Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 10:01:48

Słuchajcie czy macie jakieś "fajne" panie u Was na poczcie? Ostatnio stałam prawie godzinę w kolejce i obserwowałam jedną taką zgorzkniałą panią w okienku. Kiedy podeszłam i chciałam wysłać moją przesyłkę zaczęła mnie strofować, że ta przesyłka wg niej powinna być wysłana paczką a nie listem (chodziło jej chyba tylko o to, że wysyłam ubranko w kopercie). Stwierdziła też "Niedługo buty będą wysyłać listem!" . Ja jej odpowiedziałam, że za darmo nie wysyłamy i , że skoro sprzedają takie koperty to chyba można. Ta stwierdziła, że na szczęście niedługo wejdą w życie przepisy, które zabraniają tak wysyłać. Być może chodzi im o te odszkodowania, które muszą potem płacić (i chcą żeby wysyłać przynajmniej "z zadeklarowaną wartością";).No ale jeśli faktycznie takie przepisy wejdą w życie to będziemy miały droższe wysyłki znowu...



Zmieniany 3 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-27 08:48 przez moderator.

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 10:29:06

o ja mam alergie na panie kóre pracują na poczcie, niestety najczęściej się tak ruszają jak muchy w smole, są nie miłe i wogóle, ale nie na wszyskich pocztach oczywiście, na niekórych są panie które są fajne, niestety o żadkość :(

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 10:54:34

No to muszę się przyznać,że ja pracowałam na poczcie :-/ Tzn.pracownikiem tej chorej instytucji jeszcze jestem,ale obecnie przebywam na wychowawczym i do pracy raczej nie wrócę. Co do wysyłania ubranek listem,to Pani z poczty nie miała prawa mieć nic do gadania,bo listy (większość o tym wie) można wysyłać do wagi 2 kg. Co do wysyłania butów-jest tak samo. Ostatnio na szafie sprzedałam szpilki i wysłałam je w oryginalnym pudełku-listem poleconym. Tak więc jeśli jakaś Pani w okienku powie Wam,że tak nie można-to się z Nią kłóćcie. Ponadto poczta wycwaniła się i wymyślili sobie jeszcze gabaryty przesyłek-więc skoro płacę za gabaryt B to mogę wysłać paczkę jako list. Cena niższa niż za paczkę-jedyny mankament jest taki,że listonosz nie dostarczy jej do domu adresata,bo nie zmieści mu się w torbie i taka przesyłka będzie do odebrania na poczcie.
Co do sfochowanych Pań na poczcie (których zachowanie też mnie często irytuje) to mogę powiedzieć tylko tyle na ich usprawiedliwienie,że w tej instytucji panuje straszny mobbing.

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 10:55:26

he he ten typ tak ma:-))
Dokładnie zachowują sie jak by tam za kare siedziały wrrrrr,Już nie moge sie doczekać kiedy pani z naszego okienka pocztowego przejdzie na emeryturę.. niedos ze liczy mi roznie przesyłki (myli gabaryty wage itp)mysli ze w necie sobie nie sprawdze!!!!co prawda nie mam tak dokladnej wagi jak ona ale wiem niej wiecej co i za ile.
Ja wysyłam w zwykłej kopercie A4 (wtedy sama zawijam w folię babelkową)to liczy mi gabaryt a a jak juz jest A4 orginalna z babelkami to juz gabaryt b.WrrrrrDo tego wszystkie druki ma koło siebie ,musze stac i czekac az łaskawie mi poda....a jak prosze zeby dałą mi wiecej do domu to z łaską da mi 2szt....

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 10:56:53

Cytat
madziaR78
No to muszę się przyznać,że ja pracowałam na poczcie :-/ Tzn.pracownikiem tej chorej instytucji jeszcze jestem,ale obecnie przebywam na wychowawczym i do pracy raczej nie wrócę. Co do wysyłania ubranek listem,to Pani z poczty nie miała prawa mieć nic do gadania,bo listy (większość o tym wie) można wysyłać do wagi 2 kg. Co do wysyłania butów-jest tak samo. Ostatnio na szafie sprzedałam szpilki i wysłałam je w oryginalnym pudełku-listem poleconym. Tak więc jeśli jakaś Pani w okienku powie Wam,że tak nie można-to się z Nią kłóćcie. Ponadto poczta wycwaniła się i wymyślili sobie jeszcze gabaryty przesyłek-więc skoro płacę za gabaryt B to mogę wysłać paczkę jako list. Cena niższa niż za paczkę-jedyny mankament jest taki,że listonosz nie dostarczy jej do domu adresata,bo nie zmieści mu się w torbie i taka przesyłka będzie do odebrania na poczcie.
Co do sfochowanych Pań na poczcie (których zachowanie też mnie często irytuje) to mogę powiedzieć tylko tyle na ich usprawiedliwienie,że w tej instytucji panuje straszny mobbing.
Dobrze wiedzieć:-)dzięki za info bedę walczyc:o)he he

