niska samoocena :(

Cytat
kara2606
jeszcze mam tak ze zawsze jak chwilek pogadam z nowo poznaną osobą , po rozmowe ide i mysle ale ze mnie kretynka po co ja tak powiedzialam po co ja to zrobilam, po co ja tak to polozylam. Jestem miesiac w nowej pracy ktos mnie o cos zapyta z prywatnego zycia odpowiem a pozniej sie zadrezcam ze moglam to powiedziec inaczej lub co innego


teraz przechodzilam kolo faceta ,przepuscil mnie w drzwiach, a ja teraz tak mysle po co ja sie tak usmiechnelam moglam inaczej xD

chore ;]

Co jej figura ma do jej niesmiałości ? Nic. To leży w charakterze. Już o tym pisałam,ale widze,że dla wieszkosci z Was ładny wygląd to pewność siebie stuprocentowa.

mam ten sam problem, paralizuje mnie cholerna niesmiałosc może dlatego ze przez dwa lata byłam zastraszana, to wszystko sie na psychice odbija przynajmniej mojej. nie umiem z tym walczyc.. niestety



prosze o pomoc http://forum.szafa.pl/36/4650233/re-sukienka-sukienka.html#msg-4650487

Cytat
orijanna
dawno obserwowałam Cię na forum, byłas wieeeeeeeeeeeeeeeeele razy niemiła...niemiła w taki szczególny sposób....wiedziałam wtedy, że masz kompleksy, ze coś Cię boli...pamiętaj, że nie ejsteśmy tylko reakcją na to, co wokół nas, że tak samo nasze wnętrze kreuje otoczenie..

Cytat
kara2606

Cytat
orijanna
dawno obserwowałam Cię na forum, byłas wieeeeeeeeeeeeeeeeele razy niemiła...niemiła w taki szczególny sposób....wiedziałam wtedy, że masz kompleksy, ze coś Cię boli...pamiętaj, że nie ejsteśmy tylko reakcją na to, co wokół nas, że tak samo nasze wnętrze kreuje otoczenie..

ja bylam wieeeeeeeeeeeele razy nie mila? no nie wiem chyba cos ci sie pomylilo teraz przez rok nie udzielalam sie na forum wiec jak mozesz mnie pamietac ?

tzn nie mowie ze zawsze bylam grzecznym dzieciątkiem bo kazda ma zły dzien gdzie akurat wyzywa sie na forum ale bez przesady

Cytat
orijanna

Cytat
kara2606

Cytat
orijanna
dawno obserwowałam Cię na forum, byłas wieeeeeeeeeeeeeeeeele razy niemiła...niemiła w taki szczególny sposób....wiedziałam wtedy, że masz kompleksy, ze coś Cię boli...pamiętaj, że nie ejsteśmy tylko reakcją na to, co wokół nas, że tak samo nasze wnętrze kreuje otoczenie..

ja bylam wieeeeeeeeeeeele razy nie mila? no nie wiem chyba cos ci sie pomylilo teraz przez rok nie udzielalam sie na forum wiec jak mozesz mnie pamietac ?

tzn nie mowie ze zawsze bylam grzecznym dzieciątkiem bo kazda ma zły dzien gdzie akurat wyzywa sie na forum ale bez przesady

ja jestem tu dłużej niż rok i jakoś wpadłaś mi w oko z tym...no przepraszam...
poza tym Twoje ostrzeżenia świadczą o tym, że jednak udzielałaś się przez ten rok jednak...
ujmę to inaczej...jesteś wymagająca czasem...na pewno nie jesteś z tych co bluzgają i obrażają...ale czasem jesteś trochę "kwaśna"
nie chciałam Cię urazić niczym

mnie się wydaje, że zachowujecie się jak Natasza Urbańska i ten jej staruch, który ciągle ją strofuje, ocenia...musisz się wyrwać z tego schematu...

duzoo własnie ma niesmiałosc do akcetacji wąłsnego ciała i kontakty z innymi ;p wiem po wlasnych doswiadczneich niestety ...
A kazdy chciałby przeciez normalnie zyc !!

Tez mam obawy co do odezwania sie w towarzystwie. Boje sie przejezyczen ze bede sie jąkać z nerwów. Tak zwykle jest jak kogoś nie znam i poprostu nie chce źle wypaść. 'Świat dorosłych jest okrutny' ale niestety robimy sobie to sami Znam świetną kobiete (moją kosmetyczke) Jets to bardzo mądra Kobietka i mogę z nią porozmawaic o wszystkim. Nie jest typowym usługowcem, umie pomóć człowiekowi. Poleciła mi ksiązke Andrew Mattchews "jak być szczesliwym" i "słuchaj swoejgo serca" Zamierzam zaopatrzyć sie w te ksiażki i może moje zycie się zmieni... ;-)

Nieśmiałość przełąmuje częsty kontakt z ludzmi, ale nie z byle kim. Ja zaczełam sobie np chodzić na siłownie. Instruktorzy są mili, można z nimi porozmawiac a ludzi którzy tam przychodza też nei sa zadufanymi w sobie snobami. Mam 20 lat i nei ma juz dla mnie problemu zagadać to kobitki która równei dobrze mogł by być moja mamą. Chodzby głupie "widziałam jak Pani ćwiczy na tym urzadzeniu, mogłą by mi pani pokazac ? " i juz sie łąpie kontakt.

Wyznaje zasade że kazdy UŚMIECH do nas wraca. Tylko zacofana kretynka za szczery uśmiech odpowie opryskliwym parsknięciem a na takich osobach nam przecież nie zależy, prawda ??

Co do Twojego Faceta to.. jeśli mi by tak ktoś zrobił to nawet bym sie juz do niego nie odezwała. Nikt nie ma prawa Cie poniżać !!! Chciał Cie upokożyć i mu sie udało. Dla mnie jest świnią.

życie jest takie krótkie, zbyt krótkie, by żalować takich drobnostek jak tego, że miałyście ochotę się odezwać a tego nie zrobiłyście...do przodu laski!!!

przesadzasz kobieto, przesadzasz... widziałam Twoje zdjęcia i wyglądasz całkiem w pytke
nie wiem czego Ty od siebie wymagasz?? bo ani nie jesteś gruba (nawet troszeczke!!), ani brzydka??
przestań, bo uznam Cie za wariatke :]

jeśli TY czujesz się brzydka to faktycznie masz jakieś zaburzenia w postrzeganiu siebie...jak anorektyczki...

Ja tez tak mam, nie jesteś sama, myślę, że dużo ludzi z różnych powodów tak ma.
Ja czuję się pewnie tylko z osobami, które znam bardzo dobrze, choć też nie zawsze.

Walcz o siebie, to recepta.

mój maz wyleczył mnie ze wszystkich kompleksów mtakich jak za duzy biust, krzywe zeby a z tradzik pokonałam seksem z nim

oj ja byłam bardzo nieśmiała do około 16 lat miałam problemy z nawiązywaniem kontaktów był okres w którym nie miałam koleżanek z powodu plotek itp później bałam się coś załatwiać w urzędach iść do pracy itp do dzisiaj mam kompleksy ale zmieniłam się bardzo i nie daję sobie w kaszę dmuchać trzeba było temu koledze powiedzieć że on to dopiero przynudza jak ludzie zobaczą że dajesz sobą pomiatać to będą to robić cały czas walcz z tym czuj się piękna mądra i odpal na zaczepki pozdrawiam i trzymam kciuki