Obecnie rozmawiamy o:

transportery taśmowe

godzinę temu

sprawdzony stomatolog

godzinę temu

sklep detailingowy

godzinę temu

kosmetyki samochodowe

dzisiaj o 8:33

dresy na ulice

dzisiaj o 8:22

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Skomentuj
<-- 1 2 ... 5 6 7 8 9 10 -->

Gwara

26 lut 2011 - 20:37:36

Cytat
anna178
Cytat
klucha0010
Cytat
Zuosnica
Kiedyś ze znajomymi z różnych części polski doszliśmy do tego, że najwięcej określeń ma chyba obuwie domowe - łapcie, kapcie, laczki, bambosze, papcie... ;)) Ja sama mówię tylko łapcie, jestem z łódzkiego, "laczki" to dla mnie mega zabawne określenie:D Poza tym wiem, że w Wielkopolsce Mikołaj przychodzi 6 grudnia, na święta przychodzi już Gwiazdor:)
No ta :o Jestem z wielkopolski i w święta przychodzi Mikołaj + zawsze byłam przekonana, że Gwiazdor to gdzieś w rejonach pomorza(?)
Gwiazdor przychodzi na pomorzu
u mnie spotkałam się jeszcze z określeniem chapcie i laćki zamiast laczki.

Gwara

26 lut 2011 - 20:40:48

często bywam na pomorzu i właśnie ciągle zamiast ,,tak'' to mówią JO :D i jeszcze cały czas używają określenia ,,FESTE'' - z btego co zrozumiałam to chodzi o to że coś jest wycackane, świetne.

U mnie na podlasiu jest sporo tego. Wynika to z tego, że dużo jest zwrotów i wyrazów naleciało z Rosjii, Ukrainy,Białorusi, Litwy.

rozdziawa- osoba roztargniuona
Baterejka- latarka
statek- np koszyk na grzyby
brechać- śmiać się
kitrać- chować
pepegi- tenisówki
telepać się-trząść się
fleja- brudas


i wiele wiele innych:)

Gwara

26 lut 2011 - 20:42:19

kitrać,telepać się i fleja znane są chyba w całej polsce,a przynajmniej w Częstochowie tak

Gwara

26 lut 2011 - 20:43:43

Cytat
agam286
w zachodniopomorskim na kluski z mięsem mówi sie wodoloty. Tzn nie twierdze ze wszyscy tak mowią
to tez pierwsze slysze;p

Kluski z mięsem-to kluski z mięsem , a nazwanie ich wodolotami to nie gwara tylko ktoś je tak nazwał ze względu na obły kształt[/u], czasem mówią na nie " cepeliny"wykonane w kształcie kuli są po prostu kluskami z mięsem.
Słyszałam też inną nazwę tychże klusków ch**ki prezesa, nazwa niecenzuralna. :)



Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-02-26 20:45 przez szasa.

Gwara

26 lut 2011 - 20:53:05

Cytat
domika2505
ekspres – zamek błyskawiczny
zalewajka - barszcz biały
chałka – bułka słodka pleciona
kanar – kontroler biletów w środkach komunikacji miejskiej ( tego to nie jestem pewna)

akurat te cztery słowa myślę że są używane w całej Polsce, ja mieszkam daleko od Łodzi i je znam.

u mnie tez sa uzywane te 3, poza ekspresem... pierwsze slysze...
albo ciapy - kapcie
balet- impreza
strugaczka-temperowka
i rozne inne;)

Gwara

26 lut 2011 - 20:57:45

chałka i kanar wszedzie jest;)

Gwara

26 lut 2011 - 21:29:07

Cytat
joasina
Cytat
Kaska113
Cytat
mary_1205
u mojej rodziny kótra mieszka niedaleko Krakowa, dzieciaki zamiast mówić idę na dwór to mówią idę na pole:) - ja jestem z Gdyni więc się zawsze zastanawiałam o jakie pole chodzi mojej kuzynce która w ten sposób mówiła rodzicom że wychodzimy z domu:)
no u nas wiadomo- jo:) dużo jest naleciałości kaszubskiego tym bardzie w Wejherowie nidaleko Gdyni i na całym pojezierzu kaszubskim
w moich stronach tez mówi się "idę na pole" w sumie to każdy tak mówi
a skąd jesteś? bo ja z lubelskiego i u mnie wychodzi się na dwór. właściwie to "na pole" wychodzą chyba głównie mieszkańcy południowo-wschodniej Polski, w woj. podkarpackim i małopolskim :) przynajmniej ja tak zauważyłam. moi znajomi z innych części kraju wychodzą na dwór :D
to sie zgadza bo jestem z Podkarpacia, prawie Bieszczady (:

Gwara

17 mar 2011 - 07:18:11

Cytat
malaaa888
często bywam na pomorzu i właśnie ciągle zamiast ,,tak'' to mówią JO :D i jeszcze cały czas używają określenia ,,FESTE'' - z btego co zrozumiałam to chodzi o to że coś jest wycackane, świetne.

