okradły mnie dzisiaj cyganki :(

dzisiaj okradly mnie cyganki niby tylko 170zł ale dla mnie to duzo
policja oczywisie ze: to nie pierwszy raz ale nie moga nic zrobić...
u nas na wiosce tych rumunów kreci sie mnóstwo... czy to fair ze sa bez karni w Polsce??

masakra z nimi chodza i zaczepiają ludzi ... w zielonej jak jestem to 2 z kolesiem non stop chodza i proszę o 2 czy 10 zł raz do mnie z tekstem zebym jej dała co mam ;/

Ukradły Ci torebkę czy jak?

Współczuję. Mnie też często zaczepiali na dworcu we Wrocławiu ;/

mnie tez kiedys okradli, dwie kobiety, jedna była w ciązy, a ja mialam tylko 14 lat, ukradly mi 100żł zal mi się zrobiło tej w ciazy chciala 20 groszy na bułke, wiadomo mloda bylam to strasznie naiwna, mamie powiedzialam ze kase zgubilam bo wstyd mi bylo sie przyznac ze dalam się tak wyrolowac :-( zbieralam dosc dlugo te pieniazki zeby sobie cos kupic, teraz nie ufam zadnej cygance, cyganowi, nawet dziecku, nigdy nawet nie dam 10 groszy!

To jest parodia co oni wyprawiają! :| A w jaki sposób Cię okradły? Jak to było? 170zł to moim zdaniem bardzo dużo.

cóż za popularność wątków o okradaniu przez Romów.......
policja jest od tego

a co niby policja moze zrobić
tak jak wyzej dziewczyna napisała ze nie moga nic zrobic
ne dziwie sie
kazdy cygan prawie tak samo wyglada

mojej koleżance syn cyganki ukradł napój w tramwaju. a matka nic na to kompletnie. a inna mnie zaczepiła i dała mi obrazek z Janem Pawłem 2 a potem chciała co łaska, chciałam dać jej 2 zł a ona cofnęła rękę i powiedziała co łaska 10 zł a ja mówiłam, że nie mam a ona co łaska 5 zł. masakra, że oni wstydu nie mają i te biedne dzieci od małego uczą jak mają żebrać :/

jak slysze o cyganach to rodzi sie we mnie Breivik
wypowiadalam sie na ich temat w poprzednim watku
szkoda, ze ten podgatunek czlowieka jest bezkarny
niech Polska dalej walczy w rasizmem, a beda sie mnozyc i okradac na potege
nie na te nieroby place podatki

No niestety trzeba uważać, nie wiem w jaki sposób Ciebie okradli. Do mnie jak podchodzą to się pilnuje, od razu torba przy sobie, oczywiście zamknięta. Bo niestety one zagadują coś w stylu "przepowiem Ci przyszłość, widze ciemnego mężczyzne", ty próbujesz się odgonić, a druga osoba robi brudną robotę. Dlatego no niestety, wiem, że to głupie i powinno się pomagać każdemu, ale nie da się :/
U mnie na szczeście Straż Miejska ich zgarnia dość często.

dajcie spokój. od ostatniego tygodnia przesiaduje u mnie jedna pod szkołą. siedzi na kocyku z dzieckiem na rękach i się kiwa. jak sobie już posiedzi te 8 godzin, to wyciąga swoją wypasioną komórkę i dzwoni pochwalić się, ile zarobiła. na żarcie nie ma, ale telefon to kuźwa najnowszy.
jak to powiedział mój chłopak, Hitler powinien pozbyć się Rumunów, a nie Żydów ;p

u nas pod biedronką stoi codziennie ta sama cyganiura, przypuszczam, że ma dniówki więcej ode mnie.... Omijam ich szerokim łukiem. Policja nic nie może zrobić? To kto do cholery!? Jak polak coś przeskrobie za granicą to go na dożywocie zamykają....

tylko ? chciałabym tyle powiedzieć na prawie 2 stówy ;p

Na 170zł to ja muszę prawie cztery dni pracować i to ciężko! to jest dla mnie bardzo dużo i to nie jest tak, że skoro ' nie dużo' to mogą sobie wziąć ! Straszne jest to co się dzieje. Ja spotkałam już kilku cyganów i zawsze uciekam jak najszybciej i już mi nie jest ich żal, od kiedy odmówiłam dania pieniędzy (bo sama nie miałam nawet złotówki) a oni zwyzywali mnie od k... itp.