Cmentarze dla zwierząt

Cytat
martynakkkkkk
cmentarz dla zwierzat to lekka przesada,dla kogos kto uwielbia cmentarze proiponuje ,jest wiele grobów l.udzkich ,rzoółniezy ludzi zapomnianych ,groby sa zaniedbane itd ,skoro tak uwielbiacie cmentarze to moze pujdziecie i zajmiecie sie takimi grobami >?a nie robicie przedstawienia z cmentarzem dla zwierzat ,chyba liczy sie to co ma sie w srodku a nie pokazowa ,bo moj poiesek ma nagrobek za 5 tysiecy czy iles pranoja

Tu nikt nie chce robić pokazówki,jaki to piesek czy kotek będzie mieć nagrobek i za ile.Zastanów się i czytaj ze zrozumieniem,zanim cokolwiek napiszesz.

Cytat
sellmeccandy

Cytat
martynakkkkkk
cmentarz dla zwierzat to lekka przesada,dla kogos kto uwielbia cmentarze proiponuje ,jest wiele grobów l.udzkich ,rzoółniezy ludzi zapomnianych ,groby sa zaniedbane itd ,skoro tak uwielbiacie cmentarze to moze pujdziecie i zajmiecie sie takimi grobami >?a nie robicie przedstawienia z cmentarzem dla zwierzat ,chyba liczy sie to co ma sie w srodku a nie pokazowa ,bo moj poiesek ma nagrobek za 5 tysiecy czy iles pranoja

Tu nikt nie chce robić pokazówki,jaki to piesek czy kotek będzie mieć nagrobek i za ile.Zastanów się i czytaj ze zrozumieniem,zanim cokolwiek napiszesz.

włąsnie rozumie wiecej niz ci sie wydaje kochana ,bo najpierw zaczyna sie robienie grobu ,a puzniej pomników ,i zaczyna sie ten ma za tyle a ten ma za tyle ,takei jest zycie a moze lepiej zaopiekowac sie grobami zapomnianymui ludzkimi zołniezy ,czy zwykółych ludzi ,bo pełno jest takich na cmentarzach ,a nie robic smiechy z grobami dla zwierzat ,i czczecnie i modlenie sie nad tymi grobami ,

Cytat
candy069

Cytat
dariateress
Jestem przeciwna.


Zwierzęta umierają, odchodzą, podobnie jak ludzie. co będzie gdy właściciel zwierzaka umrze, wyjedzie, albo nawet z braku czasu, czy zwyczajnie z biegiem lat - zapomni?


Jednego dnia żałoba, niesienie w trumnie chomika/fretki/kota/papugi czy psa, wielka rozpacz, a później?

Kto później będzie dbać o grób zwierzaka? Bo wątpię aby wasze dzieci jeździły na grób martwego zwierzęcia i o niego dbały, skoro nawet go nie znały.


I co, większość tych wspaniałych marmurowych pomników i płyt z imionami zostanie opuszczona i będzie niszczeć.


- Gdzie jedziesz?"
- Zapalić znicz papudze mamy, która zdechła 10 lat temu



Kocham zwierzęta, ale dla mnie tworzenie takich miejsc to jednak przesada.


Ale tak jak ktoś wyżej już wspomniał - każdy jest inny, to są indywidualne wybory ludzkie. Chcesz - buduj kotu nawet pomnik, mnie nic do tego

dariateress popieram ))
też miałam wiele zwierząt i o nich pamiętam mając ich zdjęcia i to mi wystarczy.
Niestety w dzisiejszych czasach brakuje nawet cmentarzy dla ludzi, więc tworzenie takich miejsc dla zwierząt aby potem każdy o nich zapomniał jest nonsensem.

Też popieram. O swoich pupilach i tak się pamięta, bez względu na to czy jest pochowany na cmentarzu, pod drzewem czy poddany utylizacji i to te wspomnienia są najważniejsze, a nie jakiś nagrobek. Mnie niestety życie nauczyło bardziej praktycznego podejścia do zwierząt, a swojego zwierzaka po śmierci oddałabym do skremowania.

Cytat
szeherezada19

Cytat
sellmeccandy

Cytat
szeherezada19
Jestem przeciwko cmentarzom dla zwierząt. Ja moje zwierzęta chowam na ogrodzie, tam gdzie żyły i mieszkały, można zawsze oznaczyć miejsce pochówku kamieniem lub posadzić tam drzewo. Cmentarze dla zwierząt zostały wymyślone dla celów czysto komercyjnych. Pochówek na cmentarzu jest zarezerwowanych dla naszych ludzkich bliskich zmarłych, nie dla zwierząt.

