Obecnie rozmawiamy o:

FARBA A UTLENIACZ

gorący temat

hurtownia elektryczna

godzinę temu

szkoła nauki jazdy

godzinę temu

Angielski

dzisiaj o 19:33

Otwarcie własnego biznesu

dzisiaj o 18:57

transport i spedycja

dzisiaj o 15:01

Szafa.pl na Facebooku
Ciekawe wątki
Aktywne użytkowniczki

zweryfikowana
Posty: 10.456
Ostrzeżenia: 1/5

labrador problem

12 lip 2013 - 16:50:29

Cytat
Cacharel
żaden hodowca - i mam tu na myśli hodowców, a nie pseudohodowców - nie będzie szkolił psa, gdy ten jeszcze ledwo na łapach się trzyma. Poza tym chciałabym to zobaczyć, jak taki hodowca tresuje kilka, albo nawet kilkanaście szczeniąt słaniających się na łapach, o których jeszcze nie do końca wiedzą do czego służą, np, z nauki czystości. To musiałby być albo magik albo cudotwórca.

Ale Ty sobie chyba zdajesz sprawę z tego, że 4 miesięczne szczenię, to nie małe dziecko, które leży i kwili? Tak, hodowca swoje psy uczy normalnego funkcjonowania w społeczeństwie i socjalizacji dopóki psów nie sprzeda i nie chodzi tu o uczenie warowania dwutygodniowego psa, a o naukę najprostszych zachowań.
4 miesięczny pies, to już małe bydlątko, które powinno mieć opanowane podstawy, takie psy to zazwyczaj ostatnie ze sprzedaży, raczej nie ma tak, że hodowca wypuści miot i całe stado sprzeda się dopiero po kilku miesiącach, to są ostatnie pojedyncze sztuki. I nie sądzę, żeby hodowca wychodził z założenia, że potrzyma niewychowanego psa po to, żeby dopiero nowy właściciel go uczył.
Przynajmniej tak postępuje rozsądny hodowca.

labrador problem

12 lip 2013 - 17:06:30

Cytat
Cacharel
żaden hodowca - i mam tu na myśli hodowców, a nie pseudohodowców - nie będzie szkolił psa, gdy ten jeszcze ledwo na łapach się trzyma. Poza tym chciałabym to zobaczyć, jak taki hodowca tresuje kilka, albo nawet kilkanaście szczeniąt słaniających się na łapach, o których jeszcze nie do końca wiedzą do czego służą, np, z nauki czystości. To musiałby być albo magik albo cudotwórca.
a czy ja mówię o szkoleniu? nie, tylko o takich PODSTAWACH jak załatwianie się na dworze, nie gryzienie ludzkich rąk i zapoznanie ze smyczą. obowiązkiem dobrego hodowcy jest socjalizacja psiaka, a te trzy elementy zaliczają się do socjalizacji. zwłaszcza, ze nie jest to 8-9 tygodniowy szczeniak tylko 4 miesięczny. a jak hodowca nie ma czasu/nie potrafi nauczyć swoich szczeniąt takich rzeczy to niech się nie bierze za rozmnażanie psów.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-12 17:06 przez beatrx.

