Witam,
Mam suczkę jest to mieszaniec z Yorkiem Mega śliczna, dość przyjazna, lubi dzieci, okazuje radośc do większości ludzi Nie lubi listonosza ( hihi)
Do rzeczy...
od pewnego czasu zachowuje się agresywnie. Wyczytałam co nieco o urojonych ciążach, że pies wtedy broni pewnych rzeczy jak swoich małych.
I ona właśnie tak robi, położy się na kojcu..i po chwili zaczyna warczeć, jak ktoś podejdzie do niej to wpada w złość warczy szczeka i bardo pilnuje. Tak samo gdy na kanapie leży koc, poduszka itp. Po chwili jak skoczy na koc np. łapie w zeby, warczy.. dopiero gdy uda się ją jakoś zgonić ( jest to mega trudne -potrafiłaby w tym momencie ugryźć) wtedy zaczyna się cieszyć, skacze, merda ogonkiem.
DZIWNE zachowanie - bardzo ciężke dla mieszkańców. Mama jest z nią na codzień w domu.. ma już dość. Nie można położyć się pod kocem swobodnie, bo po chwili pies strasznie warczy.
Bardzo potrzebuję pomocy. Weterynarz nie umiał mi pomóc, nie określił się dokładniej.Może ktoś z Was miał taki przypadek ?
Nie wiem jak sobie z tym poradzić.. Jest to uciążliwe. A i psa szkoda.. bo wiem ze męczy ją to też.
Pomożecie .. ?