dziwny prod

Cytat
majka51
Skup się: urodziła we wtorek o 19, jest piątek 11:30. Ile godzin minęło?

czytajcie ze zrozumieniem, przecież autorka napisała że dziś dopiero zauważyła że jeszcze jakiś kotek jest w brzuchu jakby wczoraj go "wymacała" to by pewnie już dawno poszła, a ona zauważyła dziś a wizytę ma o 15

Cytat
klaudia270

Cytat
majka51
Skup się: urodziła we wtorek o 19, jest piątek 11:30. Ile godzin minęło?

czytajcie ze zrozumieniem, przecież autorka napisała że dziś dopiero zauważyła że jeszcze jakiś kotek jest w brzuchu jakby wczoraj go "wymacała" to by pewnie już dawno poszła, a ona zauważyła dziś a wizytę ma o 15

"Czytajcie ze zrozumieniem" to ulubiony zwrot gimbazy, szkoda że sami się do tego nie stosujecie.
Po pierwsze trzeba było go "wymacać" natychmiast jak widziała, że kotka urodziła tylko jedno kocię.
Po drugie jak już wymacała to idzie się natychmiast do weterynarza, nie za 5 godzin.
Po trzecie doczytaj czego dotyczył mój post: ona najpierw pisze, że kotka okociła się 3 dni temu, a potem że skoro weterynarz mówi że kociak może się urodzić po 28 godzinach to wszystko jest ok i o co nam chodzi.

I kto miał rację??? Ja!!!! Właśnie kotka urodziła jeszcze jednego kotka dosyć sporych rozmiarów u WETERYNARZA. Zaczęła rodzić już w drodze żadnewspomagacze nie bulu potrzebne. I kto tu jest gimbaza?!!! Pozdrawiam serdecznie:-) acha i fakt w godzinach się pomyliłam Ale to ze stresu. I nie widziałam potrzeby macania kotki bo takim nadaniem można zrobić krzywdę! Po prostu poczułam kopniecia jak poglaskalam kotkę po brzuchu wcześniej najzwyczajniej musiał spac że nie wyczulam.

a wy byście pokroily od razu biedna kotkę:-) trzeba trochę muzgu używać od czasu do czasu nie zawsze jest potrzebna opieka natychmiast .

a wy byście pokroily od razu biedna kotkę:-) trzeba trochę muzgu używać od czasu do czasu nie zawsze jest potrzebna opieka natychmiast .

Cytat
kociara9229
I kto miał rację??? Ja!!!! Właśnie kotka urodziła jeszcze jednego kotka dosyć sporych rozmiarów u WETERYNARZA. Zaczęła rodzić już w drodze żadnewspomagacze nie bulu potrzebne. I kto tu jest gimbaza?!!! Pozdrawiam serdecznie:-) acha i fakt w godzinach się pomyliłam Ale to ze stresu. I nie widziałam potrzeby macania kotki bo takim nadaniem można zrobić krzywdę! Po prostu poczułam kopniecia jak poglaskalam kotkę po brzuchu wcześniej najzwyczajniej musiał spac że nie wyczulam.

a wy byście pokroily od razu biedna kotkę:-) trzeba trochę muzgu używać od czasu do czasu nie zawsze jest potrzebna opieka natychmiast .

O 15 miałaś wizytę, kotka urodziła, a ty już o 15.36 jesteś na forum i piszesz ok, nikt tu nie mówił o krojeniu kotki tylko o tym,żeby zajął się nią specjalista to po pierwsze, "muzgu" używać to musisz Ty, ale coś ci to nie idzie.

