najgorszy prezent

ksiazki

Cytat
Anke7
ksiazki

Cytat
Kismet
Trylogia Władcy Pierścieni z tłumaczeniem Łozińskiego (najgorsze). Kto się trochę orientuje w literaturze fantasy, ten powinien zrozumieć moje rozczarowanie

A, i jeszcze stringi od kolegi na Mikołaja. Do dziś nie wiem, o co mu chodziło... -_-

To ja tak w drugą stronę... Byłam w podstawówce, chodziłam na zajęcia gdzie na święta dostawaliśmy torbę słodyczy i okropny album o naszym mieście. Uzbierało mi się tych albumów trochę i nie wiedziałam co z tym zrobić, więc gdy przyszły mikołajki klasowe- wzięłam jeden i dałam koleżance w prezencie

A innym razem- też podstawówka, przyniosłam koleżance prezent na święta. Było jej głupio, że nie ma nic dla mnie, więc po chwili namysłu rzuciła hasło, że też coś dla mnie ma. Akurat szła po lekcjach na tzw. roraty, więc dała mi swój lampion w prezencie, a był to słoik owinięty zieloną bibułą xD.

Cytat
Amandzia
Choć teraz przypomniałam sobie ze raz dostałam taką krowę a raczej byczka z przyrodzeniem zakrytym przez jego pelerynkę. Kompletnie bezużyteczny i okropny prezent. Teraz już dokładnie nie pamiętam ale on chyba był na włącznik i coś robił, ale starałam sie puścić ten prezent w niepamięć xD. Szybko wylądował w śmieciach ;P

męski żel pod prysznic :/

za mały zmechacony sweter. ; ]

- Hahaha stanik 85B w którym pływałam (faceci myślą, że 85B to standard xd) i majtki na XXXXXXXXL zadka- obie rzeczy od byłego po zerwaniu (chciał się wkupić w łaski..), nie mówie, piękna bielizna i dobrej marki, ale stanik dałam dobrej kumpeli, a majtki dwa razy większej ode mnie siostrze ;O
- Od koleżanki na urodziny obrzydliwą figurkę chrabąszcza, który stał u niej wcześniej na półce ..
- Kufer z kosmetykami (koszmarnej jakości i w koszmarnych kolorach, dałam siostrze bo ona nie wybrzydza, dodam, że prezent był od jej męża xd)

sweter od babci

Kiedyś na wigilię klasową dostałam perfum (śmierdzący) i muszelkę obie rzeczy z wszystko za 5 złotych. Albo do cioci, który przeważnie robiła mi ładne prezenty bluzkę całkowicie nie w moim stylu, na dodatek nie mieszczę się w nią a noszę XS.

Cytat
7medeis

Cytat
Anke7
ksiazki

noppp ja bym sobie od razu po żyłach dała -.-

Cytat
Kismet
Trylogia Władcy Pierścieni z tłumaczeniem Łozińskiego (najgorsze). Kto się trochę orientuje w literaturze fantasy, ten powinien zrozumieć moje rozczarowanie

A, i jeszcze stringi od kolegi na Mikołaja. Do dziś nie wiem, o co mu chodziło... -_-

ale za taką książkę to już bym się mocno obraziła

Cytat
Luflee
Kiedyś na wigilię klasową dostałam perfum (śmierdzący) i muszelkę obie rzeczy z wszystko za 5 złotych. Albo do cioci, który przeważnie robiła mi ładne prezenty bluzkę całkowicie nie w moim stylu, na dodatek nie mieszczę się w nią a noszę XS.

nie najgorszy na pewno, ale mój ukochany za kwiaty na moje urodziny dał 60Euro myślałam że go zniszczę co ja bym mogła sobie za to kupić.... no cóż już nigdy nie powiem że od niego żadnego bukietu nie dostałam

Moje 18 urodziny-ktoś puka do drzwi. Otwieram a tam koleżanka mojej najmłodszej siostry (jakieś nie całe 5 lat wtedy miała), trzyma w ręku 2 jabłka i z taką słodką minką mówi sto lat i wszystkiego najlepszegoDzieci są urocze!

W podstawówce kupiłam taką krowę milke z jej łakociami i wróciłam do domu...Z tym samym bo koleżanka identyczny mi podarowała : >

kapcie od babci i skarpety jak na syberie,wiem że teściowa jutro idzie kupic mi piżamketakże może przebije tamten prezent

*Ja dostałam w zeszłym roku śmierdzący perfum za 5zł z targu na wigilię klasową,
*poprzedniego roku również śmierdzący perfum z targu za 5zł
*od taty flanelową piżamę czerwoną o 2 rozmiary za dużą normalnie w niej pływałam
*w gimnazjum figurkę penisa z prezerwatywą gdzie mi się ten "czubek" prezerwatywy ukruszył jeszcze zanim doniosłam do domu
*od taty zupełnie nietrafiony golf
*no i miliony niepotrzebnym kubków i zestawów kubek i talerzyk na wigilię klasową

no i to na tyle co pamiętam