Obecnie rozmawiamy o:

motywacja na diecie

gorący temat

dieta przy cukrzycy

wczoraj o 19:27

dieta i trening

wczoraj o 13:41

motywacja na diecie

wczoraj o 13:10

prawidłowa waga

wczoraj o 12:42

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 3 ... 6 7 8 -->

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 08:58:53

Właśnie przejrzałam Twoje stylizacje i musze powiedzieć że nieźle sobie nawkrecałaś że masz zła figure !! JA poprostu o takiej marze, jestem teraz szczuplejsza od Ciebie i moim zdaniem wyglądam jak wieszak na ubrania, (ale pracuje nad dodatkowymi kilkogramami 3-5 i bedzie ok:) )

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:00:08

Mysle ze wyglad i figura ma duzo znaczenia w kontaktach. Tez jestem zakompleksiona i przez to mega niesmiala. I nie umiem zbyt nawiazywac przez to znajomosci;/

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:04:09

W czasach szkolnych nigdy nie mialam problemow z rowiesnikami, dopiero kiedy przeprowadzilismy sie z rodzicami do innego miasta zaczely sie klopoty, mialam wtedy 10 lat, klasa byla taka uzbierana czyli nie bylismy ze soba od poczatku od zerowki tak jak to przewaznie bylo tylko zbierani z roznych czesci Polski, w moim roczniku duzo dzieci z rodznami sprowadzali sie do miejscowosci w ktorej mieszkalam i tak powstala ta klasa;/ od najmlodszych latr mialam swoje zdanie, nigdy nie dzialalam pod presją rowiesnikow, typowa dominatorka, pozniej rozwod rodzicow -wtedy to byla mala miejscowosc i to zawazylo... przestalam miec kolezanki, przestalam sie odzywac, zrobilam sie cicha i niesmiala, dzieci w klasie sie ze mnie smialy... przestalam kochac siebie i swoj wyglad, wchodzac rano do lazienki potrafilam wymienic wszystkie moje czesci ciala wyrazajac sie o nich bardzo negatywnie.
Moja mama kilka dobrych lat walczyla z moja samoocena i wywalczyla, dzisiaj niektorzy o moje kolezenstwo zabiegaja a nie na odwort, a ja juz tego nie potrzebuje, mam kilku znajomych i wystarczy, wiem ze nie to nie najwazniejsze.

A co do wlasnego zdania hehe nic sie nie zmienilo... MAM JE NADAL i w szerpokim powazaniu co na ten temat ktos mysli, taka jestem i wiem ze nie ktorym to przeszkadza -coz ;]]]]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-10-05 09:06 przez Atmosphere86.

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:04:33

Bo najgorsze to jest to, jak się samoocenę buduje na tym, jak oceniają nas inni (w szczególności mężczyźni). Sama tak miałam, ale mąż ciągle starał się, żeby udowodnić mi, że w jego oczach zawsze będę najpiękniejsza. A wiem o czym mówię, bo po ciąży mam mega rozstępy i okropny brzuch mimo iż jestem szczupła.
Kochane dziewczyny często szukamy podtekstów w tym, co nasi mężczyźni mówią. A może właśnie zacząć czas im wierzyć i nie szukać dziury w całym? To ułatwi życie przede wszystkim nam.
W moim mniemaniu najpiękniejsze kobiety, to kobiety naturalne, bez worka tapety na twarzy, a ta nieśmiałość przecież też dodaje nam uroku :)

niezweryfikowana
Posty: 734
Ostrzeżenia: 1/5

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:04:44

No co za bzdury. Wiecie co, do liceum chodziły ze mna dwie takie dziewczyny i mówie Wam z ręką na sercu,że wazyły conajmniej powyżej setki. Młode dziewczyny. I chodziły zadbane, ładnie ubrane,ładna fryzura,paznokcie i nie było takiej osoby,która ich nie lubiła. Nie było. Także wygląd nie ma znaczenia. Ile w waszym otoczeniu jest osob co nie są idealne,a maja to coś co przyciaga.