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 11:04:29

U mnie na poczcie jest dokładnie tak samo. Na 10 pracujących tam Pań, tylko dwie są takie, z którymi mozna się dogadać i zawsze z uśmiechem podchodzą do klienta. Pozostałe - porażka. Tak jak już napisała goniak - sa tam chyba za kare. A jeśli chodzi o gabaryty - to już sama się nie łapie. Niektóre za wysłanie jednego ubranka liczą gabaryt B, a inne A. Ostatnio miałam przypadek, że wysyłałam buciki (adidaski i co prawda lekkie) i byłam bardzo zaskoczona ze pani policzyła mi 4,50 !!!! za priorytet. Także ja już nie wiem jak to się tam odbywa. Nie wspomnę o tym ze na dwa okienka (niestety ) zwykle tylko jedno jest czynne.Jak się trafi ze wysyłam większą liczbę przesyłek to naprawdę wspolczuje ludziom stojacym za mną. A często Pani w drugim okienku jest i siedzi sobie za biurkiem, ale ludzi nie obsłuży, bo albo ma przerwe albo robi cos innego. U mnie to nawet artykuł był o tym jakie mamy nieuprzejme te Panie z poczty i co? Poprawa była odczuwalna może przez miesiąc a teraz znowu jest tak jak było i wątpie zeby się zmieniło.

zweryfikowana
Posty: 795
Ostrzeżenia: 2/5

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 12:12:11

u mnie na poczcie panie sa bardzo mile, nie robia problemow co czym wysylam, nawet buty wysylam zwyklym poleconym... zero problemow i szbciutko sie ruszaja za tymi okienkami

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 12:42:14

Ja tez nie mam zadnych problemow z Paniami na poczcie,sa bardzo mile i uprzelme.Wszystkie ktore tam pracuja sa mlode i zwinne.Chociaz zdarza sie ze trzeba swoje odstac.

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 12:54:46

Cytat
nusia83
A często Pani w drugim okienku jest i siedzi sobie za biurkiem, ale ludzi nie obsłuży, bo albo ma przerwe albo robi cos innego.

No niestety petentom tylko wydaje się,że Pani w okienku nic nie robi. Muszę wyprowadzić Cię z błędu. Praca Pań na okienku nie kończy się na obsłudze ludzi. Mają One również inne służbowe obowiązki do spełnienia-chociażby awizowanie powtórne listów. A co do przerwy to każdemu pracującemu należy się 30 min. przerwy na 8 godzin pracy (Kodeks Pracy),w rzeczywistości (było tak,kiedy ja pracowałam),że nie wykorzystywałam nawet 5 minut z przerwy,która mi przysługiwała. Co do tego,że jest dużo okienek a na zmianie jest tylko jedna Pani-to nie wina Pań z poczty tylko tego, ile osób ma w danej placówce angaż. A to już sprawa odgórna-i wina kadr.

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 13:24:36

na mojej poczcie tez sa super panie a moja listonoszka to przecudowna jest pare razy miałam problem z wysłaniem przesyłki( bo dodam ze na poczte mam 7 kilometrów) to mi ja sama wyslała bez rzadnych problemów a np. jak nigogo nie ma w domu i zostawi ten kwitek ze przesyłeczka jest na poczcie to nastepnym razem mi i tak do domu przywozi bez rzadnych problemów;-)

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 13:33:13

Cytat
madziaR78
Cytat
nusia83
A często Pani w drugim okienku jest i siedzi sobie za biurkiem, ale ludzi nie obsłuży, bo albo ma przerwe albo robi cos innego.