Nie każdy ma miejsce,gdzie może pochować swojego pupila.Nie każdy ma dom z ogrodem.

Racja. Ale dla mnie chowanie psa na cmentarzu to już przegięcie. Nie traktujmy zwierząt jak ludzi. Wiadomo każdy kocha swojego pupila, ale nie można popadać w paranoje i mylić miłość do bliskiego człowieka z miłością do zwierzaka. Moja sąsiadka codziennie wieczorem wychodzi ze swoim psem i mu wyciera tyłek papierem jak ten zrobi kupę. Dla jednych to oznaka miłości do zwierzaka - dla mnie choroby psychicznej.

Mój pies byl bardzo wiernym i oddanym przyjacielem, całej mojej rodziny. Przez całe swoje życie okazywał nam przywiązanie na wiele sposobów, wykazywał mądrość jakiej nie szukałabym u zwierzaka, a jednak... Każdy kto ma zwierzaka w domu i próbuje poznać, jego naturę itd wie co mam na myśli. Nie wyobrażam sobie wyrzucić Go po śmierci do kosza jak śmieć. IGNORANCJA- to idealne słowo obrazujące Twój tok myślenia, niestety żałośnie płytki. Nie chcę nikogo obrażać, nie to miałam na celu ale Twoje teksty o "chorobie psychicznej" wynikają z niedojżałości. Jest tak wiele czynników które wpływają na podejście człowieka do jego zwierzaka. My traktowaliśmy naszego jak członka rodziny, wychowaliśmy od malutkiego, obserwowaliśmy jak sie zmienia, to normalne że tak sie do niego przywiązaliśmy nie określaj zwykłej kobiety mianem wariatki tylko dlatego, że podciera tyłek swojemu pupilowi. Może nie chce mieć osranego dywanu w pokoju?

Cytat
dariateress
Jestem przeciwna.


Zwierzęta umierają, odchodzą, podobnie jak ludzie. co będzie gdy właściciel zwierzaka umrze, wyjedzie, albo nawet z braku czasu, czy zwyczajnie z biegiem lat - zapomni?


Jednego dnia żałoba, niesienie w trumnie chomika/fretki/kota/papugi czy psa, wielka rozpacz, a później?

Kto później będzie dbać o grób zwierzaka? Bo wątpię aby wasze dzieci jeździły na grób martwego zwierzęcia i o niego dbały, skoro nawet go nie znały.


I co, większość tych wspaniałych marmurowych pomników i płyt z imionami zostanie opuszczona i będzie niszczeć.


- Gdzie jedziesz?"
- Zapalić znicz papudze mamy, która zdechła 10 lat temu



Kocham zwierzęta, ale dla mnie tworzenie takich miejsc to jednak przesada.


Ale tak jak ktoś wyżej już wspomniał - każdy jest inny, to są indywidualne wybory ludzkie. Chcesz - buduj kotu nawet pomnik, mnie nic do tego

na takim cmentarzu nie ma marmurów pomników i nie wiem czego tam jeszcze nie byłas wiec sie nie wypowiadaj co 5 lat trzeba zaplacic za miejsce spoczynku zwierzaka, jezeli tego nie zrobisz, to jego miejsce zajmie nowy grób. I jeszcze jedno, pochówek psa nie ma nic wspolnego z noszeniem "trumny" mszy itd bez jaj, poniosla Cie fantazja

villemo-86 - cóż z tego, że nie byłam? Mam internet i widzę jak takie cmentarze mogą wyglądać, więc mam prawo się wypowiedzieć. Są trumny, marmury, pomniki, tablice, zdjęcia zwierząt w ramkach. Może nie każdy cmentarz zwierzaków w naszym kraju tak wygląda, ale jeśli do Polski wejdzie taka "moda" szybko mogą stać się podobne.



Cmentarz dla zwierząt jak nazwa wskazuje jest dla wszystkich zwierzaków, nie tylko dla psów. Ty jesteś przywiązana do psa, inna osoba obsesyjnie do kota czy papugi i ma takie samo prawo kupna trumny i pochówku jak i ty.




