Czy kosmoenergetyka pomoże z otyłością?
gorący temat
15 minut temu
47 minut temu
godzinę temu
Dobra kancelaria prawna do firmy Warszawa
dzisiaj o 7:22
dzisiaj o 7:12
14.01 o 21:11
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
27.01 o 19:01
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
9.07 o 2:34
"Koszt tatusia" (i mamusi)
"Koszt tatusia" (i mamusi)
Z góry piszę, że nie wiem, gdzie umieścić wątek. Powinien być specjalny dział "Trudne sprawyyy".
Znajomy wrzucił na Facebooka ten artykuł, a ja czytam i nie wierzę. :/
polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/1518414,1,dzieci-placa-alimenty-rodzicom.read
Generalnie chodzi o to, że dzieci muszą opłacać nie widzianych wieki rodziców, spłacać ich długi. Nawet, jeśli rodzice mieli ich "głęboko w środku gdzieś", bili, znęcali się, zaniedbywali, w końcu stracili prawa rodzicielskie, a dziecko wylądowało w sierocińcu. Gdy pociecha dorasta i gdy w końcu układa sobie życie - przychodzi pozew na kupę kasy za wyrodną matkę lub ojca.
Jeśli ktoś będzie próbował się odciąć od patologicznych rodziców, niech do końca życia zachowa wyroki sądu i wszystkie dowody przeciw matce/ojcu. Nawet one są jedynie sugestią, że płacenie byłoby niesprawiedliwe, ale innej opcji, żeby wygrać sprawę po prostu nie ma.
Fragmenty:
Cytat
Ewa Niedziela sądziła, że wszystko co najgorsze od ojca już ją w życiu spotkało. Do dnia, gdy przyszedł pozew o alimenty. Od tej pory co noc przypomina sobie. Jak na przykład przyniosła psa znajdę, który miał być lekiem na samotność, a ojciec go zatłukł na podwórku. Brał kury i przytrzaskiwał im łby drzwiami, bo mu przeszkadzały. To Ewa, wówczas 10-latka, sprzątała resztki tych kur do wiadra, bo kto miał niby posprzątać? Mama – po dwóch etatach, które brała, żeby ich utrzymać?
Ewa zrobiła sobie pokój na nigdy niewykończonym piętrze domu. Ktoś z sąsiadów dał stary dywan – położyła na cement, przyniosła łóżko polowe. W tym pokoju próbowała się truć. Miała 14 lat. Gdy po dwóch dniach wróciła ze szpitala, zebrała się na odwagę i wygarnęła ojcu, że to przez niego nie chce już żyć – wzruszył ramionami.
Ich życie rodzinne oficjalnie zakończyło się nakazem eksmisji, a wcześniej trzema wyrokami za znęcanie się nad żoną i córką. Były też wyroki za znęcanie się nad zwierzętami. Zawsze w zawieszeniu, więc lepiej zrobiło się dopiero, gdy ojciec poznał nową panią i zaczął znikać z domu. Po którymś takim zniknięciu wymieniły z matką zamki w drzwiach.
Ojciec nie pracował w życiu na tyle intensywnie, żeby dostać emeryturę czy prawo do renty. A czuje się chory i ma w tej kwestii orzeczenie lekarskie. Zgodnie z kodeksem rodzinnym przysługują mu alimenty.
Cytat
Sprawa pani Ć. – jako się rzekło – trafiła do NSA i sąd nie pozostawił wątpliwości: to, że rodzic znęcał się nad dzieckiem, nie jest powodem do zwolnienia z odpłatności za rodzica.
Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/1518414,2,dzieci-placa-alimenty-rodzicom.read#ixzz1WeoZhW7Y
"Koszt tatusia" (i mamusi)
to jest straszne.... taki ktos bo rodzicem nazwac nie mozna takich osob nie dostal by ode mnie nawet grosza... nie wazne czy byl by wyrok sadu... a wczesniej wyprowadzajac sie z ''domu rodzinnego'' odciela bym sie tak skutecznie zeby mnie juz nigdy nie znalezli
"Koszt tatusia" (i mamusi)
nawet się nie wypowiadam na ten temat, bo szkoda słów.
