Wrocławianki może któraś z Was się zakocha i da szansę na pełną miskę

witajcie,

wczoraj zadzwonił do mnie kolega który pracuje na budowie,że u nich koło firmy okociła się koteczka i wydała na świat 5 maluszków

maluchy są jeszcze małe ale pod koniec czerwca będą szukały nowych kochającyh właścicieli ,pełnej miski,miłości i swojego Pana

zatem moje pytanie może któraś z Was chciałaby adoptować pociechę na całe życie?

nie jestem laikiem w tych sprawach bo nie jednego kotka oddałam za umową adopcyjną i wyleczyłam

wiem,że na razie to małe ślepe oseski więc muszą być przy matcce około 5 tygodni jeszcze pod koniec czerwca będą szukały sobie nowego bezpiecznego miejsca

jeśli któraś z Was była była zainteresowana zapraszam

koljne zdjęcie za około 2 tyg niech małe troszkę podrosną i oczka otworzą

Chyba,że macie kogoś zaufanego w znajomych kto by był zainteresowany adopcją to też proszę o kontakt.

Może daj bezplatne ogloszenie na portalu tablica tam zaglada duzo osób.
Powodzenia, mam nadzieję, ze znajdą dobre domy.

Oczywiście dałam na tablica.pl wrzucę jeszcze na gumtree.pl i inne portale ogłoszeniowe.
bardzo mi zależy by nie zginęły pod kołami na ruchliwej ulicy

Podbijam ogloszenie- by kociaki znalazły domy a nie zgineły pod kołami!

daj ogłoszenie u siebie na stronie miasta, tablicy, czy cos ja rok temu przygarnęłam takiego małego kociaka, normalnie jak z dzieckiem, wstawać w nocy, karmić, lulać ale miło wspominam ten czas, uratowałam kotka skazanego na śmierć, teraz ma super życie.mam psa, musiałam oddać kotka gdzie indziej, ale często ją odwiedzam powodzenia w szukaniu domku

Cytat
aster
Podbijam ogloszenie- by kociaki znalazły domy a nie zgineły pod kołami!

w zeszłym roku znalazłam dom 4 malcom, sama pomogłam dwóm są teraz u mnie i u męża, ale były totalnie dzikie dałam radę
mam nadzieję,że jakoś uda mi się tym cos znaleźć
ogłaszam gdzie tylko mogę Dziewczyny

Podbijam.

Gdybym miała możliwości to bym przygarnęła je wszystkie. Niestety, mam już dorosłą kotkę, która niezbyt dobrze znosi obecność innych kotów, a poza tym u mnie w domu przez pół dnia nie ma nikogo, a takie ciekawskie i nadpobudliwe maluchy trzeba ciągle pilnować, żeby sobie krzywdy nie zrobiły i nie narobiły za dużych szkód.

podbijam niestety ja mam uczulenie na kotki

Cudne! Gdyby moj mezczyzna nie byl uczulony to wzielabym 2!

U mojej Mamy w pracy często znajdujemy małe kociaki. Jak na razie udało się nam oddać je za pośrednictewm Al***, tab** lub gum***.
Powodzenia!

urocze!!! trzymam kciuki aby znalazły dom

Gdyby nie to, że sierść zwierząt mnie uczula wzięłabym wszystkie!

Proszę popytajcie wśród znajomych

Cytat
vulgarna
podbijam niestety ja mam uczulenie na kotki