Za miejsce płaci się co 5 lat. Gdy pochowasz swojego psa zamierzasz do końca życia co kilka lat płacić za jego "grób"? Stracisz na to sporo pieniędzy (obyś zawsze miała na to fundusze). A później co? Ty umrzesz a za kilka lat usuną grób twojego psa, nic po nim nie zostanie.
Patrząc z ekonomicznego punktu widzenia: strata pieniędzy, które można było wykorzystać na inny cel np. pomoc żyjącym w straszliwych warunkach zwierzakom.


Jestem zdania, że martwemu zwierzęciu już się nie pomoże wydając na niego pieniądze, choćby najmniejsze. Zwierzę pozostanie do końca życia w pięknych wspomnieniach i na zdjęciach. Za pieniądze można pomóc tym co żyją.



Ale to oczywiście moje zdanie, tak jak pisałam poprzednio - niech każdy robi jak uważa

publikowanie zdjęć martwych zwierząt to moim zdaniem przesada...

Cytat
jolieetolie
publikowanie zdjęć martwych zwierząt to moim zdaniem przesada...

przyłączam się


@ dariateress, gdybym chciała zobaczyć jak to wygląda zaglądnęłabym do internetu, więc proszę usuń te zdjęcia z postu i oszczędź innym tego widoku

W mojej rodzinie wszystkie psy, koty, papużki, żółwie, szczury i czasem nawet rybki zakopywaliśmy pod dwiema ogromnymi lipami, które rosną u ans an ogrodzie od zawsze. Teraz niestety juz zabrakło miejsca, bo zwierząt przez te wszystkie lata, a szczególnie psów mielismy łącznie z 25, a kotów drugie tyle wiec wykorzystujemy inna część ogrodu, który na szczescie ejst ogoromny. Zawsze współczułam ludziom z miasta, szczegolnie tym żyjacym w blokach itp ktorzy nie maja nawet kawałka ziemi i zastanawiałam się co robią ze swoimi zwierzątkami. Nie możesz urzadzic swojemu psiakowi pogrzeb gdzies za miastem, w lesie czy gdzies? Oznaczysz to miejsce kamieniami i bedziesz wiedziala gdzie go odwiedzać. Tylko pamietaj ze musisz głeboko kopac.

Też chciałabym mieć gdzie pochować mojego ukochanego pieska, niestety jest już stary i poważnie chorował, dlatego musimy liczyć się z tym, że mu bliżej niż dalej Tylko nie wiem też jak rozwiązać taką sprawę, płacimy podatek za posiadanie zwierzaka i z tego co się orientuję, to po śmierci pieska trzeba przedstawić dokument, że został zutylizowany... A my sobie tego nie wyobrażamy, jest opcja, że weterynarz wystawi takie zaświadczenie? Parę miesięcy temu byłyśmy z mamą kupić karmę u weterynarza i pan dostał w kocyku swojego pieska (bardzo smutny widok...) czyli wychodzi na to, że nie zostawił go po uśpieniu u weta.
Moja koleżanka skremowała swojego pupila (jechała do Wrocławia) i ma jego prochy w urnie.

Cytat
rikarika
To jak nie leży na cmentarzu= nie jest pochowany godnie? Nonsens.

Raczej nie nonsens. W polsce nie mozesz sobie pójść o lasku i pochować przyjaciela, moga Ci nawet wytoczyc za to proces - u nas funkcjonuje takie chore coś jak utylizacja, czyli mielenie na mielonke i palenie.
Cmentarze dla zwierzat sa moim zdaniem bardzo wazne.

my naszego psa ktory byl z nami 14lat pochowalismy na ogrodzie za domem,mieszkam na wsi wiec mielismy taka mozliwosc.Natomiast moja ciocia wiozla swojego dalmatenczyka az 50km do nas,aby go pochowac,bo w miescie niestety nie ma takich mozliwosci.Leza kolo siebie a na grobku kreca im sie wiatraczki

Uwazam,ze powinny byc stworzone jakies specjalne miejsca,przynajmniej w miastach.
Chociaz wiekszosc ludzi nie pzywiazuje wagi do tego.Trzymaja te bezbronne stworzenia na lancuchach i wychodza z zalozenia jak zdechnie to zdechnie;/

Cytat
PyskuLaaa
W okolicy Szczecina też jest.

Zgadza się. mamy w Szczecinie też kremacja zwierząt - https://animaleden.pl/uslugi/