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:05:38

Kochana ,to na prawdę Ty ?
http://szafa.pl/c3895990-sukienka.html
Weź ,przestań jesteś fajna laska i przestań mi tu marudzić ;)

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:06:29

Ja mam podobnie :( jestem z moim mężem juz 8 lat tzn znamy sie 5 a 3 lata jestesmy juz jako małżenstwo.Niestety moj mąż jest człowiekiem ktory nie pokazuje mi tego czy mu na mnie zalezy czy nie .Niedostaje od niego kwiatów , zapomina o moich urodzinach, nie mam przyjaciół bo mam 2 dzieci i od tego czasu wszystko sie zmieniło;( Stałam sie jednym słowem kurą domową gotowanie sprzatanieitp.;/ jestem młoda dziewczyna mam zaledwie 22 lata a czuje się taka smutna na codzien :(
Mój maz pracuje do pozna bo wraca o 17 do domu i jak wraca to nawet buziaka mi nie daje;/ , tez słysze non stop jaki ty masz brzuch gruby, jakie masz piersi małe itp.Ale czasem jest taki miły ....ale tylko czasem .Stałąm sie przez to bardzo zamknieta w sobie a nigdy taka nie byłam miałam mnóstwo przyjaciół , wychodziłam wszedzie cieszyłam sie zyciem teraz dzieci są dla mnie najwazniejsze bo tylko one sprawiaja ze sie usmiecham:( .Czuje sie gorsza bedąć z nim ale bardzo go kocham sama nie wiem jak do niego dotrzec .A najgorsze w tym wszystkim jest to ze jego mama na kazdym kroku mnie krytykuje jestem osoba ktora przejmuje sie takimi rzeczami , jest mi smutno ze mam takie zycie , nawet ostatnio zastanawiam sie czy nie popadłam w depresje przez to wszystko bo jesli wstaje sie rano i juz czuje sie smutek w sercu to chyba nie jest dobrze:(

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:06:41

Cytat
jagoda_xd
Właśnie przejrzałam Twoje stylizacje i musze powiedzieć że nieźle sobie nawkrecałaś że masz zła figure !! JA poprostu o takiej marze, jestem teraz szczuplejsza od Ciebie i moim zdaniem wyglądam jak wieszak na ubrania, (ale pracuje nad dodatkowymi kilkogramami 3-5 i bedzie ok:) )

ubranie duzo maskuje rozstepy, cellulit, tłuszczyk, do zdjecia brzuch mozna wciagnac i nie wyglada zle. dlatego wlasnie w ubraniu jeszcze jakos sie czuje ale nagosc... to moja zmora i do tego mały biust.. marzy mi sie taki duzy i pełny.. np taki jak mają klientki z FILMOW ktore oglada moj facet.... niestety :P

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:06:53

Cytat
kara2606
Cytat
NightMusic
Cytat
oAgnieszkAo
Ty jesteś nieśmiała? w życiu bym nie powiedziała.daj jakąś fotkę swojej figury taką najbardziej aktualną:) dam się założyć,że przesadzasz:)

A co ma figura do niesmiałosci ?

wydaje mi sie ze duuuzo. uwazam ze gdybym miala idealne ciało bylabym mega kontaktowa :] bo bylabym pewna siebie poprostu

Oczywiście,że dużo.Nie masz pojęcia jak niektóre dziewczyny postrzegają siebie patrząc głównie na swój wygląd.Widzą tyle kompleksów na własnym ciele,że to się staje obsesją, nie dostrzegają tego,że maja wiele innych dobrych stron.W którymś momencie nie potrafią się po prostu opanować widzą ciało i wady po czasie już bardzo wyolbrzymione, po tym zamykają się w sobie, zaczynają wstydzić,boją się spojrzenia innych ludzi, oceny z ich strony.Jak nie wiesz o co chodzi to się nie wypowiadaj,bo nie prawdą jest stwierdzenie,że wygląd nie jest najważniejszy.I nie chodzi tu o próżność czy egoizm, bo dobry wygląd ma ogromny wpływ na psychikę.

