Kuweta dla kota KTÓRA? szybka decyzja

Mam do wyboru dwa modele- pierwsza ma większe drzwi wejściowe i dołączoną łopatkę, z której po wsunięciu w otwór na górze robi się uchwyt do przenoszenia. Wymiary obydwie mają podobne. Zastanawiam się nad tymi drzwiami- czy przez większe drzwi bardziej będzie czuć "aromaty" ze środka? Czy może lepsze są większe, bo kot nie będzie się bał wchodzić? Co możecie powiedzieć ze swojego doświadczenia?

1.

Ja mam prawie taką samą kuwetę i te same kolory... a raczej mój kot ją ma i ma takie mniejsze drzwi.

Ja mam taką jak ta 2-ga Mam sporego kota i nie ma żadnych oporów ani problemów z wchodzeniem do niej

Mój ojciec ma taką zabudowana, koniec koncow, ta budka poszla w odstawke, bo tylko przeszkadzala i kotu i domownikom.

Też mam otwartą w tej chwili, ale niestety kiedy kocię walnie coś grubszego to aż nos wykręca :/ znajomi, którzy też mają kota twierdzą, że przy zakrytej problem jest dużo mniejszy. W takim razie chyba wezmę tą z mniejszymi drzwiczkami, do sprzątania i tak będę musiała przecież zdejmować całą górę.

Mój kociak ma tą 2 nawet ten sam kolor Ogólnie nie ma żadnych problemów z wchodzeniem czy wychodzeniem Brzydkie zapachy również się nie wydostają i jest całkiem ok

Wzięłabym pierwszą dla wygody kota.
Nie powiem że mniej czuć (i tak się przecież od razu sprząta kupsko), ale na pewno mniej żwirku jest dookoła. Bo kot wykopuje tylko na 1 stronę, nie na 4

mialam kota przez 15 lat i moj kot załatwiał się do takiej miski

ze wszystkich rozwiązań, wszelakich kuwet krytych, ciąłego zmieniania żwirku, nawet piasek z podwórka przynosiłam, miska okazala sie najlepsza i wysłanie juz ważne nie bylo

haha ja mam jedną kotkę, która jest na tyle wygodna w utrzymaniu, że załatwia się do jednej jedynej miski od 8 lat. Od kilku miesięcy mam drugą, przygarniętą jako dorosłą, i ta z kolei owszem zrobi wszędzie, ale przy tym połowa żwirku ląduje na podłodze, a jak się kupi kiepski (np. drewniany) to 1/4 jest wszędzie, łącznie ze stołem, pościelą i parapetami. Przy niej zdecydowanie nie da się żyć z kuwetą bez zakrywania

Ja bym wybrała tą zabudowaną Widziałam podobne na http://allezoo.com.pl/23_stefanplast i uważam, że są bardzo praktyczne. Mój kot ma normalną kuwetę - taką prostokątną, plastikową ale chcę ją wymienić bo często do nie nie trafia :/ Poza tym taka zabudowana na pewno będzie tłumić zapach, który nie jest zbyt przyjemny.

mam 2. ten krążek ciagle odpada. no iżwirek i tak sie nosi mimo ze kupuje dla kotów długo włosych

Ta 2 nie wiem jakiego jest producenta, ale w sklepie internetowym http://www.e-pazur.com/ bardzo podoba, lub nawet taka sama jest teraz w promocji, więc jeśli są chętni to polecam

Droga ta kuweta :/ Kupiłam taką samą tylko taniej w innym internetowym sklepie zoologicznym: http://www.tukan24.pl/kuweta-kryta-nestor-toaleta-dla-kota-filtr-61.html. Dobrze się ją użytkuje, nie narzekam.

Cytat
incognito85
haha ja mam jedną kotkę, która jest na tyle wygodna w utrzymaniu, że załatwia się do jednej jedynej miski od 8 lat. Od kilku miesięcy mam drugą, przygarniętą jako dorosłą, i ta z kolei owszem zrobi wszędzie, ale przy tym połowa żwirku ląduje na podłodze, a jak się kupi kiepski (np. drewniany) to 1/4 jest wszędzie, łącznie ze stołem, pościelą i parapetami. Przy niej zdecydowanie nie da się żyć z kuwetą bez zakrywania

Jestem posiadaczką dwóch kotek i jak mam poradzić, to na twoim miejscu kupiłabym zwykła nie przykrywaną, niektóre koty mogą bać się wejść do środka.
Jeśli chodzi o zapach, to nie ma znaczenia, przecież wiadomo, że to co zrobi nasz pupil sprzątamy od razu

Polecam coś takiego :