Cześć dziewczyny!
Od razu proszę, jeżeli wątek jest umieszczony w złej kategorii... :-)
Tak sobie pomyślałam, że można założyć wątek, w którym byśmy opowiedziały sobie swoje zwariowane, niezapomniane, albo i te gorsze sny :-) Ja jednak staram się pamiętać to co dobre, więc zacznę...
Kilka lat temu- kiedy to jeszcze nigdy nie byłam w solarium, umówiłam się z koleżanką, że kiedyś tam pójdziemy... Ja nie miałam pojęcia, jak to tam wszystko wygląda... Oczywiście bałam się, że w środku się zamknę, nie otworzy się i zesmaże się na śmierć Ale mniejsza z tym. Po prostu byłam taka przejęta tym wszystkim (hahaha), że w nocy przyśniło mi się, że jestem na solarium i już się rozebrałam, położyłam się.. Ale uznałam, że nie będę rozbierać dołu z bielizny... Tak mi się śniło.. Potem się obudziłam. Było rano.. A ja byłam bez spodenek od piżamy (w samych majtkach), a koszulkę miałam maxymalnie podwiniętą, tak że był odsłonięty cały mój brzuch..... hahaha mina mojej siostry, z którą dzielę pokój był bezcenny, bo nie wiedziała, dlaczego w nocy wstałam i się rozebrałam, a potem jak gdyby nigdy nic poszłam dalej spać
Oczywiście rozgadała to we wsi i niektórzy mieli ze mnie ładną polewkę
nie wierzę, że jestem sama...
Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-01-30 17:51 przez moniaczek3.