wczoraj o 22:15
wczoraj o 21:16
wczoraj o 20:20
Utworzenie strony internetowej mojej firmy
wczoraj o 19:08
wczoraj o 17:37
9.07 o 2:34
CZYSTEK- opinie, informacje, rodzaje.
4.06 o 12:53
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
14.01 o 21:11
Młody zielony jęczmień- opinie. Serio odchudza?
28.08 o 1:55
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Jestem sama:( NIE CHCE!!
długo się wahałam żeby to napisac, ale już nie mogę.
Otóż mam chłopaka, już 2,5 roku ale to nie o niego chodzi, a może i po części tez...
dla niego odwróciłam się od wszystkich znajomych nie mam żadnej koleżanki nawet
poza tym mieszkam kawalek od domu(pracuje, po studiach już) i wykluczone jest, ze odezwanie sie do nich cos zmieni, nie mam tu nikogo oprócz niego i ciągle wiszę mu na karku przez to
( ciągle wypytuje za ile bedzie, caly czas dzwonie... on juz ma powoli dość i się nie dziwię.
Mieszkam w Lublinie, mam 23 lata i aż płakać mi się chcę jak widzę grupki dziewczyn, koleżanek czuję się okropnie i nie wiem co mam robić...
Co robić???( jeśli któraś z was też jest z lublina i ma podobnie niech się odezwie, bo ja już nie wytrzymuje
NIE ODWRÓCIŁAM SIĘ OD ZNAJOMYCH, po prostu spotykałam sie z nimi coraz rzadziej bo chłopak praca i odleglosc od domu... i tak minely 2,5roku i zoostałam sama, mam tylko jego. Nie zrobiłam tego przecież umyslnie, darujcie sobie takie komentarze, prosze
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-20 23:42 przez milk007.
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Dlaczego zrywałaś ze wszystkimi kontakt?! :O Dla mnie to jest chore, jak można "dla faceta" rzucać wszystkie znajomości! Facet, to facet- nie ten to inny, przyjaciół się nie wymienia :/
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Z pracy nie masz nikogo znajomego, z kim mogłabys wyjsc gdzies, pogadac?
Jestem sama:( NIE CHCE!!
to nie było tak, że postanowilam zerwać, po prostu coraz rzadziej sie z nimi widywałam aż kontakt sie urwał, jest tez wina w tym ze do domu jezdze raz na 2 miesiace bo nie mam czasu to nie jest tak ze chciałam, że zrobiłam to umyślnie
Cytat
kasia23112511
Z pracy nie masz nikogo znajomego, z kim mogłabys wyjsc gdzies, pogadac?
pracuję w sklepie, sama tam siedzę...
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-05-20 23:01 przez milk007.
Jestem sama:( NIE CHCE!!
tez sie tak czasem czuje, z tym ze u mnie to raczej tak, ze znajomi albo studiują w innych miastach, albo pracują, albo o zgrozo mają juz dzieci ciezko znalezc czas !!
Jestem sama:( NIE CHCE!!
ja jestem z okolic lublina.nie mam podobnie ale moge pogadać na różne tematy jak masz gg lub będziesz chciała pogadać to odezwij się na priw
może w pracy poszukaj nowych koleżanek
Jestem sama:( NIE CHCE!!
U mnie jest tak,że teraz kończę szkołe a w klasie mam dziewczyny z wiosek niestety i nie ma jak się widywać i też ciągle z moim i jego kolegami;/ po innej szkole kontakt z tamtymi osobami się urwał.A ja siedzę cały tydzień jak głupi dzikus w domu na tym necie i nie wytrzymuję już psychicznie;/ nie mam nikogo!! ;/ też mam tak,że jak idę przez miasto oczywiście sama i widzę te grupki dziewczyn to już siadam psychicznie;/
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Dziewczyny, jaki problem jest się skrzyknąć na szafowym forum i spotkać gdzieś? ;p Dla chcącego nic trudnego.