"Koszt tatusia" (i mamusi)
znam dobrze temat i włąśnie dlatego próbuję zabezpieczyć moje dziecko przed alimentami na "tatusia" pozbawiając go władzy rodzicielskiej! co najśmieszniejsze w kodeksie znajduje się zapis że jeśli dziecko uchyla się od pracy to rodzic może być zwolniony z obowiązku alimentacyjnego, ale już w drugą stronę takiego zapisu brak! i choćbym w przyszłości miała skarżyć Polskę do Str to zrobię to bo przepisy są krzywdzące dla dzieci, a absolutnie nie zamierzam się zgodzić by mój syn dał ojcu choćby złotówkę!
"Koszt tatusia" (i mamusi)
Bardzo przykre lecz takie przypadki się zdarzają. Mam koleżankę, której ojciec też jest takim typowym pijaczkiem . Pewnego dnia zachorował i i w jakiś okolicznościach stracił nogę. Chory bez nogi Pan przypomniał sobie że ma córeczkę, której mąż pracuje za granicą. Próbował pozwać ją o alimenty, lecz biedny tatuś nie pamiętał nawet jak się jego dziecko nazywa, nie mówiąc o adresie zamieszkania. Żałosny :/ Nie wiem czy jeszcze się stara, pewnie zajęty jest piciem...
"Koszt tatusia" (i mamusi)
Właśnie leci coś takiego w "Trudnych sprawach". Ciekawe co za happy end wymyślą.
"Koszt tatusia" (i mamusi)
Moja ciocia płaci alimenty dla swojego męża alkoholika, który ją bił przez kilkanaćie lat, znęcał się psychicznie nad nią i jej 2 dzieci. Nie rozumiem tego :-/
"Koszt tatusia" (i mamusi)
A czy dotyczy to długu ojca na rzecz państwa? bo mój ojciec nie płacił alimentów tylko państwo mi wypłacało..nie chcę sppłacać jego długu w wysokości 50tys.zł;/
"Koszt tatusia" (i mamusi)
Ja się zastanawiam nad inną sprawą - gdzie ci wszyscy wyrodni rodzice mają sumienie? Nie dość, że niszczą dziecku dzieciństwo, to jeszcze śmią prosić o pomoc na starość, gdy zdrówko i samotność doskwierają... Wstyd, po prostu wstyd...
"Koszt tatusia" (i mamusi)
To czemu sie nie rozwiodła wczesniej?Cytat
Toeris
Moja ciocia płaci alimenty dla swojego męża alkoholika, który ją bił przez kilkanaćie lat, znęcał się psychicznie nad nią i jej 2 dzieci. Nie rozumiem tego :-/
"Koszt tatusia" (i mamusi)
No k..... trzęsie mnie jak takie coś słyszę, ch.... j...... całe życie zniszczył matce i córce a teraz jeszcze kasy chcę.
"Koszt tatusia" (i mamusi)
Taaa..moja babcia chciała alimenty od mojego taty, poszłam do opieki społecznej i pokazałam przemiłej pani, która strasznie się po mnie darła jak ja to mogę tak babcie traktować( od 20 lat nie odwiedziła mnie ani razu, a moja mame uważała za szmat.e i jeszcze gorzej) wszystkie rachunki za jeden miesiąc i wydatki...więcej juz nas nie wzywali.
"Koszt tatusia" (i mamusi)
krew się we mnie gotuje od samego czytania. jak można być takim potworem? nie dość, że `ojciec` niszczy życie rodzinie to jeszcze później wymaga pieniędzy od własnych dzieci! rozszarpałabym takiego.