labrador problem

13 lip 2013 - 11:25:28

Cytat
beatrx
Cytat
Cacharel
żaden hodowca - i mam tu na myśli hodowców, a nie pseudohodowców - nie będzie szkolił psa, gdy ten jeszcze ledwo na łapach się trzyma. Poza tym chciałabym to zobaczyć, jak taki hodowca tresuje kilka, albo nawet kilkanaście szczeniąt słaniających się na łapach, o których jeszcze nie do końca wiedzą do czego służą, np, z nauki czystości. To musiałby być albo magik albo cudotwórca.
a czy ja mówię o szkoleniu? nie, tylko o takich PODSTAWACH jak załatwianie się na dworze, nie gryzienie ludzkich rąk i zapoznanie ze smyczą. obowiązkiem dobrego hodowcy jest socjalizacja psiaka, a te trzy elementy zaliczają się do socjalizacji. zwłaszcza, ze nie jest to 8-9 tygodniowy szczeniak tylko 4 miesięczny. a jak hodowca nie ma czasu/nie potrafi nauczyć swoich szczeniąt takich rzeczy to niech się nie bierze za rozmnażanie psów.
oczywiscie ze zdaje sobie sprawe z tego, jak wyglada pies w wieku 4 m-cy, tym bardziej, ze mam w domu 2 i w ciagu swojego zycia sporo z psami pracowalam. Wiec wybacz, ale wiem, co mowie. A fakt jest faktem- jak juz sie dziewczyna zdecydowala na posiadanie psa, to do niej nalezy wychowanie go tak, zeby nikomu nie szkodzil...

labrador problem

13 lip 2013 - 11:28:15

Cytat
nicolenkaa
no młode psy tak mają, wszystkie które znam z wiekiem się uspokoiły :)

labrador problem

14 lip 2013 - 15:52:28

Cytat
Cacharel
czywiscie ze zdaje sobie sprawe z tego, jak wyglada pies w wieku 4 m-cy, tym bardziej, ze mam w domu 2 i w ciagu swojego zycia sporo z psami pracowalam. Wiec wybacz, ale wiem, co mowie. A fakt jest faktem- jak juz sie dziewczyna zdecydowala na posiadanie psa, to do niej nalezy wychowanie go tak, zeby nikomu nie szkodzil...
no chyba jednak nie wiesz, skoro uważasz, ze zachowanie tego psa po wzięciu od hodowcy jest prawidłowe i hodowca nie powinien nic ze szczylami robić.

labrador problem

14 lip 2013 - 15:59:18

Smutne,że teraz się zastanawiasz czy go nie oddać, zupełnie niepoważne zachowanie. Wzięłaś na siebie odpowiedzialność za pieska, wtedy kiedy go kupiłaś.

labrador problem

14 lip 2013 - 16:11:02

Po co bierzesz psa, jak nie umiesz go wychować i nie wiesz zupełnie nic na temat wychowania tej rasy? To nie pluszaczek, tylko żywe stworzenie.
Młode psiaki tak mają, pamiętam labradora kuzynki - skakał, świrował, gryzł, ale jakoś dało radę go wszystkiego nauczyć. Trzeba mieć bardzo dużo cierpliwości i mieć dobre podejście. To, że szczeniak jeszcze nie umie chodzić na smyczy i załatwiać się na dworze, to kwestia złego wychowania. Jak się bierze psa, trzeba się przygotować do tego, sprawdzić jak go wychowywać, mogłaś się zapytać hodowcy, od którego go kupiłaś, w jaki sposób z nim postępować. Są też książki i poradniki, ewentualnie specjalne szkolenia. Na pewno oddanie komuś psa pogorszy sytuację, z następnym zrobisz te same błędy. To chore, piesek nie pasuje, to chcesz oddać i wziąć innego? To nie są buty, że można wymienić jak zły rozmiar, wzięłaś go, to teraz zajmuj się nim przez resztę jego życia.

Cytat
liksana
Cytat
qwertyxyz
Jak mozna kupic psa i sie zastanawiac czy go nie zwrocic bo nie zachowuje sie tak jak bys chciala ?! CHORE.. Uważam, ze przez takich ludzi psiaki pozniej cierpią w schroniskach :/
Najpierw trzeba poczytać na ten temat i czy w ogole taka rasa pasuje do domu i otoczenia, a dopiero pozniej kupowac :/
może nieuważnie czytałam, ale nie przypominam sobie, aby autorka napisała, że chce oddać sunię. Przecież pisała, że potrzebuje porady, co robić itp
przeczytaj dwie ostatnie linijki

Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.

następna dyskusja:

mój przyjaciel pies