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:10:12

nigdy nie miałam problemów z nieśmiałością, może dlatego, że moi rodzice wychowali mnie w poczuciu wysokiej wartości i to głównie dzięki nim nie mam problemów z samoakceptacją.

jeżeli sama w siebie nie uwierzysz, to nawet jeżeli Twój chłopak będzie powtarzać, że jesteś najcudowniejsza na świecie, to będziesz szukała cały czas dziury w całym.

zawsze powtarzam, że na nadmiar problemów najlepsze jest zajęcie się czymś innym, wyjdź do ludzi, idź na taniec, areobik, zacznij się uczyć nowego języka w grupie- tam poznasz nowych ludzi i będziesz "czystą kartką".

książka może Ci pomóc zrozumieć, jak mniej więcej możesz dążyć do samoakceptacji.
ale przede wszystkim powinnaś stanąć przed lustrem i stwierdzić, że masz dosyć użalania się nad sobą.

bo nawet naprawdę fajny chłopak chłopak, który spotka piękną i mądrą, ale wiecznie narzekającą i niezadowoloną z siebie dziewczynę, może zwątpić.

niezweryfikowana
Posty: 734
Ostrzeżenia: 1/5

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:10:13

To ja chyba jestem osoba psychicznie chorą gdyż nie jestem idealna,a jakoś mój wygląd nie przeszkadza mi w tym aby zagadać do drugiej osoby.

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:10:23

Cytat
NightMusic
No co za bzdury. Wiecie co, do liceum chodziły ze mna dwie takie dziewczyny i mówie Wam z ręką na sercu,że wazyły conajmniej powyżej setki. Młode dziewczyny. I chodziły zadbane, ładnie ubrane,ładna fryzura,paznokcie i nie było takiej osoby,która ich nie lubiła. Nie było. Także wygląd nie ma znaczenia. Ile w waszym otoczeniu jest osob co nie są idealne,a maja to coś co przyciaga.

Prawda heheh:)
Szkoda ze tak pozno to zrozumialam :)



Do autorki wątku
Jesli mezczyzna z Tobą jest, mowi Ci ze Cie kocha, mowi jaka jestes piekna i robi to sam z nieprzymuszonej woli to janie rozumiem dlaczego Ty szukasz DZIURY W CALYM, Kobieto widzialam Twoje zdjęcia, jestes zgrabniocha jak nie wiem!
Miej w nosie co mysla ludzie, ludzie za Ciebie zycia nie przezyja, korzystaj jestes mloda a nie zamartrwiasz sie szkoda zycia! :)

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:13:52

Cytat
NightMusic
To ja chyba jestem osoba psychicznie chorą gdyż nie jestem idealna,a jakoś mój wygląd nie przeszkadza mi w tym aby zagadać do drugiej osoby.

nikt nie jest idealny, z tym że ty akceptujesz to a ona nie

niezweryfikowana
Posty: 734
Ostrzeżenia: 1/5

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:17:12

No i tu jest pies pogrzebany. Jesli nie zaakceptuje sama siebie to inni też jej nie będa akceptować bo każdy jej ruch będzie wyglądał po prostu sztucznie. Jakby chciała,a nie mogła. Ot cała prawda.

niska samoocena :(

05 paź 2011 - 09:23:36

Cytat
jagoda_xd
Właśnie przejrzałam Twoje stylizacje i musze powiedzieć że nieźle sobie nawkrecałaś że masz zła figure !! )
tez tak myślę!!!!!! przecież wyglądasz ślicznie a figurę masz jak tra lala!!! ...nie mów o rozstępach bo pewnie nie masz takich jak ja po ciąży :(!
:) ale mam to gdzies...najwazniejsze że mam śliczne i zdrowe dziecko ale tez się krępuje nagości od czasu ciąży :/...pomyśl że mogło być gorzej ;P..ale naprawdę wyglądasz cudownie!!!!!!!! terapią dla takich osób było by wskoczenie w skóre osób otyłych (nie urażając nikogo) i mających prawdziwe kompleksy! :)
:* buziaki

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

jakie kwiaty na pogrzeb kolezanki?