gorący temat
dzisiaj o 20:20
Praca na 1/2 etatu czy otrzymam kredyt?
dzisiaj o 20:00
Kredyt hipoteczny na remont mieszkania
dzisiaj o 19:44
dzisiaj o 19:04
dzisiaj o 16:04
27.01 o 19:01
9.07 o 2:34
Opinie o vericaust- sposoby na kurzajkę! Helpp!
7.11 o 21:08
Naturhouse opinie- korzystałyście?
22.11 o 10:12
14.01 o 21:11
Aerobiczna 6 Weidera - zbiorczy
27.01 o 18:56
Samotne mamy....
Samotne mamy....
Samotna nie jestem bo mam synkaTez Mama singielka pozdrawiam
Samotne mamy....
Też jestem mamusią samotnie wychowująca dwóch synków
Myślę, że jest nas tutaj większość ze względu na trudniejszą w wielu przypadkach sytuację materialną
Pozdrawiam i miłej niedzieli życzę
Samotne mamy....
witam. też jestem samotną mamusią, mam córeczkę. Wychowuje ją sama od momentu kiedy córka skończyła 1 miesiąc bo "tatuś" nas zostawił.
Samotne mamy....
Dzieki za rade.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-07 16:24 przez anioleczka_88.
Samotne mamy....
anioleczka_88 - jeśli naprawdę jest tak jak piszesz to powinnaś się poważnie zastanowić czego chcesz!
Ja przez pierwsze cztery lata wychowywałam córkę z jej ojcem - choć to pewnie zbyt mocne słowa bo on zwyczajnie tylko był. Miałam podobne wątpliwości co Ty teraz - choć byłam trochę starsza bo miałam 30 na karku:-) Potem, któregoś dnia usłyszałam od faceta, że musi trochę pożyć i ... spakował się po czym wyszedł i tyle go widzieli. Pewnie, że były wątpliwości, na szczęście mam cudownych rodziców, którzy wtedy bardzo mi pomogli. Ale czasu na biadolenie nie było. W krótkim czasie dostałam propozycję zmiany miejsca pracy (pracowałam w korporacji i takie posunięcia były normą). Cóż robić... przyjęłam. Jakiś rok pracowałam 400 km od domu będąc weekendową mamusią. Potem znów mnie przeniesiono. Tym razem bliżej bo 60 km od domu. Stwierdziłam, że dość tej rozłąki. Wynajęłam mieszkanie w Poznaniu, zabrałam córkę, załatwiłam przedszkole i do dzieła. Wstawałyśmy z młodą o 6 rano ubierałyśmy się i jechałyśmy ok godziny tramwajem do przedszkola - znalazłam takie koło swojej pracy. Było ciężko ale wiecie co? To były naprawdę piękne czasy! I mimo biegu dawałam z wszystkim radę. Jakiś rok później kupiłam mieszkanie - małe ale własne. Do dzisiaj pamiętam jak moja kilkuletnia córka z radością wybierała meble, jak panowie wykańczający to nasze gniazdo pytali się o męża a potem z jako taką niechęcią wysłuchiwali poleceń od KOBIETY - bo faceta nie było :-)))) Mówię Wam - komedia! Ale komedia z wyśmienitym dla mnie zakończeniem! Tak więc wszystkie samotne - uszy do góry i do dzieła! Jak już na jakimś wątku zaznaczyłam kobiety - zwłaszcza te samotne - mogą naprawdę wszystko. A jak już uda im się pogodzić z tą niby samotnością (piszę niby bo przecież mamy nasze szkraby - te mniejsze i większe) to potrafią być naprawdę szczęśliwe i spełnione! Pozdrawiam
dodam jeszcze, że dziś mam kogoś (od dwóch lat). Czy kocha moją córkę? Chyba tak. Choć biorąc pod uwagę, że moje dziecko wchodzi w dziwny okres i kłóci się ze wszystkim co się rusza ...:-)))) same rozumiecie o co chodzi - czasem padają różne słowa. No cóż ... życie:-)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-03 11:39 przez grandazepa.
Samotne mamy....
Powiem Ci tak,że jeśli facet zdecyduje się być z Tobą to oznacza że akceptuje także i Twoje dziecko.
Większośc facetów boi się kobiet z dzieckiem,ale to znaczy,że nie są oni na tyle odpowiedzialni by być z taką kobietą.
I muszą dorosnąć.
Samotne mamy....
ja moze singielka nie jestem, ale praktycznie sama wychowuje dzieci, bo moj m jest za granica, przyjezdza raz na 2 miesiace na ok tydzien... w tym czasie pelno zalatwiania, wiec i tak praktycznie go nie ma... latwo nie jest, ale musze wstac rano ze swiadomoscia, ze to nie bedzie latwy dzien ale co tam, lubie wyzwania, hehe
Samotne mamy....
Ja też sama wychowuję córeczkę, jej tatuś był najwspanialszym tatusiem i mężem pod słońcem. Był bo ponad rok temu zmarł ;-((
Samotne mamy....
Witaj jak widzisz nie jesteś sama Ja daję radę sobie z moją trójeczką, ale teraz wiem co to czuć się wolnym i szczęśliwym.
Samotne mamy....
ja też jestem samotną mamusią od 3,5 miesiąca, mąż zmarł( ciężko jest,bo nie mam pracy, ale jakoś dajemy radę
Samotne mamy....
Ja też jestem samotną matka trójki dzieciaków.....
Samotne mamy....
samotna matka to cudownie jest
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-07 16:23 przez anioleczka_88.