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Cytat
Judzia19
U mnie jest tak,że teraz kończę szkołe a w klasie mam dziewczyny z wiosek niestety i nie ma jak się widywać i też ciągle z moim i jego kolegami;/ po innej szkole kontakt z tamtymi osobami się urwał.A ja siedzę cały tydzień jak głupi dzikus w domu na tym necie i nie wytrzymuję już psychicznie;/ nie mam nikogo!! ;/ też mam tak,że jak idę przez miasto oczywiście sama i widzę te grupki dziewczyn to już siadam psychicznie;/
i akurat musisz tak daleko mieszkać??? ehhhhhh

Jestem sama:( NIE CHCE!!
spróbuj odnowić swoje stare znajomości może akurat ktoś z nich też przebywa w Lublinie
a jak nie to postaraj się znaleźć nowych
nie warto poświęcać życia towarzyskiego dla faceta
wiem co piszę bo sama miałam podobną sytuację
nieważne czy jesteś z nim 1 , 2 czy 5 jeśli go naprawdę kochasz to nie unieszczęśliwiaj się i porozmawiaj z nim o tym
jeśli cie kocha na pewno zrozumie i pomoże
Jestem sama:( NIE CHCE!!
jesli ktoras dziewczyna jest z lodzi i chce sie spotkac to pisac na prvpozdrawiam
Jestem sama:( NIE CHCE!!
No właśnie..trudno odnowić znajomości po 3 latach..poza tym wszyscy idą teraz na studia a ja w czerwcu kończę zawód fryzjer i idę do pracy..może tam kogoś poznać.Nie należę do osób odważnych poza tym i trudno mi podejść do obcej osoby i zagadać;/ tak mi ciężkoCytat
milk007
Cytat
Judzia19
U mnie jest tak,że teraz kończę szkołe a w klasie mam dziewczyny z wiosek niestety i nie ma jak się widywać i też ciągle z moim i jego kolegami;/ po innej szkole kontakt z tamtymi osobami się urwał.A ja siedzę cały tydzień jak głupi dzikus w domu na tym necie i nie wytrzymuję już psychicznie;/ nie mam nikogo!! ;/ też mam tak,że jak idę przez miasto oczywiście sama i widzę te grupki dziewczyn to już siadam psychicznie;/
i akurat musisz tak daleko mieszkać??? ehhhhhh

Jestem sama:( NIE CHCE!!
Cytat
milk007
długo się wahałam żeby to napisac, ale już nie mogę.
Otóż mam chłopaka, już 2,5 roku ale to nie o niego chodzi, a może i po części tez...
dla niego odwróciłam się od wszystkich znajomychnie mam żadnej koleżanki nawet
poza tym mieszkam kawalek od domu(pracuje, po studiach już) i wykluczone jest, ze odezwanie sie do nich cos zmieni, nie mam tu nikogo oprócz niego i ciągle wiszę mu na karku przez to
( ciągle wypytuje za ile bedzie, caly czas dzwonie... on juz ma powoli dość i się nie dziwię.
Mieszkam w Lublinie, mam 23 lata i aż płakać mi się chcę jak widzę grupki dziewczyn, koleżanekczuję się okropnie i nie wiem co mam robić...
Co robić???( jeśli któraś z was też jest z lublina i ma podobnie niech się odezwie, bo ja już nie wytrzymuje
widzę, że mamy podobne sytuacje, też czuję się samotna, mimo, że mam chłopaka, i ja również pracuje w sklepie. Przykre to jest..
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Poodnawiaj stare znajomości, poznaj nowych ludzi. Też tak miałam. 2,5 roku związku, nagle się rozstaliśmy i tez się zorientowałam, że wszystkie moje znajomości na bok odsunęłam i nawet nie mam z kim pogadać. Z dwa miesiące od tego czasu minęły a ja marzę o tym żeby wreszcie odpocząć, bo ciągle gdzieś z kimś jestem i nie mam czasu żeby nawet się wyspać Przez te 2,5 roku nie spotkałam się z tyloma ludźmi co teraz tygodniowo się spotykam. Tak więc głowa do góry
A jak w pobliżu nie ma żadnych osób godnych uwagi to zapisz się na jakiś basen, tańce, wyjdź gdziekolwiek, byle do ludzi
Jestem sama:( NIE CHCE!!
Nie wiem jak ci pomóc, bo nie wyobrażam sobie dopuścić do takiej sytuacji...
