Obecnie rozmawiamy o:

hurtownia elektryczna

wczoraj o 22:38

szkoła nauki jazdy

wczoraj o 22:37

Angielski

wczoraj o 19:33

transport i spedycja

wczoraj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 04:45:12

Moje teściowe były i są wspaniałe,nigdy nie narzekałam,na pierwszą do końca jej dni mówiłam mamo i bardzo mi jej brak.Do drugiej nadal mówię mamo choć rzadko się teraz widujemy.A do trzeciej od niedawna zaczęłam mówić mamo choć ślubu nie mamy.Kurde ja to mam dobrze cztery matki na mnie jedną...hihi
,,,A tak na marginesie...my też kiedyś będziemy teściowymi.Ja mam to szczęście że już nią jestem,i myślę że moja synowa nie może na mnie narzekać,bo po pierwsze mieszkają w Anglii,po drugie przed ślubem im powiedziałam że skończyła się moja opieka nad synem teraz muszą się męczyć ze sobą razem.Syn nie wyżala się na żonę do mnie a i synowa nie skarży na syna,choć jak raz poskarżyła i uważałam że nie ma racji to i tak ochrzaniłam syna i teraz wie że jak co to stanę w jej obronie.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-04 04:59 przez pola1806.

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 07:41:52

Cytat
evitka27
mam z nią nienajlepsze relacje,szkoda słów,ale racja że przed ślubem są miłe teściowe bynajmniej większość a pózniej się zmieniają,widuję ją raz na 2-3 miesiące i jestem dużo zdrowsza,uważam że co za dużo to niezdrowo

Jak moja przyszła teściowa się zmieni po ślubie na gorsze to ja dziękuję :/ Tragedia,nie kobieta.. Aż mi się opisywać nie chce.

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 10:24:23

a ja niestety chyba dziś zobaczę swoją, bo się synuś stęsknil :D

zaraz wezmę aviomarin na mdłości :D

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 10:31:13

ojjj na ten temat to kilometrami bym się mogła wypowiadać,kiedyś była tragedia,teraz mieszkamy 20km dalej i mam święty spokój ;)

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 10:52:55

temat tabu



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-01-27 15:41 przez evitka27.

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 10:58:01

Moi teściowie - nie znoszę ich.

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:00:46

Moja jest tez super,lepiej trafic nie mozna

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:02:05

Cytat
kasik25gda
A jakie macie relacje z Teściem ? :P

Mój teściu jest nieszkodliwy:) W porządku facet:)
Ale to tzw "kapeć" :D

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:04:15

A ja mojej nie daje sie wtrącac do naszego zycia. Wyslucham co ma do powiedzenia,po czym robie jak uwazam.nie moge narzekac na nia bo w sumie dzieki niej nie musze gotowac (zawsze cos przywiezie) hehe, szczescie ze nie mieszkamy z nia, a z moja mama, :)