Oczywiście ze już w domku w końcu mam bardzo blisko do weterynarza jasne nikt nie mówił:-) Ja znam swoją kotkę i wiem najlepiej gdy jej coś dolega takie pouczanie możecie sobie wsadzić. Pozdrawiam już nie muszę tu się udzielać. bo tu więcej jadu niż porad:-)

Cytat
kociara9229
Oczywiście ze już w domku w końcu mam bardzo blisko do weterynarza jasne nikt nie mówił:-) Ja znam swoją kotkę i wiem najlepiej gdy jej coś dolega takie pouczanie możecie sobie wsadzić. Pozdrawiam już nie muszę tu się udzielać. bo tu więcej jadu niż porad:-)

Skoro znasz lepiej swoją kotkę to po co ludzi na forum pytasz i zakładasz takie wątki? Sama sobie przeczysz no sorry... Ktoś wyraża swoje zdanie, radzi ci jak jego zdaniem jest lepiej, a ty atakujesz mimo,że nie masz do tego podstaw... każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie i tyle i nikt tu jadem nie pluje oprócz ciebie powinnas byc wdzieczna ze ktos zainteresował sie twoim watkiem i probował ci pomoc, ale ty niestety nie potrafisz korzystac tylko wolisz zwalac wine na ludzi ze to oni sa źle hehe. Więcej wątków nie zakładaj, idź swoja drogą, bo z ciebie taki "muzg" jest,że nie trzeba ci porad żadnych. Pozdrawiam i więcej oleju w głowie życze i dystansu do samej siebie

To niektóre panie tutaj na mnie naskoczyly ja od samego początku pisałam ze idę do weterynarza Ale wy tego zrozumieć nie potrafilyscie. Wierzyłam w to mocno ze urodzi siłami natury i urodza tuż przed zabiegiem! Bardzo dobrze zrobiłam zachowując spokój prawda? A wy od razu ze jestem nieodpowoedzialna i nie powinnaM mieć zwierząt. .

I nie wypominaj mi jednego błędu ortograficznego.

I nie wypominaj mi jednego błędu ortograficznego.

Cytat
kociara9229
To niektóre panie tutaj na mnie naskoczyly ja od samego początku pisałam ze idę do weterynarza Ale wy tego zrozumieć nie potrafilyscie. Wierzyłam w to mocno ze urodzi siłami natury i urodza tuż przed zabiegiem! Bardzo dobrze zrobiłam zachowując spokój prawda? A wy od razu ze jestem nieodpowoedzialna i nie powinnaM mieć zwierząt. .

I nie wypominaj mi jednego błędu ortograficznego.

Wypominam go jedynie dlatego,że sama obraziłaś inne szafiarki,że nie używają mózgu gdzie ty sama swoją pisownią pokazałaś,że twój mózg nie współpracuje zresztą organizmu, tak bym nie zwróciła na to uwagi, ale widzisz nie warto czasem komuś cisnąć jak samemu nie jest się poprawnym. Tak jak wspomniałam dla nas było istotne to by namówić cię na wizytę u weterynarza i nam się udało WOW całe szczęcie. Cieszy mnie to bardzo,że kicia jest cała i zdrowa i maluchy też, następnym razem jak bedzie taka sytuacja to skorzystaj z wizyty weta wcześniej, bo teraz wszytsko skończyło się ok, a mogło być źle. Tu nie chodzi o krojenie kota jak ty to napisałaś wcześniej, ale o to,żeby zwierzak był pod kontrolą specjalisty, to nie tak dużo iść i zadzwonić, a właściciel od razu spokojniejszy i zwierzak w dobrych rękach a o to chodzi.... Tyle. Pozdrawiam

Jak byście od razu pisały w taki sposób jak teraz to by rozmowa calkiem inaczej pewnie przebiegła.

I nie poszłam do wenta dzięki wam zadzwonić i tak miałam po prostu chciałam spytać na forum. A wy zrobilyscie burze. Rak więc nie dziw się moim wypowiedzią ... Ale już trudno. Temat można uznaćza zzakończony wszystko dobrze się skonczylo

I nie poszłam do wenta dzięki wam zadzwonić i tak miałam po prostu chciałam spytać na forum. A wy zrobilyscie burze. Rak więc nie dziw się moim wypowiedzią ... Ale już trudno. Temat można uznaćza zzakończony wszystko dobrze się skonczylo