
Nie chcę być nie miła, ale może ona po prostu tak ułożyła sobie życie z kimś? Może było jej tu źle?

tez o tym myślałam z ojcem ale jest w tym samym mieście kolezanka babci,która mieszka niedaleko mamy i mówi, ze nie ma nikogo( tak jej sąsiedzi mowili)

myśle, że mamy faktycznie nie ma nikogo ale po prostu chce byc sama bez żadnej rodziny i dlatego do nas nie przyjeżdza
Wiesz przypomniało mi się, że mojej koleżanki mama wyjechała kiedyś do UK, poznała tam gościa i miała już się rozwodzić, przyjechała do Polski i wszystko wróciło do normy, tzn nie rozwiedli się i żyją nadal...Wszystko będzie dobrze, Twoja mama w końcu wróci, może to taki wiek, może ma menopauze a u każdej inaczej ona przebiega.Skoro mówisz, że nie ma nikogo to najwidoczniej potrzebuje pobyć trochę sama, zapomnieć o was raczej nie chce zapomnieć, bo nie dzwoniłaby ani nie wysyłałaby paczek:)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

drogówka,oc,mandat