tja..leń

Właśnie piszę magisterkę... Ale z szafą to ciężko hehe czy wam też tak oporowo idzie?:> za oknem ładna pogoda, dziś sobota ech i jak tu człowiek ma się skupić;op

licencjat...
i też to samo

a tak wogole to od kiedy sie zaczyna pisac licencjata? od 3 roku? czy juz wczesniej?

ooo, jak ja pisałam swoją magisterkę... rodziłam ją po prostu.
Najlepiej pisać po nocach - nic nie przeszkadza i nie rozprasza.
I skup się dziewczyno, bo ja odwlekałam terminy tak, że w końcu musiałam opdnawiać się na studiach, zmieniać promotora i zaczynać od zera. A wszystko przez lenistwo

Cytat
milenka1991
a tak wogole to od kiedy sie zaczyna pisac licencjata? od 3 roku? czy juz wczesniej?

o no naraszcie jakas bratnia dusza! ja tez wlasnie to otworzylam ale juz mi niedobrze;p i fb i szafa mnie rozprasza , z reguly jak mi dobrze pojdzie to po calym dniu siedzenia nad tym mam 3 str;p ale tak od rana do wieczora;p masakra!

Ja mam maturę i też ciężko mi się skupić na nauce. A zostało 55 dni!

Ogólnie to się wyrabiam ze wszystkim Ale dziś jakiś taki dzień... czasem człowiek tak ma żę mimo planów to ni w kij ni w oko nic nie idzie i wtedy się wkurzam na siebie jak osioł

Ja zaraz siadam do dalszego pisania... Magisterka, ciężko idzie, oj ciężko

u nas na uniwerku licencjat zaczyna sie od drugiego semestru drugiego roku.
ja wlasnie powinnam wkuwac slowka, ale szafa ciekawsza:p

hehe u mnie to samo ;p

to wszystko przez tą szafę

Cytat
Sancja
Ja mam maturę i też ciężko mi się skupić na nauce. A zostało 55 dni!