Czego najbardziej żałujecie w zyciu?

Cytat
aniusieek
zaluje ze nie moge sie zebrac w kupie i zaczac uczyc tylko ciagle czytam watki na szafie....

żałuję czasu spędzonego z pewnym mężczyzną ,mimo iż trwało to krótko, ale żałuję ;/

żałuję że spotykałam się z facetem, który miał kobiete i dziecko. co z tego że po 1,5 roku naszego "romansu" zostawił ją dla mnie, jak ja już wtedy nie chciałam z nim być....

A ja zrobiłam sobie pół roku temu trwałą... nigdy więcej... musiałam ściąć moje długie włosy i teraz pomalutku odrastają...

Cytat
karolina-anna
żałuję że spotykałam się z facetem, który miał kobiete i dziecko. co z tego że po 1,5 roku naszego "romansu" zostawił ją dla mnie, jak ja już wtedy nie chciałam z nim być....

ŻAłuję tego że nie odwazyłam sie napisać do chłopaka w którym sie bujałam dość długo chociaż miałam sto razy szanse... nie skorzystałam z niej!!(

pewnych znajomosci..
<moderacja - spam>

Żałuję,że nie wzięłam się za siebie w szkole średniej i teraz mam dziury w głowie(mam nadzieję,że to na studiach nadrobię, no i tego,że zaufałam dziewczynie, któej zależało tylko na rozbiciu mojego związku; ) Przyjaźń się rozpadła, miłość na szczęście została-i tego NIE żałuję

niczego nie załuje gdybym mogła cofnac czas zrobiłabym tak samo czlowiek uczy sie na błedach bez nich nie wiedziałabym nic o zyciu...

nie ma takiej rzeczy której żałuję. Wszystko wydarzyło się po coś i czegoś mnie nauczyło.

żałuje 2 lat zmarnowanych z 1 kolesiem, ale taki był los - inaczej zapewne nie poznała bym mojego męża oraz nie dowiedziała się na co zwracać uwagę w doborze

żałuję, że nie poszłam do innej szkoły średniej , że pofarbowałam włosy na blond i doszczętnie je zniszczyłam i jeszcze wieluuuuuuu rzeczy żałuję

Dwóch rzeczy żałuję- wyboru szkoły średniej i związku z pewnym kolesiem, który się mną po prostu bawił...

Żałuję, że od razu nie zdawałam na weterynarię...skończyłam studia artystyczne i przymierzam się na wet.

Tego, że pozwoliłam mu odejśc... Poddałam sie, nie walczyłam.