U mnie na podlasiu jest sporo tego. Wynika to z tego, że dużo jest zwrotów i wyrazów naleciało z Rosjii, Ukrainy,Białorusi, Litwy.

rozdziawa- osoba roztargniuona
Baterejka- latarka
statek- np koszyk na grzyby
brechać- śmiać się
kitrać- chować
pepegi- tenisówki
telepać się-trząść się
fleja- brudas


i wiele wiele innych:)

Ja mieszkam w Łodzi i np. fleja też niektórzy mówią. "Kitrać" za to jest używane jako slangmłodzieżowy :)
Zamiast "brechać" młodzież również używa "brechtać się " w znaczeniu 'śmiać się'

Gwara

17 mar 2011 - 07:43:37

ja jestem z podkarpacia i tez sie mowi 'isc na pole' ;P ehhe kitrac czyli chowac cos tez :) kanar rowniez, chałka :) a np na smianie sie z czegos to tez brechtac ale bardziej powszechnie sie spotkalam ze slowem 'zianie' jako smiech ;) albo zamiast daj se spokoj to daj se siana :D a znowu jak sie przeprowadzilam do Opola to tu na smianie sie mowia 'grzana' ;> :D ehehe, ale jak czasami uslysze jak ktos po śląsku nawija to niekiedy nie czaje o co kaman :D

Gwara

17 mar 2011 - 08:15:24

Ja tam nie wiem skąd to, bo rodzina po całej Polsce i lubi się przeprowadzać:
1. Dziadek zawsze mówił "pójdziem", "zrobim" zamiast pójdziemy, zrobimy..
2. Słaba kawa/herbata - lura,
3. Mocna herbata - czaj,
4. Mazurskie "powiem dla kogoś" zamiast powiem komuś,
5. słowo "brat" w znaczeniu kuzyn,
6. "tasia" - siatka,
7. Z dzieciństwa - "iść na szaber" = iść do ogródki podjeść cudzych owoców,
8. "sikacz", "mózgojeb" (to już slang), "jabol" - tanie wino,
9. "pyry", "kartofle" - ziemniaki
Do tego używam większości wymienionych (poza tymi typowo śląskimi).

Właśnie, a co do konfliktu o chodzeniu na dwór/pole, to zawsze wychodziłam na dwór i swego czasu lubiłam drażnić zwolenników pola twierdzeniem że to zrozumiałe, bo szlachcic to wychodził na dwór.. a chłop na pole ;)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-17 08:17 przez Deirdre.

Gwara

17 mar 2011 - 08:23:30

zicherki to agrawki
sznuptychle do chusteczki do nosa, kreple na margarynie to pączki

zweryfikowana
Posty: 4.469
Ostrzeżenia: 1/5

Gwara

17 mar 2011 - 08:32:45

jedyne co mi przychodzi do głowy to jo czyli tak nie mogę się oduczyć mimo chęci by nie stosować tego zwrotu-Pomorskie

zweryfikowana
Posty: 956
Ostrzeżenia: 1/5

Gwara

22 mar 2011 - 01:05:25

kiedys rozmawialam z koleżanką i powiedziałam 'kręciliśmy beke' jest z innego wojewodztwa niż ja i nie wiedziałą co to znaczy a to poprostu śmianie się : )

Gwara

22 mar 2011 - 01:08:55

W Łodzi na chlebek turecki mówi się żulik a na domowe kapcie- pantofle :)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-03-22 01:10 przez warszawa0000.

zweryfikowana
Posty: 2.295
Ostrzeżenia: 1/5

Gwara

15 paź 2012 - 19:13:15

A z ciekawosci, jak sie u Was mówi: weka czy bina? :) Jestem z podkarpackiego i my mówimy bina, a w Krk, gdzie studiuje, mówią weka :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

Kolonie- POMOCY