No niestety petentom tylko wydaje się,że Pani w okienku nic nie robi. Muszę wyprowadzić Cię z błędu. Praca Pań na okienku nie kończy się na obsłudze ludzi. Mają One również inne służbowe obowiązki do spełnienia-chociażby awizowanie powtórne listów. A co do przerwy to każdemu pracującemu należy się 30 min. przerwy na 8 godzin pracy (Kodeks Pracy),w rzeczywistości (było tak,kiedy ja pracowałam),że nie wykorzystywałam nawet 5 minut z przerwy,która mi przysługiwała. Co do tego,że jest dużo okienek a na zmianie jest tylko jedna Pani-to nie wina Pań z poczty tylko tego, ile osób ma w danej placówce angaż. A to już sprawa odgórna-i wina kadr.

Ja wszystko rozumię, ale jeśli widzi, że koleżanka obsługuje długo jedną osobę, a za nią stoi kilka osób ( i nie mowie tu o 2-3 osobach), to moim zdaniem należy obsłużyć takich klientów, zwłaszcza gdy nie ma akurat na jej stanowisku przerwy. Wiem ze są wyznaczone godziny na przerwe i zgadzam się ze każdemu należy sie chwila oddechu. Ale w tym przypadku była to jawna ignorancja - wiem bo bywam na poczcie 2-3 razy w tyg i wiem jakie tam pracuja osoby i jak to się odbywa. Może u Ciebie to wygląda inaczej.

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 13:40:54

u nas panie na poczcie o dziwo są mile i uśmiechnięte-nie robia problemów... pisze o dziwo bo wiem ze praca z ludzmi to żadko jest miła i trzeba miec stalowe nerwy dla niektorych klientów!!!!

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 13:50:40

Cytat
nusia83
Ja wszystko rozumię, ale jeśli widzi, że koleżanka obsługuje długo jedną osobę, a za nią stoi kilka osób ( i nie mowie tu o 2-3 osobach), to moim zdaniem należy obsłużyć takich klientów, zwłaszcza gdy nie ma akurat na jej stanowisku przerwy. Wiem ze są wyznaczone godziny na przerwe i zgadzam się ze każdemu należy sie chwila oddechu. Ale w tym przypadku była to jawna ignorancja - wiem bo bywam na poczcie 2-3 razy w tyg i wiem jakie tam pracuja osoby i jak to się odbywa. Może u Ciebie to wygląda inaczej.

Ja nie bronię Pani,która pracuje u Ciebie na Poczcie. U mnie też bywają wstrętne,poirytowane baby i nie raz miałam doczynienia z osobą,która zachowywała się tak jak gdyby robiła mi łaskę,że mnie obsługuje.

Napisałam jedynie,że praca na Poczcie nie polega jedynie na obsłudze klientów. Jest mnóstwo innych obowiązków do wykonania i niestety często,aby z wszystkim się wyrobić wykorzystuje się również i czas przeznaczony na przerwę.

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 14:06:19

ja wysłałam 14 tego o godz 11 dziewczynie płaszczyk polecony piorytet i jeszcze nie doszedł pytałam się na poczcie dzisiaj to mi powiedzieli że już dawno został wysłany oczywiście swoje musiałam odstać mam potwierdzenie ale ile to można czekać na przesyłkę drugiej dziewczynie wysłałam spodenki w tym samym czasie i już je ma dawno

POCZTA POLSKA - wątek zbiorczy

18 wrz 2009 - 14:13:22

W mieście w którym mieszkam teraz nie jestem zadowolona z Poczty.Listonosza prawie nigdy nie widuje,tylko wyciagam awiza ze skrzynki.List na poczcie odebrać mogę dopiero po 18,00 w dzień w którym zostawił awizo.Co do Pań pracujących to ich miny mam w nosie,ale zastanawia mnie fakt naliczania za paczki,listy.Przy każdym okienku inaczej He,nawet wiem gdzie zawsze zapłace więcej:/Nie wiem o czego to zależy,ale przypuszczam że jak podejdę z jednym listem do trzech okienek to w każdym będzie widniałą inna opłata:)

Za to jak mieszkałam w Brodnicy(kuj-pom)tam jest poczta!Rewelacja,kobietki pomocne.Listonosz tachał codziennie kika listów do góry z uśmiechem na twarzy(aż mi go szkoda było)

No,ale baaaaaa co zrobić,chyba NIC.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Czy ktoras z was pracuje jako kelnerka?