Stara-nowa torebka!

Często mamy rzeczy uszkodzone,nieco zużyte,
a później robimy z nich coś,co dostaje nowe życie i wygląda,jak nowe.
Łatamy dziury,kleimy,zmieniamy kolor,
doszywamy,wstawiamy,skracamy,przedłużamy...

Dałam życie starej torebce od Coty.
Jest z płótna,które było już w nieciekawej kondycji,
ale poza tym nie miała żadnych wad.
Więc dałam jej drugie życie,pomalowałam (KAPS) i...sami oceńcie.

P.S.: Delikatnie jeszcze mokra.

Dla mnie spoko, na zielono wygląda o wiele ciekawiej

Kolorek nie mój ale samo wykonanie 5+ Ps. Wszyscy wiemy, że jesteś fanką limonki hi

WOW!!!

Cytat
ModneZegarki2016
Kolorek nie mój ale samo wykonanie 5+ Ps. Wszyscy wiemy, że jesteś fanką limonki hi

No pieknie pieknie kolezanko masz zdolności i Bravo tyyyyyyyyyyyyyyy

Cytat
bernadetta606
No pieknie pieknie kolezanko masz zdolności i Bravo tyyyyyyyyyyyyyyy

Torebka wygląda jak z galerii i w zyciu bym nie powiedziala ze przeszlajaka kolwiek metamorfoze a co czym ja przemalowalas

super i tym sposobem masz nowa torebkę i widzę że zieleń ci w glowie czyli tesknisz za wiosna

czekamy kochana na kojelna metamorfoze i dzialamy

@bernadetta606
Farba jest do skór,do eko-skór i do płótna.(KAPS)
Następnie się to powleka specjalnym preparatem-tzn. niekoniecznie,ale lepiej się utrwala. Ja pociągnęłam.
Farba jest bardzo fajna,super się rozprowadza (pędzlem i gąbką),
a do tego nie śmierdzi.
Takie metamorfozy dają mnóstwo satysfakcji.

@agata74
Tak Agatko.Zdecydowanie padło mi...na głowę i zrobiło mi się zielono.hahaha!
Do tej pory tkwiłam w tylko czerniach.

@czarawnicaao nic nie jest wieczne i dobrze ze idziesz w kolory, czerń jest ok ale taka smutna

Cytat
agata74
@czarawnicaao nic nie jest wieczne i dobrze ze idziesz w kolory, czerń jest ok ale taka smutna

Też tak mam z kolorami, np. mam takie etapy w życiu, że kupuję tylko czarne rzeczy, innym razem tylko fioletowe i różowe, a teraz mam nową misję: pozbycie się wszystkich różowych i ciemnozielonych rzeczy. Przestawiam się na: czerwony, niebieski, pomarańczowy itp... I znów pół szafy do wymiany
Szkoda że nie umiem tak przerabiać jak Ty, bo większość rzeczy chętnie bym sobie zostawiła, gdybym tylko umiała zmienić ich kolor.
Taki talent to prawdziwe szczęście, gratuluję i zazdroszczę jednocześnie

P.S. Kliknęłam żeby sprawdzić skąd jesteś, i dopiero wtedy się skapnęłam, z kim ja w ogóle rozmawiam. @czarownicaao Przez ten avatar Cię nie poznałam
A sprawdzić chciałam po to, bo gdybyś przypadkiem była z W-wy, to bym miała dla Ciebie zlecenie - oczywiście nie za darmo - właśnie przydałby mi się ktoś, kto by mi to przemalował na czewrwony z niebieskim. Strasznie lubię tą torebkę, ale te kolory mi już teraz do niczego nie pasują

@DaChoice
Właśnie z tą zmianą kolorów to mi tak się dzieje co jakiś czas.Ale zawsze czarny jest numerem jeden-tym ukochanym.

Mieszkam koło Olsztyna,a więc mam spory kawałek do stolicy.
Wiesz,takie malowanie to bardzo prosta sprawa.Zamawiasz sobie farbę-w Twoim przypadku 2:czerwoną i niebieską.Dostajesz do nich pędzelki i gąbki i...jedziesz.Są rzadkie i naprawdę bardzo łatwo się maluje-szczególnie płótno.Potrzeba tylko troszkę cierpliwości i precyzji,ale jesteś kobietą,a my mamy wrodzoną smykałkę do takich rzeczy.Żadnego talentu tu absolutnie nie potrzeba-słowo.Farba to KAPS i mają całą gamę kolorów-gotowych (nic nie trzeba mieszać).Żadne "zazdroszczę",bo nie ma czego.Łap moja droga pędzelek i...do dzieła.Jakby coś zawsze podpowiem,ale...uwierz w siebie.