gorący temat
godzinę temu
Gdzie szukać działki w okolicach Krakowa
dzisiaj o 9:57
dzisiaj o 9:54
dzisiaj o 9:25
efektywne szkolenia dla pracowników
dzisiaj o 9:19
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
14.01 o 21:11
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
brak rozgrzeszenia u ksiedza
brak rozgrzeszenia u ksiedza
ja raz poszłam do spowiedzi i mówiłam że sypiam z chłopakiem a on że czy moge zapewnić że już tego nie będe robic do ślubu a ja powiedziałam że nie i go zatkało ale dał mi rozgrzeszenie
Ja nie jestem za spowiedzią i chodzę tylko przed jakimiś większymi świętami nie lubie obcemu człowiekowi gadać co robie i jeszcze ona decyduje czy da mi czy nie rozgrzeszenie jak to Bóg wybacza a nie księciunio -.-
brak rozgrzeszenia u ksiedza
a ja bym raczej radzila zeby dziewczyna przemyslala swoje zachowanie, i skoro nie planuje poprawy, nie powinna obrazac Boga taka spowiedzia, taka prawda ze spowiedz powinna byc wyrazem skruchy, inaczej czy dostanie rozgrzeszenie czy nie, w oczach Boga jest niewazna, Boga nie oszukasz, chociazbys znalazla ksiedza ktory Cie rozgrzeszy.Cytat
SnowWhie14
idź do innego księdza najlepiej jakiegoś młodego i do innej parafii
jesli bys powiedziala mu, ze tego zalujesz i postanowisz sie poprawic, nie sadze zeby odmowil rozgrzeszenie.
aa no i nie mowcie, ze to na zlosc, ze zly ksiadz, on dobrze wie, czy ma dac rozgrzeszenie czy nie, a jesli da rozgrzeszenie komus, komu nie powinien (bo ma chocby cien watpliwosci co do tego) to on ma grzech...
no i wlasnie pisalam o tym wczesniej, wlasnie "ksieciunio" bo do tego ma uprawnienia z goryCytat
maleena
to Bóg wybacza a nie księciunio -.-
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-15 22:16 przez ania3192.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
A ja na to patrzę zupełnie inaczej.
Jestem wierząca, chodzę do kościoła co niedzielę, by się wyciszyć, pomodlić,
podziękować i poprosić, zwyczajnie porozmawiać z Bogiem. A to, że przy okazji jestem na Mszy to nawet lepiej, bo zawsze mnie mobilizuje, by iść i systematycznie się modlić, a nie "jak trwoga to do Boga".
Jestem katoliczką i wierzę w to co boskie. Nie w jakiegoś faceta w sutannie, co sam sobie robi dobrze co dwa dni.
Fakt, nie można mierzyć wszystkich jedną miarą. Spotkałam kilku naprawdę świetnych księży na swojej drodze. Wiedzą, że oni są tylko ludzmi i my jesteśmy tylko ludźmi.
Moim zdaniem ważniejsze jest to, że nie kradnie się, nie zabija, nie krzywdzi innych.
Na problem seksu przed małżeńskiego trzeba spojrzeć też z drugiej strony. Co innego jest spać z kim popadnie, z zajętymi czy żonatymi, bo wtedy wyrządzamy komuś krzywdę np. żonie lub samej sobie, zwyczajnie się nie szanując.
A co innego jest spać ze swoim chłopakiem, z którym jest się 3 lata i planuje ślub za kilka lat.
Co w tym złego, że okażemy sobie trochę czułości i się zrealaksujemy ?
Ja uważam, że nic. I możecie mówić, że jestem hipokrytką-kataliczką, ale ja chodzę do kościoła dla Boga, nie dla instytucji kościlnej, którą sama uważam za mocno przegnitą.
Uważam, że jednym i najważniejszym przykazaniem powinno być:
"traktuj drugiego tak jak sam chciałbyś być traktowany". Wtedy od razu żyłoby się lepiej.
