Obecnie rozmawiamy o:

Urlop w górach

gorący temat

zabawki dla chłopców

26 minut temu

Domek w górach

godzinę temu

Rewelacyjne okna

godzinę temu

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Ostatnio z powodu nadmiaru wolnego czasu, pogrzebałam trochę w szafie i powróciłam do wymian na szafie.. Powystawiałam dość sporo rzeczy różnego rodzaju większość praktycznie nowe.. Po jakiejś chwili zostałam zasypana gromem wiadomości więc wzięłam się za oglądanie szaf i odpisywanie koleżanką szafiarką.. Wszystkie propozycje apropo wymian jakie wysyłałam były propozycjami rzeczy o takiej samej lub bardzo zbliżonej kwocie ponieważ rozumiem, że nikt nie wymienia się za swoją drogą a moją tanią rzecz.. I co dostałam w odpowiedzi? Np. za moje nowe buty nad którymi dziewczyna się zachwycała nie chcę mi oddać swoich butów o podobnej wartości w zamian proponuje mi jakieś stare bluzki i swetry :) Inna pisząc że również rzeczy wystawione na sprzedaż są na wymianę za moją rzecz zaraz odpisuje że za to się jednak nie wymienia.. I tak oczywiście w kółko.. Dziewczyny Ja nie rozumiem- proponujecie wymianę ale nie chcecie się wymieniać więc o co chodzi? Dlaczego Ja mam oddawać swoje nowe lub zadbane rzeczy najczęściej markowe za jakieś powyciągane, stare szmatki a kiedy macie rzeczy godne wymiany to nagle się nie chcecie wymieniać.. Po co marnujecie czas? Proponujecie, robicie jakąś nadzieje a później nagle nie.. Powiem szczerze zależy mi na wymianach bo nigdy nie jestem w stanie zdobyć takiej kwoty za daną rzecz żeby kupić za to coś innego więc wole się wymienić ale po tym jak dostaje 100 wiadomości na 30 odpowiem pozytywnie a dostaje jeszcze opierdziel że co Ja sobie wyobrażam że chcę taką rzecz a nie potargane szmaty.. to aż odechciewa się wymian niestety.. 2 lata temu o tej porze listonoszka nie nadążała z paczkami do mnie a Ja sama codziennie byłam na poczcie żeby coś wysyłać bo wymiany dawały taką satysfakcje a teraz.. Każdy chce mieć coś za nic..

Takie uroki. Tutaj coraz słabiej z wymienianiem się, chociaż nie powiem, udało mi się ostatnio kilka fajnych wymian zrobić. Niektóre dziewczyny KOMPLETNIE nie myślą, już chyba tak mają, nie tylko z szafą... Mnie bardziej irytuje brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, bo dla mnie to trochę brak szacunku. No i zaraz szafy - brak wyobraźni! Kto odda nową sukienkę za jakieś zwykłe koszulki, które w sh moge kupić za 30 gr?

To już stało się normą, że dziewczyny proponują zniszczone ciuchy sprzed wieku. Ja rozumiem, że są różne gusta, rozumiem że nie każdego stać na nowe ciuchy, no ale chcieć od kogoś coś nowego lub w stanie idealnym za swojego starego łaszka i jeszcze uważać iż to mega opłacalna wymiana to już przesada. Nie piszę, że ja mam same super rzeczy, kwestia gustu, ale chociaż dbam o nie i nie wystawiam powyciąganych swetrów czy spranych topów przed pępek.

No właśnie o to się rozchodzi że Ja dostając wiadomość o treści czy zamiast czegoś nie mogła bym sobie wybrać koszulek i swetra czuje totalny brak szacunku.. Albo pytam grzecznie tylko jakie wymiary mają jakieś 2 bluzy a zaraz dostaje wiadomość że co Ja sobie wyobrażam, że 2 bluzy za jedną spódnicę.. kiedy Ja tylko grzecznie zapytałam o wymiary a nie o chęć wymiany.. I pomimo tego że bluzy były fajne, przez taką wiadomość nie mam ochoty mieć już nic wspólnego z szafowiczką..

