Obecnie rozmawiamy o:
Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

Kotka ze schroniska a kuweta

31 sie 2015 - 19:48:07

Dzień dobry! Dokładnie miesiąc temu zaadoptowałam 6 miesięczną kotkę ze schroniska. Od samego początku była przestraszona i nieufna, nie zraziło mnie to jakoś specjalnie, byłam przekonana, że świetnie zaadaptuję się w nowym otoczeniu. Kotka niestety jest bardzo strachliwa, boi się najmniejszego szelestu, poza mną nie toleruje ludzi (syczy, spina grzbiet, chowa się za meblami). Cały swój urlop spędziłam z Zuzą, aby mogła lepiej oswoić się z sytuacją i nic. Wszystkie swoje potrzeby załatwia za meble, na tapicerkę, pościel lub dywanik w łazience. Każde miejsce spryskuję alkoholem, aby kotka nie wyczuwała swoich zapachów, ale to nic nie daje, zawsze wraca w te same miejsca. Byłam z nią u weterynarza, wszystkie wyniki są w normie, kotka jest zdrowa. Mam w domu Feliway, który miał ją wyciszyć i uspokoić i niestety nie zauważyłam żadnych zmian w jej zachowaniu. Próbowałam przestawiać kuwetę w różne miejsca i nic. Zmiana żwirku też nie pomaga. Miski z pokarmem stoją w innym miejscu niż kuweta. Już nie wiem co mam robić. W mieszkaniu nie mam żadnych innych zwierząt. Może któraś z Was miała podobny problem? Bardzo proszę o rady! :)

Kotka ze schroniska a kuweta

31 sie 2015 - 19:59:58

widziałam w schronisku ,że kładą pocięte gazety zamiast żwirku,
dywany i chodniki dawno zwinęłam
bo mam 4 koty i nieraz posikały .
a może zamiast kuwety mniejszy pojemnik taki jak do przechowywania żywności tam gdzie się chowa a w łazience pojemnik taki do przechowywania rzeczy duży tylko niski jak wielka piaskownica i na żwirek gazety ,
moje koty mają taki wielki jak w piaskownicy w łazience i uchylone drzwi.
nigdzie nie zostawiam rzuconych rzeczy bo grozi posikaniem i nawet nie przewieszam przez krzesło,bo kot znaczy nowe miejsce

Kotka ze schroniska a kuweta

31 sie 2015 - 20:06:33

W domu moich rodziców były 3 koty i nigdy z żadnym nie było problemu, a też były ze schronisk. Mam balkon zabezpieczony siatką i kot ma na nim dużą, niską skrzynkę z piaskiem, z której też nie korzysta. Skorzystam z rad, bo już sama nie mam pomysłu. Dziękuję, ania42. :)

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

świnka morska