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:27:13

ojjj dosłownie temat jak rzeka.. ja z moja tesciowa jakbym mogła to bym sie pozabijała;D ale wiezcie mi że to jest "niezłe ziółko" baba tak potrafi wpychac swoje łapy tam gdzie nie trzeba jak naprawde mało kto!! ja jestem oczywiscie ta najgorsza z najgorszych. powiem tak najgorzej jest jak wiesniak wyrwie sie do miasta i dorobi pieniedzy;] bo tak akrat jest z moja tesciowa pohodzi z wsi w której było 7 chałup na krzyż i nie ma do tej pory jej wsi na mapach poszla na jagielonke gdzie ja wszyscy wysmiali podszkoliłą sie troche przyjechala do wiekszego miasta i mysli że jest WIELKA PANI;/ jak byłam w ciązy i dowiedziała sie o tym to męzowi pogratulowałą i powiedziała ze jest najszczesliwsza babcia pod słoncem!!! następnego dnia z samego rana przyła do mnie(akurat byłam wtedy u miłosza w domu sama, ona z nim nie mieszka) i powiedziala mi zebym sie zastanowila czy napewno chce miec to dziecko i że jej syn to tak naprawde jescze gówniarz(miał wtedy 23 lata i własna firme) ze nie umie nic ze jest nie odpowiedzialny i że mu nie szybko do małzenstwa;/
mnie zamurowało dosłownie i rozpłakałam sie głupia;/ od tej pory wiedzialam ze bedzie juz kosa;/ powiedzialam że nigdy nie usune dziecka i że nie wiem jak moze powiedziec takie słowa matka 3 dzieci!! jak miłosz wszedł do pokoju w ktorym była ta kłotnia i zapytał czego płacze ona mowi ze o tak gadam sobie i powiedziala ze musi leciec obad gotowac opowiedzialam wszystko mu on nie wierzac w to co mowie pojechał do niej do domu a ona... wszystkeigo sie wyparła i powiedziala że kłamie !!! :O:O jestem juz męzatka 1,5 roku mamy 5 miesieczna super cudowna córeczke mieszkamy u teścia w domu a tesciowa rzadzi sie nim jakby to był jej dom.. ostatnio wpadła do nas (jak ona tylko przychodzi to ja lece do łazienki iudaje że sie kapie;) mąz akurat gotował i rzuciła widelec do zlewu przy czym narobił troche szumu ona na to: co ty robisz niszczysz moje rzeczy wy pamietajcie że ja wam tylko wynajmuje ten dom i ze macie mi go oddac w takim samym stanie jak wam go pozyczylam a nawet lepszym!!!!! :O znowu kopara mi opadła;/ jest mnostwo jakich kłotni nawet gorszych teraz jak siedze sama w domu to zamykam sie na klucz i udaje ze mnie nie ma bo sadze ze keidys nerwy moga mi puscic i ja zabije x] wszystkim znajoomym opowiada jaka ma sliczna wnuczke i że jej nakupiła one ubranek francuskich:O mase zabawek a tak naprawde dostała 5 poplamionych spiochow z ciuchlandu i zabawke ktora kosztowała 5,5o;/ dodam że jest psychologiem dzieciecym i mowi ciagle mi i wszystkim że mi pomoze wychowac dziecko bo ja sama nie umiem;/ ojjj pisalabym i pisała.. ale juz mi troszke lepiej bo sie wyzaliłam;] a teraz lece zamknąc dzrzwi;]

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:29:01

Cytat
Sobalkowa
Cytat
paulina_bliznieta
a moja przyszła teściowa to super babka. Częściej staje po mojej stronie niż po stronie swego syna :) moze to dlatego ze nie ma córki :)
:)
moja dla mnie tez, ale core ma :)

u mnie tak jest z moim mezem :P hehe to jest ich pupilek zawsze doslownie zawsze uwazaja ze to ja jestem ta zla a moj maz cukiereczek ;p

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:30:08

teściowe to zwykle małżeńskie złoooooooooooo.........

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:31:34

hmm..temat rzeka faktycznie ....lepiej nie myslec o tym :)

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:34:15

ta nie myśleć...jak z 50razy do roku trzeba taką oglądać..i mężusia...i szwagierkę transwestyte..tfuuuuuuu

nasze (nie)kochane tesciowe

04 paź 2010 - 11:34:57

Cytat
evitka27

,po ślubie często wydzwaniała do męża żeby jej coś zrobił na podwórku,w domu,,ale w końcu po tłumaczeniach i kłótniach mąż zrozumiał i przestał jezdzić na zachcianki i zrozumiał że jego brat a jej syn 21 lat też mógłby coś zrobić,

o kurczak mam identycznie;] mąz ma 17letniego brata ale to takie ciele ze nic nie umie zrobic wiec wydzwania po milosza a to umyj mi samochod o 6 rano!! gdzie mamy malutkie dziecko! a to kran jej zrob bo jej sie leje a to pozagrabiaj liscie na działce bo nie ładnie a to przyjedz posiedz z psem bo biedny sam nie moze posiedziec godzine czasu, czy nawet firanki powies:O:O
Boże zazdroszcze fajnych teściowych ale wierzcie mi że moja przed tym jak dowiedziala sie że jestem w ciązy byłą swietna:] razem gotowalysmy sprzatalysmy u miłosza w pokoju smiałysmy sie nawet arz opalałysmy a teraz.. hmmm pamiętajcie rożnie może byc;]



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2010-10-04 11:37 przez imtwmb.

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

czego potrzebuje do wzięcia ?