Paintball laserowy - byliście? Gdzie warto jechać?
gorący temat
3 minuty temu
godzinę temu
Macie dobrego prawnika z Częstochowy?
godzinę temu
godzinę temu
dzisiaj o 9:45
14.01 o 21:11
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Mieszkanie z teściową
Mieszkanie z teściową
Od grudnia prawdopodobnie bedę mieszkać u rodziców chłopaka. Mam pytanie mieszka któraś z Was z teściami? Jak układają się wasze stosunki? Zakładam tam mieszkać góra 5 lat. Myśle że w tym czasie coś odłożymy, weżmiemy kredyt i zaczniemy budować coś własnego.
Mieszkanie z teściową
ja mieszkam od roku z teściami jest o tyle dobrze, że mają domek jednorodzinny, i my mamy piętro jakby dla siebie nienawidzę teścia, a teściowa jest znośna ale na szczęście za 2 tygodnie się wyprowadzamy(będziemy wynajmować mieszkanie)
takie sobie rozwiązanie, a 5lat to długo, ja bym nie dała rady.
Mieszkanie z teściową
Ja wytrzymałam miesiąc Aktualnie jesteśmy na samodzielnym mieszkaniu
Mieszkanie z teściową
Nigdy nie mieszkałam z teściami, ale było tutaj sporo wątków na ten temat, poszukaj. Opinie były niezbyt pochlebne... 5 lat to jest sporo, ale zależy też jakich masz teściów. W każdym bądź razie powodzenia - myślę, że będzie Ci potrzebne
Mieszkanie z teściową
jakoś jakbym miała wybierać to wolałabym mieszkać ze swoimi rodzicami;-) BO z teściową bywa różnie, a mama to mama.
Mieszkanie z teściową
Mysle że 5 lat to max. Ja odrwotnie jego mama mnie denerwuje, strasznie zaborcza i wrzaskliwa osoba, a teściu to super spokojny człowiek.Cytat
nicolenkaa
ja mieszkam od roku z teściami jest o tyle dobrze, że mają domek jednorodzinny, i my mamy piętro jakby dla siebie nienawidzę teścia, a teściowa jest znośna ale na szczęście za 2 tygodnie się wyprowadzamy(będziemy wynajmować mieszkanie)
takie sobie rozwiązanie, a 5lat to długo, ja bym nie dała rady.
Mieszkanie z teściową
pogratulowac ja nigdy z tesciami bym nie mieszkala
Mieszkanie z teściową
Też mieszkam i mimo wszystko nie polecam
Mieszkanie z teściową
To samo moze powiedziec partner.Cytat
karka2424
jakoś jakbym miała wybierać to wolałabym mieszkać ze swoimi rodzicami;-) BO z teściową bywa różnie, a mama to mama.
Mieszkanie z teściową
ja miaszkam z tesciami kilka lat,w jednym domku ,chodz osobne wejscia,jak to zazwyczaj jest ,zdarzaja sie pewne problemiki ale ogolnie dogadujemy sie ,staramy sie nie włazic sobie w droge i szanowac ,swoje poglady
Mieszkanie z teściową
ja czuję że też mnie to czeka w niedługim czasie...spróbuję znalezc z chlopakiem inne rozwiazanie, ale zobaczymy
wydaje mi sie, ze gdy jest to opcja tymczasowa, zeby np. odlozyc czesc pieniedzy to ok, ale na dluzsza mete,czyli tak jak w waszym przypadku 5 lat to sporo
ale to sprawa indywidualna, moze akurat ma w porzadku rodzicow, ktorzy nie beda robic problemow
Mieszkanie z teściową
Cytat
natala000
Mysle że 5 lat to max. Ja odrwotnie jego mama mnie denerwuje, strasznie zaborcza i wrzaskliwa osoba, a teściu to super spokojny człowiek.Cytat
nicolenkaa
ja mieszkam od roku z teściami jest o tyle dobrze, że mają domek jednorodzinny, i my mamy piętro jakby dla siebie nienawidzę teścia, a teściowa jest znośna ale na szczęście za 2 tygodnie się wyprowadzamy(będziemy wynajmować mieszkanie)
takie sobie rozwiązanie, a 5lat to długo, ja bym nie dała rady.
wątpię, że wytrzymasz z taką osobą 5 lat. To jej dom, nic nie będziesz mogła powiedzieć, odezwać się, tylko cicho siedzieć jak mysz;-)
Mieszkanie z teściową
Prędzej bym sobie w łeb rąbnęła niż zamieszkała z moimi teściami... Lepiej u swoich
Mieszkanie z teściową
ja mieszkam od maja i jeśli o to chodzi to nie ma zle.. jedynie mama bawi dzieci ja jestem na końcówce ciąży mamy swój dół dla siebie czyli 2 pokoje z kuchnia i przedpokój osobne wejście ale mama ma 2 małych do pilnowania i codziennie siedzą u mnie po przynajmniej 2h a mnie to męczy bo chciałabym sobie od tego odpocząć a tu jeszcze nie moje dzieci które chcą u mnie jeść pić i wszystko inne, a pozatym jest codzienne pożyczanie to nie mam masła, wody,majonezu.... zero prywatności ale jak mały się urodzi to powiedziałam będe zamykała drzwi przed tymi małymi bo na dłuższą mete to denerwujące:/ nie moje dzieci a dbaj o nie czyli gotuj 2 razy na tydzień na jakieś 7 osób a mieszkam tylko z mężem ... płacimy mamie za prąd i wodę mieszkamy w ich domku ( bez kredytu) płacimy sami za gaz, utrzymanie, rzeczy sanitarne...
aaaa sami sobie robiliśmy tam remont nic nie dawali tzn nic nie mamy ich jedynie ściany które kładł mój mąż
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-08-24 10:37 przez melcia-16.