A to, że spisz ze swoim wieloletnim partnerem przed ślubem, moim zdaniem naparwdę nie powinno być aż tak potępiane.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-15 22:25 przez Unique_thing.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Serio? aż tak się tym przejmujecie? Kurczę...ja ochrzciłam synka,wzięłam ślub kościelny ale księdzu się nigdy z takich rzeczy nie spowiadałam.Wierząca jestem,ale z oczywistych przyczyn-niepraktykująca.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Buhahaha, no to masz jeszcze 1 grzech ciężki - grzechy wyjawiłaś , buhahaha
brak rozgrzeszenia u ksiedza
buhahahaha kto Cie tak oklamal, ze mowienie o swoich grzechach jest grzechem?Cytat
andzias
Buhahaha, no to masz jeszcze 1 grzech ciężki - grzechy wyjawiłaś , buhahaha
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-15 22:34 przez ania3192.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
po co sie spowiadasz z takich rzeczy? czego sie spodziewalas? ze cie poglaszcze po główce? przeciez to jest ksiadz
brak rozgrzeszenia u ksiedza
nie wiedziałam, ze sex to grzech
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Sam w sobie - nie, pozamałżeński już tak.Cytat
notoco
nie wiedziałam, ze sex to grzech
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Dziewczyny a czy jest u was tzw spowiedź ogólna? Bo uważam ze wlasńie taka jest najlepsza,nie trzeba nikomu do ucha wymieniać grzechów zreszta uważam ze to głupota.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Ja miałam i to nie dawno podobną sytuację... ja poszłam do spowiedzi i normalnie bez niczego dostałam rozgrzeszenie, nawet o tym nic nie wspomniał ksiądz, a mój chłopak poszedł w tym samym czasie tyle że do innego księdza i nie dostał rozgrzeszenia i jeszcze się nasłuchał... a mówię tutaj o tym samym grzechu... i jak to rozumieć.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Cytat
Unique_thing
A ja na to patrzę zupełnie inaczej.
Jestem wierząca, chodzę do kościoła co niedzielę, by się wyciszyć, pomodlić,
podziękować i poprosić, zwyczajnie porozmawiać z Bogiem. A to, że przy okazji jestem na Mszy to nawet lepiej, bo zawsze mnie mobilizuje, by iść i systematycznie się modlić, a nie "jak trwoga to do Boga".
Jestem katoliczką i wierzę w to co boskie. Nie w jakiegoś faceta w sutannie, co sam sobie robi dobrze co dwa dni.
Fakt, nie można mierzyć wszystkich jedną miarą. Spotkałam kilku naprawdę świetnych księży na swojej drodze. Wiedzą, że oni są tylko ludzmi i my jesteśmy tylko ludźmi.
Moim zdaniem ważniejsze jest to, że nie kradnie się, nie zabija, nie krzywdzi innych.
Na problem seksu przed małżeńskiego trzeba spojrzeć też z drugiej strony. Co innego jest spać z kim popadnie, z zajętymi czy żonatymi, bo wtedy wyrządzamy komuś krzywdę np. żonie lub samej sobie, zwyczajnie się nie szanując.
A co innego jest spać ze swoim chłopakiem, z którym jest się 3 lata i planuje ślub za kilka lat.
Co w tym złego, że okażemy sobie trochę czułości i się zrealaksujemy ?
Ja uważam, że nic. I możecie mówić, że jestem hipokrytką-kataliczką, ale ja chodzę do kościoła dla Boga, nie dla instytucji kościlnej, którą sama uważam za mocno przegnitą.
Uważam, że jednym i najważniejszym przykazaniem powinno być:
"traktuj drugiego tak jak sam chciałbyś być traktowany". Wtedy od razu żyłoby się lepiej.
A to, że spisz ze swoim wieloletnim partnerem przed ślubem, moim zdaniem naparwdę nie powinno być aż tak potępiane.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Cytat
Unique_thing
zwyczajnie porozmawiać z Bogiem.
to chyba jest wtedy monolog a nie rozmowa
Cytat
aneczkaaa96
Ja miałam i to nie dawno podobną sytuację... ja poszłam do spowiedzi i normalnie bez niczego dostałam rozgrzeszenie, nawet o tym nic nie wspomniał ksiądz, a mój chłopak poszedł w tym samym czasie tyle że do innego księdza i nie dostał rozgrzeszenia i jeszcze się nasłuchał... a mówię tutaj o tym samym grzechu... i jak to rozumieć.
bo to zależy od człowieka, ksiądz księdzu nie równy, jeden jest ostro rabnięty, a drugi calkiem normalny
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-06-15 22:43 przez hammie.
brak rozgrzeszenia u ksiedza
Mój brat cioteczny nie dostał, ksiądz kazał mu obiecywać, że już nigdy nie zrobi tego przed ślubem , odpwoiedź była oczywista więc nie dostał. Ja 2 razy się z tego spowiadałam, raz ksiądz sam mnie podpytał a później opieprzył, a drugi raz sama powiedziałam i mi nagadał, że później przez takie zachowanie są rozwody i, że starszliwie grzeszę;p Także już się z tego nie spowiadam, bo właściwie na koniec mówi się, że się żałuję a ja nie żałuję przecież