niezweryfikowana
Posty: 297
Ostrzeżenia: 1/5

współczuję..ja jeszcze nie miałam i nie będę mieć takiego problemu :D

skąd ja to znam :)
Tez jakis czas temu powystawiałam troche ciuchów na wymiane ;) Dostałam kilkadziesiąt propozycji, pare rzeczy mi sie spodobało a doszło tylko do JEDNEJ wymiany!
Dziewczyny najpierw się chciały wymieniać, potem im sie odechciewało.
Dlatego teraz wole sprzedawać ;)

I tak właśnie jest. Nierktórym brakuje krytycznego spojrzenia na swoje rzeczy i pomyślernia: 'serio mam to komuś wcisnać za nowe buty/torebkę/sukienkę?' Mam wrażenie, że pewne szafowiczki szukają tutaj jelenia, który byłby tak samo naiwny, jak one.

Skąd ja to znam:) Co prawda większość wymian była pomyślna ale czasem zdarzały się takie propozycje, że głowa mała:) Np. dziewczyna pyta czy wymienię się za jakieś buty (praktycznie nowe), jak mam jakieś starsze czy lekko uszkodzone to o tym informuję ale te były jak nowe i mam zajrzeć do jej szafy i coś wybrać w zamian. Wchodzę a tam w pip stron i szukam, szukam a tam same bluzki, szmatki jakby prosto z kosza w lumpeksie wyciągnięte. Piszę, że nic nie znalazłam to wielkie oburzenie, że tyle rzeczy a ja wybredzam i jeszcze linki dostaję do tych "lepszych" szamtek, że to się niby nada:/ Ach....

zuważyłąm także ze jest to częste zjawisko ,np propozycja może cos z mojej szafy?a gdy cos ci sie spodoba to juz nie :) są takie cwaniary ktore mysla ze złapią idiotke

Cytat
xmartus20x
Skąd ja to znam:) Co prawda większość wymian była pomyślna ale czasem zdarzały się takie propozycje, że głowa mała:) Np. dziewczyna pyta czy wymienię się za jakieś buty (praktycznie nowe), jak mam jakieś starsze czy lekko uszkodzone to o tym informuję ale te były jak nowe i mam zajrzeć do jej szafy i coś wybrać w zamian. Wchodzę a tam w pip stron i szukam, szukam a tam same bluzki, szmatki jakby prosto z kosza w lumpeksie wyciągnięte. Piszę, że nic nie znalazłam to wielkie oburzenie, że tyle rzeczy a ja wybredzam i jeszcze linki dostaję do tych "lepszych" szamtek, że to się niby nada:/ Ach....

Dokładnie! Często tak jest.

Już nie mówiąc o tym, kiedy ma się WYRAŹNIE napisane, czego szuka się w zamian.. to już jest inna bajka.

No tak, Ja też nigdy nie uważałam swoim rzeczy za nie wiadomo co.. Ale przecież wszystkie obracamy się po sklepach wiem co jaką ma cenę, ile za daną rzecz zapłaciłyśmy.. Niektóre szafiarki nie rozumieją tego, że marnują i swój i czyiś czas a tak po za tym to mają kompletny brak szacunku.. Szanujmy się nawzajem i szanujmy swój czas.. Masz ochotę się wymienić za szmatki z lumpeksu to poszukaj kogoś kto również owe oferuje i się powymieniajcie i wszyscy będą zadowoleni..:)

sa ludzie i ludziska nie zniechęcaj się :)

u nas jak jest wymiana to konkretnie: kiecka sylwestrowa na inną kieckę sylwestrową...różne kategorie ciuchów trudniej dogadać :D

Niestety coraz częstsze zjawisko:/ ja zamieniłam swoje nowe koturny za pasek tez nowy i wcale nie czułam się jakoś stratna, po prostu jak ktoś chce pozbyć się rzeczy bo są mu zbędne to nie będzie wybrzydzać i oburzać się, że przecież wartość jego rzeczy jest większa i trzeba wyrwać kilka ciuszków w zamian.

mnie się już powoli odechciewa wymian:/ ciuchy niby mają być w bdb stanie a przychodzą szmaty, przesyłki wysyłane zwykłym listem, a później dziwne, że zaginają, buty wysyłane w reklamówce itp

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

SZLAK MNIE TRAFI !!!OSTATNIA WYMIANA